Ecclestone nie ma nic przeciwko dwóm Japończykom

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Tokio szef nowopowstałego zespołu Super Aguri F1, Aguri Suzuki, nie wykluczył możliwości zatrudnienia dwóch Japończyków jako kierowców. "Może to być dwóch japońskich kierowców, albo jeden japoński kierowca. To może być nawet dwóch zagranicznych kierowców. Teraz toczymy jednak istny wyścig z czasem i co innego mamy na głowie", powiedział Japończyk.

Oprócz Takumy Sato kandydatami do poprowadzenia bolidów Aguri Honda w debiutanckim sezonie 2006 są: startujący dotąd w innym przedsięwzięciu Suzukiego w amerykańskiej serii IRL (Super Aguri Fernandez Racing) Kosuke Matsuura i mający za sobą udział w piątkowych treningach na torze Suzuka oraz w testach z zespołem Jordan Sakon Yamamoto (Formuła Nippon oraz All Japan GT).

A co sądzi o w pełni japońskim składzie kierowców w nowym zespole szef administracji Formuły 1, Bernie Ecclestone? "Byłbym zachwycony, widząc nowy zespół wchodzący do F1 z w pełni japońskim składem kierowców", powiedział Brytyjczyk w wywiadzie udzielonym dzisiaj japońskiej telewizji. Ecclestone dodał także, że pomoże nowemu zespołowi w debiucie już w przyszłym sezonie jak tylko będzie mógł.

Suzuki ujawnił tymczasem, że zespół planuje wykonać pierwsze testy swojego bolidu w połowie grudnia, ale na razie nie wiadomo, co to będzie za auto. Nieoficjalnie mówi się, że może to być zmodyfikowana wersja tegorocznego bolidu B.A.R 007.

Źródło: pitpass.com