Pirelli przygotowało zapasową wersję opon na sezon 2017

Włoski producent zamierza z nich skorzystać, gdy zebrane dane nie pokryją się z rzeczywistością
16.02.1710:45
Mateusz Szymkiewicz
896wyświetlenia


Dyrektor wyścigowy Pirelli - Mario Isola, ujawnił, że na sezon 2017 została przygotowana zapasowa wersja opon.

Tegoroczne ogumienie będzie dużo szersze i ma zapewnić lepsze osiągi. Jak ujawnił niedawno Paul Hembery, Formuła 1 może dzięki samym oponom przyspieszyć od dwóch do sześciu sekund na okrążeniu. Mimo to Brytyjczyk podkreślił, że Pirelli nie dysponuje precyzyjnymi informacjami o swoim produkcie i pierwsze poważne wnioski będzie można wyciągnąć dopiero w Melbourne.

Nawet zmodyfikowane bolidy z sezonu 2015 nie oddadzą tegorocznego poziomu docisku, więc musimy polegać na symulacjach. Największe wyzwanie stanowi fakt, że jeszcze nie widzieliśmy nowych konstrukcji. Prawdopodobnie dopiero w sobotę wieczorem w Melbourne dowiemy się, czy nasze dane pokrywają się z rzeczywistością - powiedział Hembery, szef Pirelli Motorsport.

Z kolei Mario Isola zdradził, że Pirelli ma przygotowane zapasowe mieszanki, gdyby docelowe ogumienie nie spełniło oczekiwań. Podczas pierwszych pięciu wyścigów będziemy korzystać z podstawowych mieszanek. Będziemy je rozwijać korzystając z informacji zebranych podczas naszych testów oraz symulacji. Mimo to pewne elementy są trudne do przewidzenia, więc mamy przygotowane pięć zapasowych wersji opon, które mogą zostać użyte na torze, gdyby zebrane dane nie zgadzały się z naszymi informacjami.