Michael Latifi został nowym udziałowcem McLaren Group

Kanadyjski biznesmen jest ojcem kierowcy F2 - Nicholasa.
21.05.1817:02
Nataniel Piórkowski
3635wyświetlenia
Embed from Getty Images

Michael Latifi - ojciec kierowcy Formuły 2, Nicholasa Latifiego - został pierwszym nowym udziałowcem McLaren Group od czasu odejścia Rona Dennisa.

Inwestycja o wartości nieco ponad 200 milionów funtów została dokonana przez zarejestrowaną na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych spółkę Nidala, kontrolowaną przez Latifiego. Oprócz Kanadyjczyka głównymi właścicielami McLaren Group są Manosur Ojjeh oraz bahrajński fundusz Mumtalakat.

W obecnej strukturze właścicielskiej McLaren Gorup Mumtalakat dysponuje 56% udziałów, Ojjeh 14% a Latifi 10%. Pozostałą częścią dzielą się czterej pomniejsi inwestorzy.

W wydanym w poniedziałek oświadczeniu Latifi zaznaczył: Od pewnego czasu jestem wielbicielem McLarena i ich biznesu. McLaren to wyjątkowa organizacja w branżach motoryzacyjnej, wyścigowej i technologicznej, zapewniająca ekscytujące długoterminowe perspektywy wzrostu. Właśnie dlatego dokonałem tej inwestycji. Jestem dumny z bycia częścią McLarena i tej niesamowitej marki.

Źródła McLarena podkreśliły, że zakup przeprowadzony przez Latifiego ma charakter czystko komercyjny i nie jest w żaden sposób związany z planami rozwoju kariery jego syna w sportach motorowych.

KOMENTARZE

12
marios76
22.05.2018 12:25
@Metalpablo Nie zmienia to faktu, ze jako producent samochodow, sa raczej niszowi... i mimo tego ze robia wspaniale supersamochody sportowe, sa naprawde niewiele warta manufaktura. Do koncernow im naprawdę daleko, natomiast jak celnie zauwazasz, systematycznie sie rozwijaja i jest to dobry czas na inwestycje :) Drugim tematem jest, ze przy takiej wartosci calej firmy, nie sa w stanie inwestowac np 300 milionów dolarow, czy 200 milionow funtow w sam program F1. Aha, SLR, bolidy i zawsze byl MacLaren F1 :) Niektorzy tak uzywali, ze czesci by zawsze potrzebne...
Metalpablo
22.05.2018 06:12
marios76=> miałem na myśli ich wieloletni rozwój z przewagą aut drogowych. 10 lat temu tak naprawdę byli tylko zaangażowani w produkcję Mercedesa SLR'a no i bolidów. A przez ten okres kilka swoich aut drogowych zrobili . Z tą myślą rozbudowali siedzibę w Woking. Rocznie już potrafią sprzedać ponad 2 tys. aut. Jako marka samochodów cywilnych mocno idą do przodu ( i z tą myślą Michael zainwestował kasę), niestety bolidy F1 już nie...
marios76
22.05.2018 05:24
@Metalpablo To naprawde niewiele ;) Czolowa trojka zespolow, laduje 1/6 tej sumy co sezon w sama tylko F1...
Metalpablo
21.05.2018 07:48
Czyli McLaren jest wart 2 miliardy funtów...auta cywilne i sportowe. Patrząc na ich wieloletni rozwój zwłaszcza ten w sektorze aut drogowych robimy się wg mnie imponująco.
bartoszcze
21.05.2018 06:51
Hint: gdyby stary Latifi (gość bogatszy od Strolla) chciał kupić synkowi fotel, to za te same pieniądze miałby całe Force India. BTW synek nie ma superlicencji póki co.
MairJ23
21.05.2018 06:08
Tata chyba powinien synowi dac pieniadze a nie je wydawac na udzialy w McLarenie :) niezbyt obiecujacym jest on kierowca wiec raczej wielkiej kasy nie zarobi - obydwoje by wyszli lepiej na tym jakby synek dostal "spadek" i po zawodach.
Gzehoo92
21.05.2018 04:34
@Pietrek, taki urok cenzury że nawet w nie-brzydkim słowie zasłoni s.h.i.t. Zresztą - kiedyś ocenzurowało princ.ipal :P
Pietrek
21.05.2018 04:18
[quote="piro"]Matsu***ą[/quote] WTF?
piro
21.05.2018 04:14
Rozumiem gdyby Latifi miał jakieś osiągnięcia ale od kiedy wpadł do F2 to już drugi sezon przegrywa z partnerem zespołowym. Jeżeli jeszcze poprzedni można by było wybaczyć bo tym partnerem był Rowland który umie jeździć to obecny sezon jest przeciwko Albonowi który w zeszłym sezonie przegrał z bardzo słabym Matsus.hitą. No ale skoro Vandoorne nie zachwyca to co im szkodzi zamienić jednego średniaka na drugiego a przy okazji dostaną pieniądze które pomogą rozwijać bolid.
Yurek
21.05.2018 04:06
[quote="piwo"]Co się dzieje z tym sportem? Za parę lat w F1 będą jeździć synkowie bogatych ludzi. Może Mienić nazwę z F1 na pay1? Jednym słowem nie noris Lando do mclarena a synalek latifi. Super.[/quote] Ło matko panie kieeedyś to było lepiej
mbwrobel
21.05.2018 03:46
Określenie "bolid kliencki" wchodzi w nowy wymiar.
piwo
21.05.2018 03:20
Co się dzieje z tym sportem? Za parę lat w F1 będą jeździć synkowie bogatych ludzi. Może Mienić nazwę z F1 na pay1? Jednym słowem nie noris Lando do mclarena a synalek latifi. Super.