Menu wygrywa dramatyczny wyścig w Szanghaju (akt.)

Alan Menu zwyciężył w najbardziej dramatycznym wyścigu tegorocznego sezonu WTCC. Szwajcar wyprzedził o prawie dwie sekundy Roba Huffa - nowego lidera mistrzostw. Podium dopełnił Stefano d'Aste. Dotychczasowy lider, Yvan Muller, odpadł z rywalizacji na skutek wydarzeń na pierwszym okrążeniu.

Startujący z pole position Menu, utrzymał prowadzenie na starcie. W pierwszym zakręcie doszło do starcia pomiędzy Szwajcarem, Huffem oraz Mullerem, czego efektem był spadek Francuza na trzecią lokatę.

Chwilę później aktualny mistrz świata został jednak uderzony przez Norberta Michelisza, za co Węgier został później ukarany przejazdem przez aleję serwisową. Zawodnik Chevroleta wprawdzie wybronił się przed obróceniem swego samochodu, ale jazda bokiem połączona z ocieraniem się o innych zawodników spowodowała znaczne uszkodzenia w jego Cruzie. Ostatecznie, Muller dotoczył się do boksów, jednak nie był już w stanie powrócić do rywalizacji.

Incydenty wśród liderów zapoczątkowały serię mniejszych kolizji z udziałem innych zawodników. Najbardziej dramatycznym starciem była kolizja Pepe Orioli oraz Colina Turkingtona, po którym Hiszpan zaliczył widowiskowy lot. Na szczęście obyło się bez większych uszkodzeń i obaj mogli jechać dalej.

Pierwsza połowa wyścigu upłynęła pod znakiem zaciętej rywalizacji pomiędzy Barthem, Monteiro, Oriolą oraz Benanim. Na piątym okrążeniu Bennani został uderzony przez Hiszpana i spadł na dalsze miejsce w klasyfikacji. To starcie zmusiło Oriolę do wycofania się z rywalizacji. Dwa kółka później Monteiro wyprzedził Bartha w walce o siódmą lokatę.

Colin Turkington po zamieszaniu na pierwszym okrążeniu spadł w głąb stawki, jednak skutecznie się przebijał i na dziewiątym okrążeniu wyprzedził Cerquiego oraz Bartha, który zaczął jechać bardzo słabym tempem.

Pierwszy wyścig WTCC na torze w Szanghaju dostarczył wiele walki na torze oraz obfitował w różnorakie incydenty. Ostatecznie, padł łupem Menu, który wyprzedził Huffa oraz d'Aste- zwycięzcę w klasyfikacji kierowców niezależnych. Kolejne miejsce przypadły Coronelowi, Tarquiniemu, Boradmanowi oraz Monteiro. Czołową dziesiątkę dopełnili Turkington, Cerqui i Barth.

W klasyfikacji generalnej prowadzi Huff, który ma 23 punkty przewagi nad Mullerem oraz 28 na Menu.

Aktualizacja: Po wyścigu sędziowie ukarali doliczeniem 30 sekund do końcowego wyniku aż pięciu kierowców, którzy zyskali przewagę podczas zamieszania na pierwszym okrążeniu. Są to Boardman, Monteiro i Barth, którzy spadli na pozycję od 12 do 14, a także Valente oraz James Nash, który nie ukończył wyścigu. Dzięki temu na punktowane pozycje przesunęli się Bennani, Engstler i Charles Ng, dla którego jest to pierwszy punkt w tym sezonie.