GP Brazylii: Vettel zdobywa pole position i pobija rekord Mansella

Sebastian Vettel po raz kolejny był bezkonkurencyjny w kwalifikacjach i wywalczył 15. pierwsze pole startowe, co pozwoliło mu pobić rekord Nigela Mansella w ilości zdobytych pole position w jednym sezonie.

Dwie dziesiąte za plecami Niemca znalazł się Mark Webber, a czołową trójkę dopełnił Jenson Button. Jutrzejszy wyścig może nam przynieść kolejną wygraną Red Bulla, jednak wysokie prawdopodobieństwo pojawienia się deszczu może zamieszać stawką.

Dziś prawdopodobieństwo opadów było równie wysokie, jednak ostatecznie kierowcom udało się rozstrzygnąć pole position na suchym torze. Niezależnie od tego co będzie jutro, czeka na nas bardzo emocjonujący wyścig.

Q1

Na ostatnie tegoroczne kwalifikacje jako pierwsi wyjechali kierowcy Team Lotus oraz Sebastien Buemi i Timo Glock. Początek sesji był dość pracowity i po dwóch minutach na torze brakowało jedynie kierowców Ferrari, Webbera, Schumachera i Ricciardo. Minutę później na czele tabeli znajdował się Buemi z czasem 1:15,639s. Inżynier Vettela poprosił swojego zawodnika o przejechanie szybkiego okrążenia, gdyż deszcz może spać w każdej chwili.

Po 5 minutach najlepszy czas należał do Hamiltona - 1:13,876s. Na torze mieliśmy już wszystkich kierowców, którzy chcieli walczyć o czas jeszcze przed opadami deszczu. Inżynierzy przekazywali kolejne informacje na temat ewentualnej zmiany pogody informując, że chmury znajdują się około 5 kilometrów od toru. Na 13 minut przed końcem na czele tabeli znalazł się Vettel z czasem 1:13,687s. Za nim był Hamilton, a dalej Button, Webber, Alonso, Sutil, Rosberg, di Resta i Massa.

W połowie sesji pierwszym czasem legitymował się Jenson Button, który pokonał Vettela o ponad 4 dziesiąte sekundy. Większość kierowców zjawiła się w boksach - część z nich po nowe opony na kolejny przejazd. W połowie sesji już prawie wszyscy zawodnicy wyjechali na kolejny przejazd. Co ciekawe, z czołówki tylko Vettel, Webber, Button i Massa pozostali w garażach. Kolejne okrążenia pozwoliły wskoczyć di Reście na czwarte miejsce. Barrichello zajął 9 miejsce z rekordem trzeciego sektora. Chwilę później również Sutil umieścił swoje nazwisko na trzecim miejscu tabeli z czasami.

Na półtorej minuty przed końcem Lewis Hamilton wskoczył na drugie miejsce, z czasem 1:13,361s. Pastor Maldonado również starał się poprawić swój czas, jednak ostatecznie nie udało mu się awansować do Q3. Ostatecznie do kolejnej części kwalifikacji nie przeszli: Maldonado, Kovalainen, Trulli, Liuzzi, Ricciardo, d'Ambrosio i Glock.

Q2

Drugą sesję kwalifikacyjną jako pierwszy rozpoczął Adrian Sutil, jednak pozostali kierowcy bardzo szybko do niego dołączyli, gdyż opady deszczu wciąż były bardzo prawdopodobne. Radary pogodowe pokazały, że najbliższa mżawka jest 2,5 kilometra od toru. Kierowca Force India jako pierwszy ukończył okrążenie, jednak 1:13,276s, wystarczyło jedynie na siódme miejsce po pierwszej rundzie przejazdów.

Na czele tabeli znalazł się Vettel z czasem 1:12,446s. Za nim mieliśmy Rosberga, Buttona, Webbera, Hamiltona, Alonso, Sutila, Sennę, Massę i di Restę. Niektórzy kierowcy zdecydowali się na kolejny przejazd, inni pojawili się u swoich mechaników. Byli to zawodnicy Lotus Renault GP, Force India, Rosberg i Vettel. Hamiltonowi udało się poprawić swój czas, jednak wystarczyło to tylko na czwarte miejsce, oczko przed nim znalazł się Webber.

Na osiem minut przed końcem kierowcy albo znajdowali się w garażach, albo byli na okrążeniach zjazdowych. Na tym etapie tor wciąż był suchy. Jako pierwszy na drugą rundę przejazdów wyjechał Jaime Alguersuari. Później Buemi, Sutil, di Resta i Perez. Dwójce Toro Rosso nie udało poprawić się czasu, Sutilowi i di Reście również. Drugi przejazd wykorzystał Perez, który wskoczył na 15 miejsce. Czołowa szóstka - Vettel, Rosberg, Webber, Hamilton, Button i Alonso - pozostała w garażach. Alguersuari po nieudanej próbie poprawienia czasu zjechał do boksu.

W samej końcówce drugiej części kwalifikacji swój czas poprawił Schumacher, który wskoczył na 10 miejsce i Barrichello, który wskoczył na 12 miejsce. Pozostałym kierowcom nie udało się poprawić wyników. Do ostatniej części kwalifikacji nie awansowali: Di Resta, Barrichello, Alguersuari, Buemi, Pietrow, Kobayashi i Perez.

Q3

Walkę o ostatnie w tym roku pierwsze pole startowe rozpoczął Nico Rosberg, a tor cały czas pozostawał suchy. Chwilę później do kierowcy Mercedesa dołączył Lewis Hamilton, jednak pozostali kierowcy nie śpieszyli się z wyjazdem. Kiedy zegar pokazał 7 i pół minuty od rozpoczęcia sesji, na torze mieliśmy poza wspomnianą dwójką jeszcze Vettela, Alonso, Webbera i Buttona.

Rosberg otworzył tabelę wyników z czasem 1:16,581s, Hamilton również zaczął spokojnie. Niemiec poprawił swój rezultat, jednak chwilę później Vettel wykręcił 1:12,268s, co na tym etapie jest najlepszym czasem weekendu. Za plecami tegorocznego mistrza świata znaleźli się: Webber, Button, Alonso, Hamilton i Rosberg. Na 4 i pół minuty przed końcem na torze pojawił się Sutil, jednak Massa, Senna i Schumacher nadal pozostawali u swoich mechaników.

Sebastian Vettel jako pierwszy wyjechał na drugą serię przejazdów. Chwilę później na tor wyjechali pozostali kierowcy, także ci, którzy do tej pory pozostawali w garażach. Vettel rozpoczął od rekordu w pierwszym sektorze, w drugim było równie dobrze i mimo braku rekordowego wyniku w ostatnim sektorze, Vettelowi udało się ustanowić 1:11,918s. Za plecami Niemca ustawi się Webber z czasem 1:12,099s. Dalej mamy Buttona, Hamiltona, Alonso, Rosberga, Massę, Sutila, Sennę i Schumachera, który nie przejechał pomiarowego okrążenia.

• Wyniki kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Brazylii

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 36°C
Temperatura powietrza: 23°C
Prędkość wiatru: 2,9 m/s
Wilgotność powietrza: 68%
Sucho