Sutil: Zrobiłem wszystko co w mojej mocy
Niemiec może już tylko czekać na decyzję dotyczącą kierowców Force India
21.02.1320:01
1767wyświetlenia

Adrian Sutil uważa, ze zrobił wszystko co w jego mocy, by zapewnić sobie powrót do Fromuły 1, po tym jak testował dzisiaj bolid Force India. Niemiec powrócił do kokpitu Force India po raz pierwszy od czasu gdy odszedł z zespołu z końcem 2011 roku, przejechał 78 okrążeń i ustanowił ósmy czas dnia.
Sutil ma nadzieję na ściganie się u boku Paula di Resty, a jego rywalem w walce o fotel jest Jules Bianchi, który przejmie jutro VJM06 podczas ostatniego dnia pierwszej tury testów Jednak 30-latek nie uważa, że bierze udział w zawodach z juniorem Ferrari, który jeździł z Force India również podczas testów w Jerez.
Gdy zapytano go, czy są to zawody, Sutil odparł:
Nie, oni znają mnie lepiej niż jakikolwiek zespół w stawce. Spędziłem sześć lat z tym zespołem i znają moje osiągi. Myślę, że było to oczywiste, że dzisiaj mogłem zaprezentować, że ciągle jestem szybki i jest to bardzo ważne. Nie wiem kto ma większe szanse. Zrobiłem wszystko co w mojej mocy, by powrócić i teraz decyzja należy do nich.
Sutil powiedział, że już niedługo oczekuje decyzji i zdaje sobie sprawę, że czynniki komercyjne mogą być powodem opóźnienia całej sprawy.
"
Jeśli o tym pomyśli się, to musi być coś innego niż talent, w przeciwnym razie potwierdziliby kierowcę dawno temu, podczas pierwszego testu. Nie może to już trwać zbyt długo, za trzy tygodnie mamy wyścig w Melbourne, więc nadchodzi czas na potwierdzenie kierowcy.
Za tym wszystkim kryje się biznes, ale nie wiem o nim nic. Dla mnie najważniejszą rzeczą było zaprezentowanie osiągów. Wykonałem swoją część. Zaliczyłem dobry dzień, to było bardzo ważne dla mnie, więc mogę spać spokojnie.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE