Jacques Villeneuve zastąpi Jarno Trullego w końcówce sezonu?

13.09.0400:00
Marek Roczniak
742wyświetlenia

Zespół Renault ma już najwyraźniej serdecznie dosyć fatalnej formy Jarno Trullego, który od ogłoszenia przez francuską stajnię rezygnacji z jego usług z końcem sezonu 2004 nie zdobył ani jednego punktu i w każdym wyścigu jeździ znaczniej wolniej od Fernando Alonso. Do tej por Włoch próbował zganiać to na tajemnicze pogorszenie właściwości jezdnych swojego bolidu, ale chyba mało kto w to jeszcze wierzy, a już najmniej prawdopodobne wydaje się, aby było to celowe działanie zespołu, co Trulli sugerował swego czasu.

W związku z tym pojawiły się plotki, że Renault zamierza się pozbyć Włocha jeszcze przed końcem sezonu, tym bardziej, że wczoraj stajnia ta straciła drugą pozycję w klasyfikacji generalnej konstruktorów na rzecz zespołu B.A.R i jeśli nie będzie miała dwóch kierowców mogących zdobywać punkty, to wówczas szanse na wywalczenie wicemistrzostwa będą niewielkie. A któż miałby według plotek zastąpić Trullego? Oczywiście tegoroczny ulubieniec dziennikarzy, wiązany najpierw wielokrotnie z testami w zespole Williams, a ostatnio podobno szykujący się do podpisania kontraktu z zespołem Sauber - Jacques Villeneuve.

Kanadyjczyk jest obecnie najbardziej doświadczonym i zarazem sprawdzonym kierowcą bez stałego zajęcia i jak najbardziej nadawałby się do tej roli, a przy okazji mógłby się odegrać na zespole B.A.R, gdyby udało mu się pokonać w jednym z trzech ostatnich wyścigów sezonu któregoś z kierowców tej stajni. Decyzja w sprawie zatrudnienia Villeneuve'a na miejsce Trullego ma być zależna od wyniku testów przeprowadzonych w tym tygodniu z udziałem Kanadyjczyka, tak więc wszystko powinno się wyjaśnić w ciągu najbliższych kilku dniu.

Znawcy tematu twierdzą, iż jak najszybsze zakończenie współpracy pomiędzy Renault i Trullim leży w dobrym interesie obydwu stron, gdyż prowadzenie wojny w mediach, polegającej na wzajemnym oskarżaniu się, raczej niczemu nie służy.

Źródło: GrandPrix.com