System Hondy pogubił się, gdy Alonso pokonał Pouhon na pełnym gazie
Pomiędzy zakrętami numer 11 i 12 Hiszpan nie mógł skorzystać z pełnej mocy silnika.
26.08.1721:57
Nataniel Piórkowski 5656wyświetlenia
Embed from Getty Images
Idealny przejazd zakrętu Pouhon przez Fernando Alonso kosztował go awans do finałowej części kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Belgii.
Po skorzystaniu ze wsparcia Stoffela Vandoorne'a na prostej Kemmel, Alonso znajdował się na dobrej drodze do ustanowienia czasu, który dałby mu awans do Q3. Pomiędzy jedenastym i dwunastym zakrętem jednostka napędowa w jego bolidzie nie zapewniła jednak pełnej dostępnej energii.
Przez błąd oprogramowania sterującego dostarczaniem mocy Hiszpan stracił około pół sekundy i podjął decyzję o porzuceniu próby poprawy czasu, kończąc okrążenie w alei serwisowej.
Jak informuje portal motorsport.com zastosowany w silniku Hondy algorytm kontrolujący dostarczanie mocy z systemu hybrydowego (około 160KM) opiera się na danych związanych z wykorzystaniem przepustnicy. Gdy kierowca zdejmuje stopę z pedału przyspieszenia, system automatycznie bierze to pod uwagę i uznaje, że w tym czasie musiało dojść do pokonania zakrętu. Kiedy Alonso przejechał szybką sekcję Pouhon na pełnym gazie, a nie jak wcześniej z odjęciem, system Hondy nie zorientował się, że bolid jest już poza wirażem. W rezultacie nie pozwolił na wykorzystanie energii, która była niezbędna do pokonania w konkurencyjnym tempie prostej pomiędzy zakrętami numer jedenaście i dwanaście.
Stojący na czele programu Hondy w F1 Yusuke Hasegawa potwierdził, że problem był związany z działaniem systemu sterującego.
Japończyk dodał, że Honda będzie musiała prawdopodobnie wprowadzić zmiany w procedurach, aby uniknąć powtórzenia się w przyszłości podobnego problemu.
Idealny przejazd zakrętu Pouhon przez Fernando Alonso kosztował go awans do finałowej części kwalifikacji do wyścigu o Grand Prix Belgii.
Po skorzystaniu ze wsparcia Stoffela Vandoorne'a na prostej Kemmel, Alonso znajdował się na dobrej drodze do ustanowienia czasu, który dałby mu awans do Q3. Pomiędzy jedenastym i dwunastym zakrętem jednostka napędowa w jego bolidzie nie zapewniła jednak pełnej dostępnej energii.
Przez błąd oprogramowania sterującego dostarczaniem mocy Hiszpan stracił około pół sekundy i podjął decyzję o porzuceniu próby poprawy czasu, kończąc okrążenie w alei serwisowej.
Jak informuje portal motorsport.com zastosowany w silniku Hondy algorytm kontrolujący dostarczanie mocy z systemu hybrydowego (około 160KM) opiera się na danych związanych z wykorzystaniem przepustnicy. Gdy kierowca zdejmuje stopę z pedału przyspieszenia, system automatycznie bierze to pod uwagę i uznaje, że w tym czasie musiało dojść do pokonania zakrętu. Kiedy Alonso przejechał szybką sekcję Pouhon na pełnym gazie, a nie jak wcześniej z odjęciem, system Hondy nie zorientował się, że bolid jest już poza wirażem. W rezultacie nie pozwolił na wykorzystanie energii, która była niezbędna do pokonania w konkurencyjnym tempie prostej pomiędzy zakrętami numer jedenaście i dwanaście.
Stojący na czele programu Hondy w F1 Yusuke Hasegawa potwierdził, że problem był związany z działaniem systemu sterującego.
Ustalamy segment, w którym dochodzi do przekazania mocy. Zwykle podział ten wyznacza użycie przepustnicy. Czasem kierowca wykonuje inne działanie, co sprawia że system gubi się w swojej pracy. W tym konkretnym obszarze nie została dostarczona odpowiednia moc.
Japończyk dodał, że Honda będzie musiała prawdopodobnie wprowadzić zmiany w procedurach, aby uniknąć powtórzenia się w przyszłości podobnego problemu.
KOMENTARZE