Brawn: Rywale próbowali zdekoncentrować Buttona

Szef zespołu Brawn GP komentuje sytuację z kontraktem Jensona Buttona
05.11.0917:27
Mariusz Karolak
3039wyświetlenia

Ross Brawn ujawnił ostatnio kilka faktów związanych z zakończonym właśnie sezonem Formuły 1 w wywiadzie dla BBC Radio 5 Live. Jego zdaniem inne zespoły starały się zachwiać stanem emocjonalnym Jensona Buttona podczas jego walki o tytuł mistrza świata.

Brytyjczyk tuż po zapewnieniu sobie tytułu w wyścigu w Brazylii stwierdził, że od pewnego czasu był pod dużą presją po fenomenalnym początku tego sezonu. Wygląda na to, że presja ta wynikała między innymi z prób zwabienia 29-latka do innych zespołów. Button był liderem mistrzostw od pierwszego wyścigu, ale nadal nie ma ważnego kontraktu na przyszły sezon.

Ross Brawn potwierdził, że inne zespoły składały Buttonowi propozycje zatrudnienia go i wciąż to robią. W naszym biznesie jest niewiarygodna konkurencja. Byli ludzie, którzy kiedy zdali sobie sprawę z sytuacji kontraktowej Jensona, starali się to wykorzystać w trakcie mistrzostw do zachwiania jego stanu emocjonalnego. On wiedział o tym, że niektóre z tych działań zostały podjęte właśnie z tego powodu.

Button jakiś czas temu mówił, że ma kilka ofert na sezon 2010, w tym od McLarena. Stanowczo twierdził jednak, że chce pozostać w zespole Brawn. Umowa z Brawn GP nie została jeszcze zawarta, ponieważ jest impas wywołany sporną kwestią dotyczącą wynagrodzenia. Jenson chce bardzo konkurencyjnego samochodu i domaga się racjonalnego wynagrodzenia - przyznał Brawn. Jeśli zaoferujemy mu te dwie rzeczy, to znajdziemy rozsądne wyjście z sytuacji. Jestem optymistą co do tego.

To nie jest sytuacja, w jakiej planowaliśmy się znaleźć, bez kontraktu z mistrzem świata, ale jak dotychczas wszystkie rozmowy miały pozytywny charakter. Umowa z Nico Rosbergiem została już podobno zawarta, lecz Brawn twierdzi, że drugi kierowca nie zostanie oficjalnie potwierdzony, aż nie rozwiąże się sprawa z kontraktem Buttona. Kiedy będziemy już mieli pewność co do Jensona to ogłosimy cały nasz pakiet na przyszły rok, a kiedy to ogłosimy, to chcemy wywrzeć odpowiednie wrażenie.

Źródło: SportingLife.com

KOMENTARZE

4
Czechoslowak
06.11.2009 08:35
z Kubicą przegrałby w pokera!
noofaq
06.11.2009 08:07
pazernościa? znasz mistrza F1, który chciałby jeździć za tyle ile miał przed mistrzostwem? jak jesteś dobry to możesz wymagać - jak się samemu popracuje to się człowiek uczy :)
fistaszek
06.11.2009 12:25
Jenson Button jest THE BEST! Nie dość, że jest mistrzem świata w F1, to zapewne wygrałby też z każdym innym kierowcom wyścigowym w zawodach w pływaniu, kolarstwie, bieganiu, nie wspominając o triatlonie. Czy on ma jakieś wady (poza pazernością)?
scanner
05.11.2009 06:11
A czy nie ma tak w każdym sporcie, nawet w szachach i bierkach, że najlepszego się próbuje zdekoncentrować?