Ferrari chce umieścić Leclerca i Giovinazziego w Sauberze na sezon 2018

W ubiegłym tygodniu Sergio Marchionne oraz Maurizio Arrivabene złożyli wizytę w Hinwil
16.09.1713:25
Mateusz Szymkiewicz
1967wyświetlenia
Embed from Getty Images

Ferrari chce umieścić na sezon 2018 w ekipie Sauber swoich juniorów - Charles'a Leclerca oraz Antonio Giovinazziego.

Przed rozpoczęciem drugiej części zmagań stajnia z Hinwil zdołała rozwiązać umowę na dostawy układów napędowych Hondy, zawierając nowe porozumienie z Ferrari. Na jego mocy Sauber ma jeszcze bliżej współpracować z producentem z Maranello, stając się niemalże jego juniorskim zespołem.

Jak donosi Autosport, w ubiegłym tygodniu swoją wizytę w siedzibie Saubera złożyli prezes Fiat-Chrysler, Sergio Marchionne, a także szef zespołu Ferrari, Maurizio Arrivabene. Tematem rozmów miało być umieszczenie na kolejny sezon obu juniorów włoskiego zespołu - Charles'a Leclerca oraz Antonio Giovinazziego. Pierwszy z nich jest liderem klasyfikacji w Formule 2, natomiast Włoch zaliczył w tym roku dwa występy właśnie w barwach Saubera, a także prowadzi bolid Haasa w piątkowych treningach.

Potrzebujemy przestrzeni, ponieważ posiadamy kilku młodych oraz wyjątkowych kierowców. Musimy im znaleźć miejsce, by Scuderia Ferrari miała w przyszłości fundamenty - powiedział Sergio Marchionne.

Z kolei Antonio Giovinazzi dodał, że wciąż czeka na rozmowę z Ferrari, podczas której pozna plany zespołu wobec jego osoby. Teraz skupiam się na jak najlepszej pracy dla Haasa podczas pozostałych czterech treningów, a potem decyzja będzie należała do Ferrari. Oczywiście, celem jest znalezienie się w przyszłorocznej stawce, ale tym się zajmiemy z Ferrari.

Najmniejsze szanse na utrzymanie posady w Sauberze ma Pascal Wehrlein, który jest juniorem Mercedesa. Z kolei Marcus Ericsson, którego sponsorzy są powiązani z właścicielami szwajcarskiej ekipy, może włączyć się do walki o posadę w Williamsie na sezon 2018.

KOMENTARZE

5
Yurek
16.09.2017 03:40
Ferrari raczej nie zwraca szczególnej uwagi na narodowość, ostatnim Włochem z w miarę pełnym sezonem w Ferrari był Capelli ćwierć wieku temu. Do Saubera upchali w 1997 Lariniego i Morbidellego i to tyle. Poza tym rozumiem, że Giovinazzi, mimo zachwytów nad jego osobą po Australii, nie wniesie żadnej wartości dodanej, za to Leclerc to 20x mistrz świata, chociaż nie zaliczył ani jednego wyścigu.
Titheon
16.09.2017 12:55
@iceneon - mam tego świadomość, ale pożytku z niego w przyszłości raczej nie będą mieli (nie widzę w nim kandydata do jazdy w Ferrari). A wątpię też, żeby chcieli go wsadzić do Saubera wyłącznie po to, żeby jakiś Włoch był w stawce...
iceneon
16.09.2017 12:03
@Titheon Giovinazziego chcą na siłę wepchnąć tylko dlatego, że jest Włochem.
WrobelGP
16.09.2017 11:54
Czyli Ericsson już nie taki nietykalny jak mi się jeszcze niedawno wydawało
Titheon
16.09.2017 11:36
Na ich miejscu to bym się tym Giovinazzim aż tak bardzo nie przejmował :) Podstawa to Leclerc i on im absolutnie wystarczy... w duecie z Kubicą :P