GP Abu Zabi: wypowiedzi po treningach (12)

RBR, McLaren, **Lotus**, Ferrari, Williams, Sauber, Mercedes, FI, STR, Caterham, Marussia, HRT
02.11.1217:56
Redakcja
5275wyświetlenia
^wypowiedzi gp,878,2

KOMENTARZE

9
Challenger
03.11.2012 07:02
niech ktos zdejmie mi z oczu Vettala. Nic nie mam do goscia ale nie zadluguje na tytul. Neway to geniusz i Vettel powinien codziennie rano klaniac mu sie w pas. Owszem jest dobrym kierowca ale sa lepsi. Gdyby nie ich pech albo brak funduszy to Vettel bylby 5-6. jak to jest mozliwe zreszta ze budzet RBRa jest 2x wiekszy niz 2 czy 3 zespolu? Raikkonen dobrze powiedzial ze nie sa w stanie walczyc o WDC jesli ich budzet jest tak niski (150mln sic!) natomiast RBRa grubo przekracza 270mln. Czekam na ograniczenie budzetow wlasinie do jakichs 150-200mln dol. wtedy sie okaze czy ktos kto ma nieograniczony budzet bedzie w stanie cos ugrac jak koszulka bedzie przykrotka.
Q_be_2
03.11.2012 06:56
Ale nie napisal tez o winie Alonso a to on sam wyeliminował sie z tego wyscigu. A derwisz od jakiegoś czasu wypisuje różne placzliwe teksty a to Lotusy, a to Mclareny, a to plamy na słońcu. W RBR na razie nikt nie skacze z radości bo to tylko trening. Skakac to może będą dopiero w Niedzielę, to nie przedszkolaki żeby teraz podniecac się tempem McLarena.
marios76
02.11.2012 10:30
@derwisz Jakby tak realnie patrzyć na wyniki z całości sezonu to poszło więcej niż liczysz... To oczywiście spekulacje po fakcie- ale 15pkt z Belgii za 3 miejsce i 18pkt z Japonii za drugie. Mi wychodzi, że stracił 33... i ciągle jeszcze by miał sporą przewagę nad Vettelem! Może to śmieszne, ale Vettel byłby wtedy zmuszony do serii 7 zwycięstw z rzędu, i liczyć na potknięcie Alonso! A tak- mamy co mamy:/ @xdomino996 ani derwisz, ani nikt inny nie napisał o winie Raikkonena! Czytaj ze zrozumieniem.
xdomino996
02.11.2012 06:42
W kolizji z Rai Alonso sam jest sobie winien
derwisz
02.11.2012 06:32
@katinka oczywiście, że nie mam pretensji do McLarenów, zreszta do Red Bulla też nie mam. Jeżeli mogę mieć do kogokolwiek pretensje to przede wszystkim do konstruktorów Ferrarri no i jeszcze moze do Grosjana i do złego losu, który dwukrotnie wykluczył Fernado z gry. Ale i tak, jest bardzo prawdopodobne, że nawet gdyby nie było tych dwóch zdarzeń z Lotusami, Vettel i tak zdobyłby WDC, różnica byłaby taka, że jeszcze przez jeden czy dwa wyścigi pasjonowalibyśmy się walką o WDC, a tak to już praktycznie wszystko jest pozamiatane.. Moim zdaniem, w kolizjach z GRO i RAI, ALO stracił w sumie około 25 pkt, a przewaga Vettela (jeśłi nie zdarzy się nic dramatycznego) zapewne będzie sporo większa.
katinka
02.11.2012 06:13
@derwisz, ale chyba nie masz pretensji do McLarenów? No że chcą walczyc i wygrac chociaz pojedyncze wyścigi, bo oba tytuły już poszły się... Dla mnie to nie Vettel czy Alonso bedzie największym przegranym sezonu 2012 jesli któryś z nich nie zdobędzie tytułu WDC, ale właśnie Lewis i zespół z Woking, bo maja jeden z najlepszych bolidów, szlag by to trafił.
Schumacher
02.11.2012 06:07
@derwisz mnie akurat to bardzo cieszy i z tej dwójki wspieram SV. Mimo że ani jednego ani drugiego jakąś szczególna sympatią nie darzę.
Viewer
02.11.2012 05:24
Alonso zeby cos ugrac musi byc w drugiej linii i miec wysmienity start, inaczej nie ma szans na bycie przed Vettelem (w normalnych warunkach).
derwisz
02.11.2012 04:29
[quote] Myślę, że możemy być zadowoleni z dzisiejszego dnia.[/quote] Po co owija w bawełnę? Oni skaczą z radosci. McLaren to ich największy sojusznik i wysoka forma ich bolidów moze tylko cieszyć Red Bullowców. Uniemożliwienie Alonso zajęcia wysoko punktowanych miejsc jest w tej chwili ważniejsze niż ewentualna przegrana z McLarenami. Mozna powiedzieć, że dzięki dobrej formie McLarenów Vettel ma podwójne ubezpieczenie. Jeżeli coś mu pójdzie nie tak, to zawsze może liczyć na to, że to McLareny zgarną najwyższe premie punktowe w tym wyścigu. Prawda jest taka, że jeżeli ALonso nie wygra 3 ostatnich GP, to aby zdobyć WDC Vettel może w nich zajmować lokaty bezpośrednio za Hiszpanem. Realnie rzecz biorąc tylko nieukończenie przez VET jednego z GP daje Alonso realne szanse na walkę o tytuł. Przy czym, w takiej sytuacji Hiszpan musiałby wygrać to GP i liczyć na to, ze VET nie odrobi 12 punktów różnicy w dwóch pozostałych GP.