Barnicoat wygrywa pierwszy wyścig weekendu F3 w Pau

Ben Barnicoat zaprezentował imponujące osiągi w Pau i zwyciężył w pierwszym wyścigu tego weekendu F3. Kierowca ekipy Hitech awansował do pierwszego rzędu na starcie, gdy sędziowie postanowili ukarać wielu kierowców w jego grupie kwalifikacyjnej.

Na starcie Barnicoat otrzymał prezent od Lance'a Strolla, który zgasił silnik na starcie, dzięki czemu dzisiejszy wygrany zbudował sześciosekundową przewagę nad Maximilianem Guntherem. Tymczasem na dziewiątym okrążeniu pojawił się samochód bezpieczeństwa, gdy Li Zhi Cong uderzył w bariery. Restart wykorzystał Cassidy, który przeskoczył przed Gunthera na wysokości pitlane.

Cassidy, który ścigał się po raz pierwszy na Pau, zmniejszył stratę do Barnicoata, który wprawdzie jest debiutantem w F3, jednak jeździł tu już w Formule Renault. Strata zmniejszyła się w pewnym momencie do 1,1 sekundy, jednak na mecie wyniosła 2,5 sekundy.

Russell naciskał Gunthera, jednak nie udało mu się go wyprzedzić i zakończył wyścig na czwartej pozycji, przed Callumem Ilottem. Mikkel Jensen popisał dziś się dobrą jazdą defensywną i obronił się przed Ryanem Tveterem, co dało mu szóstą pozycję.

Stroll ostatecznie spadł na dziewiątą pozycję, ale nie był w stanie pokonać jadącego przed nim Sergio Canamary. Ostatni punkt w pierwszym wyścigu powędrował do Alessio Lorandiego.