Liuzzi marzy o startach w McLarenie

Włoch pozostanie jednak w Force India co najmniej do końca sezonu 2011
22.06.1013:45
Michał Roszczyn
1732wyświetlenia

Vitantonio Liuzzi przyznał, że jego marzeniem jest reprezentowanie barw McLarena w pewnym etapie swojej kariery.

Mający 28 lat Włoch, który pierwszy test za kierownicą bolidu Formuły 1 odbył w 2002 roku z ekipą Williams, powiedział magazynowi Autosprint, że jego obecny kontrakt z Force India obowiązuje do końca sezonu 2011.

Jednakże Tonio uważa, że najlepsze lata kariery ma jeszcze przed sobą, przytaczając przykład walczącego w tym roku o tytuł Marka Webbera. Kto powiedziałby w ubiegłym roku, że będzie on (Webber) teraz zmierzał po mistrzostwo? - stwierdził Liuzzi, z którego posadą jest ostatnio łączony Paul di Resta, obiecujący tester Force India.

Niemniej po zmianie podwozia, Włoch zrobił wrażenie na szefach teamu swoim występem w Kanadzie. Bardzo dobrze czuję się w Force India i będę z nimi związany także cały sezon 2011. Jednakże moim celem i marzeniem jest jazda dla McLarena, który zawsze był czołowym zespołem. Jeśli chodzi o Force India to myślę, że przy budżecie, jakim dysponujemy wykonujemy dotychczas świetną robotę. Jesteśmy również optymistycznie nastawieni co do przyszłości, ponieważ ekipy ze znacznie większymi budżetami muszą się teraz nauczyć funkcjonować przy dużo mniejszych wydatkach.

Źródło: OneStopStrategy.com

KOMENTARZE

9
monako
23.06.2010 10:52
@artur_fan_f1 byłem przekonany, że Liuzi też maczał palce w tych zastępstwach, ale rzeczywiście chyba masz rację, że to był Fisicho a nie Liuzzi. Uratowałeś honor Liuzziego w moich oczach ;)
quattro75
22.06.2010 10:44
dawno temu liczyłem na to że Włoch we włoskim teamie zrobi niezłe zamieszanie a tu o Macu marzenia? Porażka . Jak dla Włocha oczywiście:-)
witek2403
22.06.2010 06:52
http://www.f1wm.pl/php/wiad_gen.php?id=1523 - MARZENIA
artur_fan_f1
22.06.2010 06:23
@monako czy to czasem nie Badoer zastępował Massę a póżniej Fisichella??
monako
22.06.2010 05:59
hehehe Jak dobrze pamiętam to gdy zastępował Massę w Ferrari w ubiegłym sezonie to też coś psioczył o spełniających się marzeniach.
maciej
22.06.2010 01:29
Zawsze byłem za Toniem ale Mclarena mu nie wybaczę :D
dancom
22.06.2010 12:53
Słonko mu przygrzało.
kovalf1
22.06.2010 12:39
Pomarzyć każdy może...;)
A.S.
22.06.2010 12:06
No proszę, niby Włoch, a wie co dobre :)