Hamilton podkręca tempo w drugim treningu przed GP Rosji

Lewis Hamilton uzyskał najlepszy czas okrążenia podczas drugiej sesji treningowej przed Grand Prix Rosji, wyprzedzając w tabeli Kevina Magnussena i Fernando Alonso.

Pierwszym bolidem który opuścił aleję serwisową po zapaleniu się u jej końca zielonego światła był Max Chilton. Kilka minut później, kierowca stajni z Banbury został także pierwszym zawodnikiem, który ustanowił po południu czas okrążenia: 1:53,499s. Bardzo szybko na torze pojawił się Esteban Gutierrez, który rano oddał stery bolidu swego C33 członkowi juniorskiego programu Saubear - Siergiejowi Sirotkinowi.

Około dziesięć minut po starcie sesji na czele klasyfikacji znajdowało się nazwisko Jensona Buttona, za którym plasował się drugi reprezentant McLarena - Kevin Magnussen. Od samego początku zajęć realizacji programu oddał się Valtteri Bottas. Fin stracił ponad połowę porannej sesji z uwagi na awarię koców grzewczych, które - jak sam to określił - ugotowały jego opony. Po piętnastu minutach Button zszedł do 1:41,928s, ustanawiającym tym samym najlepszy do tamtej chwili rezultat weekendu.

Niedługo później na czoło tabeli wysunął się Rosberg, który po kilku kółkach wyśrubował topowy rezultat do 1:41,508s. Nieco dalej, ze stratą dwóch dziesiętnych sekundy plasował się Lewis Hamilton. Sesja nienajlepiej rozpoczęła się dla Lotusa. Po porannych problemach z kontrolowaniem mocy jednostki napędowej Renault, Romain Grosjean zgłosił inżynierom niepokojącą pracę tylnego zawieszenia. Zupełnie inaczej wiodło się ekipie Toro Rosso - Jean-Eric Vergne przesunął się na czwarte miejsce, tuż za plecy Jensona Buttona. Kwiat narzekał jednak na zachowanie się samochodu. W ogóle nie mam przyczepności. Samochód zdaje się być koszmarnie leniwy - mówił Rosjanin.

Po pół godzinie Chilton plasował się przed dwoma kierowcami Caterhama. Siedem minut później Esteban Gutierrez, Adrian Sutil oraz Nico Hulkenberg rozpoczęli przejazdy na miękkich oponach. Dzięki zmianie mieszanek Meksykanin poprawił swój czas o ponad siedem dziesiętnych sekundy, przesuwając się na dwunastą pozycję. Z kolei kierowca Force India awansował na czwarte miejsce po znalezieniu 1,5s.

Na półmetku sesji na pierwszą lokatę powrócił Button. Nazwisko Anglika widniało na czele tabeli dosłownie kilkanaście sekund, gdyż chwilę po nim szybkie okrążenie ukończył Rosberg. Zawodnik Srebrnych Strzał wypracował na nim 0,169s przewagi nad mistrzem świata z 2009 roku.

Po zastanawiająco wolnym pierwszym kółku na opcjonalnej mieszance, na kolejnym Hamilton zszedł poniżej bariery 1:40s. Czas 1:39.817 był o sześć dziesiętnych sekundy lepszy od osiągnięcia drugiego Kevina Magnussena. Rosberg był w stanie odpowiedzieć na wynik Brytyjczyka, ale na przeszkodzie ku temu stanął mu zbyt szeroki wyjazd z przedostatniego zakrętu. Tymczasem Hamilton nie zwalniał i poprawił swój rezultat na 1:39,60s. Podczas gdy kierowca stajni z Brackley dysponował niezwykle komfortową przewagą, stawka za nim legitymowała się bardzo zbliżonymi czasami, a czołową piątkę uzupełniali Magnussen, Rosberg, Bottas oraz Button. Solidne, siódme miejsce zajmował Kwiat.

Trzydzieści ostatnich minut sesji stało pod znakiem zwyczajowych programów zakładających długie przejazdy i porównywanie dostępnych mieszanek ogumienia. Podobnie jak przed południem, niezbyt dobre tempo prezentowały jednak bolidy Red Bulla: po awansie z siedemnastej lokaty Vettel zajmował dziewiąte, a jego zespołowy kompan - Daniel Ricciardo dwunaste miejsce.

Osiemnaście minut przed końcem treningu na trzecie miejsce awansował Fernando Alonso. Chwilę wcześniej Sergio Perez zaliczył szeroki wyjazd w trzynastym zakręcie, idąc w ślady wielu innych kierowców, zmagających się wcześniej z dohamowaniem do wolnego, prawego wirażu.

W ostatnich dziesięciu minutach Button usłyszał od swojego inżyniera wyścigowego, że jego tempo na długim przejeździe jest podobne do tego, prezentowanego przez kierowców Mercedesa. Osiem minut przed końcem sesji Daniel Ricciardo zatrzymał się na torze na dojeździe do trzynastego zakrętu, powodując wstrzymanie sesji wywieszeniem czerwonych flag. Trening został wznowiony o godzinie 15:27 czasu lokalnego. Ostatnie minuty nie przyniosły jednak żadnych zaskakujących rozstrzygnięć.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 32°C
Temperatura powietrza: 21°C
Prędkość wiatru: 2,2 m/s
Wilgotność powietrza: 60%
Sucho