Honda nadal najszybsza w Bahrajnie
Wyniki trzeciej sesji treningowej na torze w Sakhirze
11.03.0610:11
5892wyświetlenia
W sobotni poranek kierowców przywitały nieco gorsze warunki pogodowe niż w piątek. Silny wiatr naniósł na tor sporo piasku, a temperatura powietrza spadła do "zaledwie" 20 stopni Celsjusza. Podobnie jak wczoraj najszybszym bolidem okazała się Honda RA106, tym razem jednak prowadzona już Jensona Buttona. Nieznacznie wolniejsi od Brytyjczyka okazali się Michael Schumacher i obydwaj kierowcy Renault, Fernando Alonso i Giancarlo Fisichella, natomiast piąty Felipe Massa miał już blisko sekundę straty do Buttona. Zespół Ferrari podczas ostatnich treningów przed kwalifikacjami (od 2006 roku w sobotę jest już tylko jedna sesja treningowa) najwyraźniej starał się oszczędzać silniki, bowiem Schumacher i Massa łącznie przejechali zaledwie 14 okrążeń.
O ile kolejność kierowców w czołowej piątce nie jest specjalnym zaskoczeniem, o tyle szósty czas uzyskany przez Jacquesa Villeneuve jest sporą niespodzianką. Trzeba jednak było wczoraj pod uwagę brać to, że główny obowiązek testowania opon spoczął wówczas na barkach Roberta Kubicy, natomiast główni kierowcy zespołu BMW Sauber przejechali zaledwie kilka kółek. Tymczasem dzisiaj Villeneuve przejechał 14 okrążeń i od Buttona okazał się wolniejszy o niewiele ponad sekundę. Być może była to tylko próba przejazdu okrążenia kwalifikacyjnego, ale tak czy inaczej jest to obiecujący rezultat.
Odpowiednio na siódmej i dziewiątej pozycji uplasowali się kierowcy Toyoty, Jarno Trulli i Ralf Schumacher, co jest zdecydowanym postępem w stosunku do wczorajszych treningów, choć z pewnością nie jest to do końca satysfakcjonujący rezultat dla jednej z najbogatszych stajni F1 w stawce. Kierowców Toyoty rozdzielił Kimi Raikkonen, który także nie ma raczej specjalnych powodów do radości, bowiem jego strata do Buttona wyniosła blisko półtorej sekundy. O sekundę wolniejszy od Fina okazał się jego partner, Juan Pablo Montoya i to raczej nie wróży zbyt dobrego występu w Grand Prix Bahrajnu.
Pierwszą dziesiątkę zamknął Mark Webber (Williams), tracąc już ponad dwie sekundy do najszybszego kierowcy. Niewiele wolniejsi od Australijczyka okazali się kierowcy Red Bull Racing, Christian Klien i David Coulthard, a także Rubens Barrichello (Honda) i Nick Heidfeld (BMW Sauber). Tymczasem kierowcy Scuderii Toro Rosso po wczorajszych obiecujących rezultatach, w sobotę uplasowali się już za reprezentantami MF1 Racing, co z powinno rozładować nieco napiętą atmosferę w dyskusji nad przewagą ograniczonych silników V10. Stawkę 22 kierowców zamknęli kierowcy Super Aguri, Takuma Sato i Yuji Ide.
Pogoda
Temperatura powietrza: 22°C
Temperatura toru: 32°C
Prędkość wiatru: 2,1 mps
Wilgontość powietrza: 50%
Sucho
Zdjęcia z dzisiejszych treningów można znaleźć tutaj.
Źródło: Formula1.com, pitpass.com
O ile kolejność kierowców w czołowej piątce nie jest specjalnym zaskoczeniem, o tyle szósty czas uzyskany przez Jacquesa Villeneuve jest sporą niespodzianką. Trzeba jednak było wczoraj pod uwagę brać to, że główny obowiązek testowania opon spoczął wówczas na barkach Roberta Kubicy, natomiast główni kierowcy zespołu BMW Sauber przejechali zaledwie kilka kółek. Tymczasem dzisiaj Villeneuve przejechał 14 okrążeń i od Buttona okazał się wolniejszy o niewiele ponad sekundę. Być może była to tylko próba przejazdu okrążenia kwalifikacyjnego, ale tak czy inaczej jest to obiecujący rezultat.
Odpowiednio na siódmej i dziewiątej pozycji uplasowali się kierowcy Toyoty, Jarno Trulli i Ralf Schumacher, co jest zdecydowanym postępem w stosunku do wczorajszych treningów, choć z pewnością nie jest to do końca satysfakcjonujący rezultat dla jednej z najbogatszych stajni F1 w stawce. Kierowców Toyoty rozdzielił Kimi Raikkonen, który także nie ma raczej specjalnych powodów do radości, bowiem jego strata do Buttona wyniosła blisko półtorej sekundy. O sekundę wolniejszy od Fina okazał się jego partner, Juan Pablo Montoya i to raczej nie wróży zbyt dobrego występu w Grand Prix Bahrajnu.
Pierwszą dziesiątkę zamknął Mark Webber (Williams), tracąc już ponad dwie sekundy do najszybszego kierowcy. Niewiele wolniejsi od Australijczyka okazali się kierowcy Red Bull Racing, Christian Klien i David Coulthard, a także Rubens Barrichello (Honda) i Nick Heidfeld (BMW Sauber). Tymczasem kierowcy Scuderii Toro Rosso po wczorajszych obiecujących rezultatach, w sobotę uplasowali się już za reprezentantami MF1 Racing, co z powinno rozładować nieco napiętą atmosferę w dyskusji nad przewagą ograniczonych silników V10. Stawkę 22 kierowców zamknęli kierowcy Super Aguri, Takuma Sato i Yuji Ide.
Pogoda
Temperatura powietrza: 22°C
Temperatura toru: 32°C
Prędkość wiatru: 2,1 mps
Wilgontość powietrza: 50%
Sucho
Zdjęcia z dzisiejszych treningów można znaleźć tutaj.
Źródło: Formula1.com, pitpass.com