Ferrari dementuje plotki o możliwości zatrudnienia Lowe'a

Ferrari jednoznacznie zdementowało plotki o możliwym zatrudnieniu obecnego dyrektora technicznego Mercedesa - Paddy'ego Lowe'a.

Włoska prasa sugerowała, że ceniony na padoku Formuły 1 Lowe mógłby zająć miejsce Jamesa Allisona, który latem rozstał się ze Scuderią. Współtwórca ostatnich sukcesów Mercedesa w serii Grand Prix zaznaczył jednak: Nie rozmawiam z Ferrari, a Ferrari nie rozmawia ze mną.

W podobnym tonie spekulacje mediów skomentował szef działu sportów motorowych niemieckiego koncernu, Toto Wolff, określając je mianem przedłużenia sezonu ogórkowego. Paddy w Ferrari? A to ci wiadomość! - stwierdził Austriak w rozmowie z Bildem. Jeśli ktoś chce odejść, to nie możesz go przed tym powstrzymać, ale staram się dbać o dobrego ducha w naszym zespole.

Z kolei szefujący pracom Ferrari Maurizio Arrivabene zaznaczył: Powtarzaliśmy 10 tysięcy razy, że nie narzekamy na naszą obecny pion techniczny. Dysponujemy właściwymi ekspertami z Mattią (Binotto) na czele. Po prostu muszą rozwijać tę atmosferę i myśleć o kolejnym sezonie. Nie ma żadnej presji. Nie potrzebujemy żadnych wzmocnień kadrowych.