Brown: Współpraca z Renault nie jest krótkoterminowym rozwiązaniem
Amerykanin zaznacza, że McLaren chce budować długą relację z francuskim koncernem.
21.09.1715:22
1844wyświetlenia
Embed from Getty Images
Decyzja o współpracy Renault nie jest krótkoterminowym rozwiązaniem, mającym zapewnić McLarenowi elastyczność w wyborze dostawcy jednostek napędowych na sezon 2021 i kolejne - podkreśla Zak Brown.
Wraz z końcem bieżącej kampanii McLaren zakończy nieudane partnerstwo z Hondą, skupiając się na kooperacji z Renault. Brown, pełniący funkcję dyrektora wykonawczego brytyjskiej firmy, przekonuje, że porozumienie z francuskim koncernem nie jest krótkoterminowym rozwiązaniem, a oba podmioty skłaniają się ku budowaniu długiej i owocnej współpracy.
Porozumienie Hondy z Toro Rosso otwiera drogę ku możliwej współpracy japońskiego koncernu z ekipą Red Bull Racing. Brown zaznacza jednak, że jego koncern nie obawia się realizacji takiego scenariusza, gdyż bardziej martwią go obecne wydatki w sporcie i to, jak będą je w stanie ograniczyć nowe przepisy.
Decyzja o współpracy Renault nie jest krótkoterminowym rozwiązaniem, mającym zapewnić McLarenowi elastyczność w wyborze dostawcy jednostek napędowych na sezon 2021 i kolejne - podkreśla Zak Brown.
Wraz z końcem bieżącej kampanii McLaren zakończy nieudane partnerstwo z Hondą, skupiając się na kooperacji z Renault. Brown, pełniący funkcję dyrektora wykonawczego brytyjskiej firmy, przekonuje, że porozumienie z francuskim koncernem nie jest krótkoterminowym rozwiązaniem, a oba podmioty skłaniają się ku budowaniu długiej i owocnej współpracy.
Nie, nie jest to krótkoterminowe rozwiązanie- powiedział Amerykanin.
Koniec końców nikt nie wie, jak będą wyglądały przepisy dotyczące jednostek napędowych na sezon 2021, więc wydaje mi się, że trudno, aby ktokolwiek spoglądał na sytuację wykraczającą poza 2020 rok. Po prostu nie wiemy, jak będą wyglądały regulacje na 2021 rok. Sądzę, że rozpoczynamy długoterminowe partnerstwo, tworzymy pod nie fundamenty. Renault ma wspaniałą historię w Formule 1, zdobyło wiele tytułów z Red Bullem, wiele tytułów ze swoim własnym zespołem. Jesteśmy zadowoleni z naszej sytuacji. Myślę, że dzięki temu partnerstwu będziemy wspólnie bardzo konkurencyjni.
Porozumienie Hondy z Toro Rosso otwiera drogę ku możliwej współpracy japońskiego koncernu z ekipą Red Bull Racing. Brown zaznacza jednak, że jego koncern nie obawia się realizacji takiego scenariusza, gdyż bardziej martwią go obecne wydatki w sporcie i to, jak będą je w stanie ograniczyć nowe przepisy.
Bardziej niż kombinacją Red Bull-Honda, czy każdą inną kombinacją, martwimy się tym, aby budżety znajdowały się pod kontrolą. Wydaje mi się, że powodem, dla którego mamy do czynienia z tak wielkimi różnicami w stawce, jest przepaść, jaka dzieli wydatki dwóch czołowych zespołów [Mercedesa i Ferrari] od wydatków pozostałych teamów. Co gorsza różnica ta zdaje się powiększać, więc uważam, że Formuła 1 powinna zająć się tym problemem. Właśnie on rodzi nasze największe obawy. Chcemy bardziej wyrównanej stawki, tak aby od 2021 roku w walce o zwycięstwa liczyło się więcej zespołów.
KOMENTARZE