Liuzzi nie jest zaskoczony utratą posady

Włoch zachowuje jednak resztki nadziei na pozostanie w stawce F1 w przyszłym roku
11.08.0719:11
Konrad Házi
2361wyświetlenia

Vitantonio Liuzzi powiedział, że nie jest zaskoczony decyzją Scuderii Toro Rosso o zamienieniu go od przyszłego sezonu na Sebastiena Bourdaisa. Włoska stajnia ogłosiła w piątek, że w 2008 roku dołączy do niej trzykrotny mistrz serii Champ Car i będzie partnerem Sebastiana Vettela, który zastępuje Scotta Speeda począwszy od Grand Prix Węgier.

Szefowie Toro Rosso - Gerhard Berger i Franz Tost mocno krytykowali Speeda i Liuzziego już w trakcie sezonu, a Włoch przyznał, że jego relacje z zespołem znacznie się pogorszyły i rozstanie było nieuniknione. Spodziewałem się tego, ponieważ sytuacja w zespole robiła się coraz gorsza. - powiedział Liuzzi dla Gazzetta dello Sport.

Tonio zachowuje resztki nadziei na pozostanie w przyszłym roku w stawce F1, jednak powiedział, że skupi się na amerykańskich seriach wyścigowych, jeśli nie będzie w stanie zapewnić sobie tutaj posady. Moim priorytetem jest pozostanie w F1, która była moim marzeniem od dzieciństwa. - powiedział Włoch. Jestem w kontakcie z dwoma innymi zespołami. Jeśli nic z tego nie wyjdzie, będę dążył do ścigania się w Ameryce.

Źródło: Autosport.com

OSTATNIE POKREWNE TEMATY