Carpenter powraca do IndyCar

Amerykanin wystartuje na owalach Chicagoland, Kentucky i Homestead
11.08.1019:04
Mariusz Karolak
1517wyświetlenia

Ed Carpenter poinformował, że wraca do ścigania się w IndyCar Series. Będzie startował na amerykańskich owalach jako drugi kierowca zespołu Panther Racing, lecz w ścisłej współpracy z Vision Racing.

Carpenter rozstał się z ICR, kiedy Tony George - były szef serii kierujący zespołem Vision - nie był w stanie zapewnić mu miejsca w swojej ekipie ze względu na nieskompletowanie budżetu. Carpenter w tym roku tylko raz wystartował w IndyCar, kiedy Vision i Panther dogadały się i wspólnie wystawiły dla niego samochód w Indianapolis 500. Teraz to porozumienie zostało poszerzone o starty na owalach Chicagoland, Kentucky i Homestead.

Wiedzieliśmy od początku, że chcemy dla Eda zrobić coś więcej, że to nie skończy się tylko na Indianapolis 500 - powiedział John Barnes, szef zespołu Panther. Chcę podziękować sponsorowi, czyli Fuzzy's Vodka, a także Tony'emu George'owi, że udało się to urzeczywistnić. Oni włożyli w ten projekt dużo pracy od czasu Indianapolis 500. Sprawili, że doszło do podpisania tej umowy i teraz wiemy, że Ed będzie w stanie wrócić do samochodu numer 20.

Do wyścigu na Indianapolis Carpenter zakwalifikował się z Vision/Panther na 8 pozycji, co było jego największym osiągnięciem na tym obiekcie. Kiedy wróci do rywalizacji, jego partnerem będzie Dan Wheldon. Maj okazał się dla nas bardzo udanym miesiącem i jestem podekscytowany, że ukończymy to, co zaczęliśmy - przyznał Carpenter. Długo czekałem, oglądając IndyCar z boku w tym sezonie, zatem z niecierpliwością czekam na powrót do akcji.

Powrót Carpentera oznacza, że pod koniec sierpnia w wyścigu na owalu Chicagoland będzie można ujrzeć aż 29 samochodów w stawce.

Źródło: Autosport.com