Toyota potwierdza zawieszenie Gascoyne’a
Powodem znacząca różnica zdań na temat prowadzenia departamentu technicznego
05.04.0611:30
820wyświetlenia

W związku z pojawieniem się plotek na temat odejścia z Toyoty Mike'a Gascoyne'a, japońska stajnia wydała dziś rano krótkie oświadczenie, w którym potwierdza zawieszenie w czynnościach swojego dotychczasowego dyrektora technicznego ds. bolidu.
"Ze względu na fundamentalną różnicę zdań na temat prowadzenia departamentu technicznego w swoim zespole Formuły 1, Toyota Motorsport zawiesiła do odwołania jego dyrektora technicznego ds. bolidu, Mike'a Gascoyne'a. Toyota na razie nie będzie składała dodatkowych wyjaśnień w tej sprawie", czytamy w oswiadczeniu.
Plotki o odejściu Gascoyne'a jako pierwszy ogłosił wczoraj późnym popołudniem serwis GrandPrix.com. Najlepiej opłacany dyrektor techniczny w F1, przeszedł z Renault do Toyoty przed rozpoczęciem sezonu 2004, wcześniej współpracując z zespołami Tyrrell, Sauber i Jordan.
W opinii niektórych ludzi jest jednym z najlepszych projektantów w branży, jednak są też i tacy, którzy uważają, że sukcesy są na ogół zasługą ludzi z jego najbliższego otoczenia. W istocie zespół Renault dopiero po odejściu Gascoyne'a sięgnął po mistrzostwo, ale trzeba przyznać, że za "rządów" Brytyjczyka francuska stajnia z roku na stawała się coraz silniejsza. To właśnie jego zasługą było wprowadzenie dwóch równoległych ekip projektowych.
Nieoficjalnie mówi, że obowiązki Gascoyne'a przejmie Pascal Vasselon, który przed dołączeniem do Toyoty współpracował najpierw z Renault, a później z firmą Michelin.
Źródło: pitpass.com
KOMENTARZE