Nasr wygrywa sprint GP2 na torze Silverstone

Felipe Nasr wygrał niedzielny sprint GP2 na torze Silverstone. Brazylijczyk prowadził po bardzo dobrym starcie i na metę wjechał z przewagą 4,3 sekundy. Drugi na mecie Coletti nawet przez moment nie był w stanie zagrozić zwycięzcy.

Ostatnie miejsce na podium przypadło Johny'emu Cecotto, który musiał w końcówce wyścigu odpierać zaciekłe ataki Jolyona Palmera. Anglik zaliczył dziś bardzo dobry start z siódmej lokaty, po czym na pierwszych okrążeniach wyprzedził Mitcha Evansa, co dawało mu szóstą lokatę. Palmer jednak nie zamierzał spuszczać z tonu i na czwartym okrążeniu wyprzedził Richelmiego. Następnie czwartą pozycję wydarł Julianowi Lealowi w bardzo ładnym manewrze na 12 kółku.

Szósty na mecie Richelmi wyruszał dzisiaj z pole position, jednak bardzo słaby start nie pozwolił mu na walkę o czołowe lokaty. Siódmy na mecie Evans również go mocno atakował na ostatnich okrążeniach, jednak ostatecznie wczorajszemu zwycięzcy nie udało się wyprzedzić Monakijczyka. Punktowane pozycje uzupełnił dzisiaj Marco Sorensen, który wykorzystał błąd Vandoorne'a i w drugim wyścigu w GP2 ponownie zdobył punkty.

Bardzo pechowy weekend zaliczył Raffaele Marcielo, który wczoraj został sklasyfikowany na ostatnim miejscu z powodu awarii, a dzisiaj został wypchnięty z toru na pierwszym okrążeniu i zakończył swój udział w dzisiejszym sprincie w pułapce żwirowej.