Ecclestone nie zamierza ułatwiać sprawy tradycyjnym wyścigom

"Jeśli chcesz jeździć Mercedesem, musisz na to zarobić i słono płacić"
27.08.0911:38
Michał Roszczyn
2332wyświetlenia

Bernie Ecclestone bagatelizuje perspektywę złagodzenia warunków finansowych dla mających problemy ze stratami pieniężnymi tradycyjnych grand prix, w tym dla uwielbianego wyścigu na torze Spa-Francorchamps w Belgii.

Pomimo globalnej popularności imprezy, do tej pory sprzedano mniej niż 55 000 biletów na niedzielny wyścig, co ze względu na wysoką opłatę za goszczenie Formuły 1 powoduje wielomilionowe straty dla lokalnych promotorów.

Jest to podobna historia jak w przypadku innych tradycyjnych europejskich rund w kalendarzu, ale Ecclestone twierdzi, że wyścigi te muszą konkurować z innymi krajami o swoje miejsce w mistrzostwach. Uwielbiam Belgię i byłbym bardzo zadowolony z utrzymania Spa, wspaniałego tradycyjnego wyścigu w kalendarzu - powiedział Anglik belgijskiemu dziennikowi La Libre.

Uważa się, że Spa posiada umowę na organizację eliminacji F1 do 2012 roku, ale straty ponoszone z tego tytułu powodują, iż dalsze wsparcie miejscowego rządu Walonii jest poddawane w wątpliwość. To normalne - powiedział Ecclestone. Rządy innych krajów płacą dużo więcej i mam co najmniej pięć wniosków o nowe wyścigi poza Europą. Wartość F1 jest wysoka. Jeśli chcesz jeździć Mercedesem, musisz na to zarobić i słono płacić.

Mówi się, że jedną opcją dla Spa jest naprzemienne organizowanie grand prix z innym torem od sezonu 2013; takim jak Nurburgring w Niemczech. Myślimy o tym rozwiązaniu, ale nic nie zostało jeszcze rozstrzygnięte - powiedział szef FOM.

Źródło: F1-Live.com

OSTATNIE POKREWNE TEMATY