Harry Tincknell wygrywa drugi wyścig na Norisringu

Harry Tincknell wygrał drugi wyścig Formuły 3 na Norisringu, jednak zawodnik Carlina na co dzień stratuje w brytyjskiej Formule 3, więc komplet punktów za krótki wyścig F3 Euro Series przypadł trzeciemu Pascalowi Wehrleinowi. Drugi na mecie był Felix Serralles.

Brytyjczyk prowadził od startu do mety, jednak samochód bezpieczeństwa, który pojawił się już po pierwszym okrążeniu po kraksie Emila Bernstorffa, ułatwił mu odrobinę zadanie. Po restarcie Tincknell cały czas miał za plecami Serrallesa, jednak kierowca z Portoryko nie umiał się zbliżyć na tyle, by zaatakować lidera.

Trzeci Wehrlein zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Niemiec po restarcie był piąty, jednak gdy złapał tempo był jednym z najszybszych na torze, dzięki czemu udało mu się wyprzedzić Bullera na dziesiątym okrążeniu, a później Rosenqvista na 18. Wehrlein próbował gonić dwójkę liderów, jednak zabrakło czasu na choćby próbę wyprzedzania. Szóstym był Tom Blomqvist przed Jackiem Harveyem.

O ósmą pozycję toczyła się zażarta walka. W początkowej fazie wyścigu to Sandro Zeller zajmował to miejsce w tabeli wyników, jednak opór Szwajcara został przełamany na 13 okrążeniu przez Pietro Fantina. Zeller musiał uznać wyższość również dwóch innych zawodników brytyjskiej F3 - Lynna i van Asseldonka, a także Daniela Juncadelli, który przebijał się z ostatniego pola startowego i ostatecznie minął linię mety jako jedenasty - nieco ponad półtorej sekundy przed Zellerem. Raffaele Marcielo, który startował jedną pozycję przed Hiszpanem, nie dał rady utrzymać jego tempa i ukończył wyścig jako siedemnasty. Carlos Sainz Jr. nie dojechał do mety z powodu awarii.