Calado wygrywa sprint w Abu Zabi

James Calado zakończył ostatni w tym sezonie weekend GP2 zwyciężając w sprincie na torze Yas Marina. Tegoroczny wicemistrz GP3 po odwróceniu kolejności pierwszej ósemki z wczorajszego wyścigu, rozpoczął dzisiejsze zawody z pole position i utrzymał prowadzenie po starcie, a po pierwszym okrążeniu jego przewaga wyniosła 1,1s nad Felixem da Costą.

Marcus Ericsson wyprzedził Costę i wskoczył na drugą lokatę i kontynuował pogoń za liderem, jednak mimo zbliżenia się na jedną sekundę, nie był w stanie przypuścić ataku i pozostał na drugim miejscu.

Partner zespołowy Ericssona, Tom Dilmann zajął ostatnie miejsce na podium, po tym jak da Costa i Luiz Razia dostali kary przejazdu przez boksy za ścięcie zakrętów i ignorowanie żółtych flag. Jolyon Palmer po swoim pierwszym podium w GP2, zaliczył dziś solidne zawody i ukończył je na czwartym miejscu, nie musząc wdawać się w walkę za swoimi plecami.

W końcówce Esteban Gutierrez wywalczył piątą lokatę po tym jak podskoczył o cztery pozycje na ostatnim okrążeniu. Kierowca ekipy ART startował z 21 miejsca, ponieważ w głównym wyścigu został uderzony i uszkodzeniu uległo tylne skrzydło, jednak gdy Stefano Coletti zderzył się z Fabio Leimerem, wykorzystał to na swoją korzyść i ostatecznie wywalczył piąte miejsce.

Kevin Ceccon zakończył wyścig na szóstej pozycji, co normalnie dałoby mu jeden punkt, za nim zameldowali się Alexander Rossi i Luiz Razia.


Źródło: autosport.com