Bottas: Tempo kwalifikacyjne naszego bolidu pozostaje niewiadomą
Fin jest jednak przekonany, że W09 będzie zapewniał konkurencyjne osiągi.
12.03.1811:18
2894wyświetlenia
Embed from Getty Images
Valtteri Bottas przyznał, że tempo kwalifikacyjne pozostaje dla Mercedesa dużą niewiadomą przed inaugurującym sezon Grand Prix Australii.
Najlepszy czas Lewisa Hamiltona z zimowych testów był o 1,3s gorszy od rezultatu osiągniętego przez Sebastiana Vettela z Ferrari. Bottas przypomina jednak, że trakcie zajęć w Barcelonie Srebrne Strzały skupiały się jednak w większym stopniu na dłuższych przejazdach.
Bottas zaznaczył, że podczas testów Mercedes nie czuł potrzeby naciskania na absolutne maksimum, dodając, że jego ekipa jest pewna osiągów W09 w warunkach kwalifikacyjnych.
Valtteri Bottas przyznał, że tempo kwalifikacyjne pozostaje dla Mercedesa dużą niewiadomą przed inaugurującym sezon Grand Prix Australii.
Najlepszy czas Lewisa Hamiltona z zimowych testów był o 1,3s gorszy od rezultatu osiągniętego przez Sebastiana Vettela z Ferrari. Bottas przypomina jednak, że trakcie zajęć w Barcelonie Srebrne Strzały skupiały się jednak w większym stopniu na dłuższych przejazdach.
Długie przejazdy i symulacje wyścigu były bardzo pozytywne. Nie uważamy, że mamy sekundę przewagi nad resztą zespołów - nie ma o tym mowy. Mimo tego jesteśmy w pozytywnym nastroju.
Dobrze było wykonać trochę symulacji wyścigowych i sprawdzić funkcjonowanie opon na długich przejazdach. Testy zapewniają dużo czasu na sprawdzenie różnych rzeczy w bolidzie i poczucie się komfortowo za kierownicą. Lewis robił to samo. Niewiadomą pozostaje dla nas tempo na jednym okrążeniu, ale domyślam się, że w ciągu kilku tygodni poznamy już nasze możliwości.
Bottas zaznaczył, że podczas testów Mercedes nie czuł potrzeby naciskania na absolutne maksimum, dodając, że jego ekipa jest pewna osiągów W09 w warunkach kwalifikacyjnych.
Próbowaliśmy dowiedzieć się jak najwięcej o bolidzie, zaliczać spójne przejazdy z różnymi ustawieniami i poznawać związane z nimi różnice. Koncentrowaliśmy się na sobie, a nie na tabeli z wynikami.
Tym razem ma zbyt wiele rzeczy, do których musiałbym się przyzwyczaić- powiedział Bottas, który rozpoczyna drugi rok współpracy ze stajnią z Brackley.
Bez cienia wątpliwości bolid sprawia wrażenie lepszego. Musimy zachować ostrożność, bo nowa nawierzchnia sprawia, że tor jest nieco szybszy, więc konstrukcja zdaje się mieć większą przyczepność i być lepsza. Ogólnie jednak prowadzenie się bolidu, jego balans, to jak się zachowuje - nie poszliśmy w złym kierunku. W rzeczywistości dokonaliśmy postępów i poprawiliśmy balans. Nie wiem, czy chodzi o mój styl jazdy czy coś innego, ale bardziej mi teraz odpowiada. Musimy tylko dostosować pewne rzeczy, ale był to dobry początek.
KOMENTARZE