Otwarta przyszłość dla Bourdaisa

Francuz wciąż nie wie, gdzie będzie jeździł w sezonie 2010
21.11.0910:47
Bartosz Pyciarz
2252wyświetlenia

Sebastien Bourdais wciąż jest otwarty na propozycje startów w Formule 1 w przyszłym roku po trudnym dla niego sezonie 2009.

Wyrzucony z zespołu Toro Rosso po Grand Prix Niemiec, czterokrotny mistrz serii Champ Car z powodzeniem rywalizował w Superleague Formula, broniąc barw hiszpańskiego klubu FC Sevilla.

Kariera w Formule 1 nie ułożyła się dla mnie tak, jak planowałem, ale takie jest życie. Oni (Toro Rosso) nie pomagali mi w osiągnięciu tego, co chciałem - powiedział 30-letni Francuz w wywiadzie dla magazynu SunSport.

Bourdais przeszedł już do porządku dziennego nad swoim rozczarowaniem i rozważa obecnie różne możliwości na sezon 2010: powrót do Ameryki lub kontynuowanie kariery w Superleague, chociaż jak sam przyznaje, powrót do F1 jest tak samo realny, jak te dwie możliwości, jeśli będą odpowiednie okoliczności.

Jeśli nic nie jest jeszcze podpisane, to wszystko jest możliwe. Jeżeli będzie niezła okazja do startów w F1, to oczywiście będę nią zainteresowany - zakończył Sebastien.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

8
Jędruś
23.11.2009 08:46
Akurat Wurz też jest całkiem niezły, a pozatym jest wyśmienitym testerem. Bourdais ma nazwisko znane i cenione w ameryce, aczkolwiek u niego słabo ze sponsorami.
Kamikadze2000
22.11.2009 09:20
Gdyby Francuz od razu zadebiutował w F1, po zdobytym tytule w Formule 3000, Jego kariera mogłaby potoczyc się zupełnie inaczej. Jeśli miałbym wybierac, zdecydowanie wolałbym Seba, aniżeli Wurza czy "Żaka".
Simi
21.11.2009 05:49
Anderis i maly-boy. Bardzo rozśmieszyły mnie wasze komentarze!! Przyznam, że są żałosne. Radziłbym wam przeczytać ze zrozumieniem, a potem wygłaszać opinie. A może inaczej. Zrozumieć komentarz. Chodzi mi o to, że talent Bourdais'a nie jest na miarę F1. Anderis tak, ale ta "większość serii, w których jeździł" były niższe od F1, ustępujące. A los nie ma tutaj nic do "gadania".
Huckleberry
21.11.2009 02:32
Siergiej Bubka był wielkim talentem w skoku o tyczce - też nie dane mu było przełożyć go na osiągi w F1 :>
Maly-boy
21.11.2009 01:29
Simi to jak powiedzieć ,że Schumacher nie ma talentu ,bo na motocyklach mu nie idzie
Anderis
21.11.2009 01:25
Simi- Bourdais jest ogromnym talentem, co pokazywał w większości serii, w których jeździł. Los chciał jednak, że nie dane mu było przełożyć swój talent na osiągi w F1.
Tomos
21.11.2009 10:31
Może w USF1? Doświadczenie w F1 ma,jeździł bolidem w 2009 roku i jest znany w Ameryce(tyle sukcesów w CART).Amerykańce zapatrzeni są w swoje różne seriale sportowe(CART,NASCAR,NBA,Baseball), że nie wiedzą co w Europie się w sporcie dzieje i pewnie nie każdy wie kto to taki Fernando Alonso czy Kimi.A Bourdaisa zapewne fani wyścigów w USA kojarzą, i z powodu deficytu amerykańskich driverów, traktowali by go jak "swojego".
Simi
21.11.2009 10:27
Jak dla mnie Bourdais nie jest zbyt dużym talentem i tyle. Ale kto wie jak będzie się układała jego kariera, jeśli ponownie wróci.