Force India: nowe silniki muszą być wyrównane
Bob Fernley nie chce dominacji jednego z producentów
02.04.1315:46
2299wyświetlenia

Zastępca szefa zespołu Force India, Bob Fernley ostrzegł, że silniki nie mogą stać się decydującym czynnikiem w osiągach gdy Formuła 1 wejdzie w erę nowych regulacji w przyszłym roku.
W 2014 F1 przejdzie na turbodoładowane silniki V6 o pojemności 1,6 litra, a Force India będzie kontynuowało partnerstwo z Mercedesem.
Po zamrożeniu rozwoju silników w ostatnich latach, podczas których FIA pozwoliła jedynie w kilku przypadkach producentom na poprawienie osiągów, by uzyskać równe jednostki, Fernley twierdzi, że taki wyrównany stan rzeczy powinien zostać utrzymany.
Jest to ważne- odpowiedział gdy zapytano go, czy utrzymanie równych jednostek jest istotne.
Nie może być tak jak w przeszłości, gdy różnice silników były nie do pokonania. Będzie bardzo szkoda, jeśli tak się stanie.
Force India w czasie obecnych regulacji zdecydowanie się podniosło, z dna tabeli mistrzostw do czołowej siódemki w czasie ostatnich trzech lat. Jednak pomimo chęci utrzymania małych różnic w osiągach, Fernley zgadza się na zwiększenie roli producentów w tym co się dzieje na torze.
Musimy wziąć pod uwagę co chcą zrobić producenci silników- powiedział.
Wydają niesamowicie dużo pieniędzy na rozwój tych trzech jednostek i musimy ich słuchać. Zakres będzie większy niż obecnie, jednak osiągi silników nie powinny dawać zbyt dużych różnic.
Toczą się tym samym dyskusje na temat sposobu wprowadzenia homologacji silników od 2014 roku, jednak regulacje nie zostały jeszcze opublikowane. Główne aspekty homologacji są już zaakceptowane, jednak dokładna forma przepisów będzie jeszcze dopracowana.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE