Peter Prodromou dołączył do zespołu Red Bull

Red Bull Racing pozyskał kolejnego członka do i tak już silnej grupy techników i projektantów
02.11.0608:52
Mariusz Karolak
1599wyświetlenia

Zespół Red Bull Racing pozyskał wczoraj nowego pracownika. Do ekipy dołączył Peter Prodromou, wcześniej szef aerodynamiki w zespole McLaren. W zespole mającym bazę w Milton Keynes Prodromou będzie również sprawował podobną funkcję jak w McLarenie.

Tym samym zespół Red Bull ma już właściwie komplet pełnowartościowych pracowników technicznych na szczeblu kierowniczym. Prodromou będzie współpracował z Adrianem Neweyem. Obydwaj panowie pracowali już niegdyś razem. Ich dziełem jest chociażby bolid McLaren MP4-20, auto uznawane za najszybszy model roku 2005, zwycięzca 10 wyścigów Grand Prix (choć wówczas to stajnia Renault zdobyła tytuł Mistrza Świata Formuły 1 w klasyfikacji konstruktorów).

Przyjście Prodromou znacznie wzmocni i tak już silny arsenał techników zespołu Red Bull i z nadzieją należy patrzeć na osiągnięcia tej stajni w sezonie 2007. Wcześniej do Red Bulla dołączyli m.in.: Mark Smith z Renault objął stanowisko dyrektora technicznego, Rob Marshall z Renault objął stanowisko szefa projektantów i Ben Agathangelou wcześniej pracujący w ekipie Jaguar Racing na stanowisku starszego aerodynamika.

Dyrektor sportowy Red Bull Christian Horner powiedział: "Teraz mamy już dość mocny potencjał techniczny w naszym zespole i razem z grupą inżynierów mamy solidny komplet ludzi, personel jeden z silniejszych obecnie w całej stawce Formuły 1. Większość oczekuje teraz od nas znaczących postępów w przyszłym sezonie i awansu w klasyfikacji mistrzostw świata. Ale nie koniecznie sukcesy muszą pojawić się tak szybko. Na pewno potrzebujemy jeszcze trochę czasu na zgranie się, dopracowanie wszystkiego. Ale z pewnością w przeciągu najbliższych trzech lat zademonstrujemy wszystkim nasz cały potencjał".

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

5
GroM
02.11.2006 06:00
Wielu technikow i inzynierow przechodzi do zespolu slabszego, poniewaz wedlug mnie moga wszystko zaczynac od nowa, moga znow pracowac pelna para, z motywacja, ale do pewnego momentu, tak jak to bylo w McLarenie, na pewno uznali, ze nie sa wstanie juz nic zdzialac, ze wzgledu na swe ograniczenia. Jezeli by tak nie bylo, to by nigdy nie przeszli do Red Bull, szybciej by trafili do Ferrari, Toyota, BMW czy Williams.
Adriannn
02.11.2006 12:44
Wątpie w to deeze. Wtym sezonie już mnieli być ponoć lepsi of Ferrari i co z tego wyszło?
deeze
02.11.2006 10:51
Założę się, że będą walczyć z Toyotą, BMW i Hondą o 3 miejsce w następnym sezonie.
zoon
02.11.2006 09:17
Do tej pory nie było takiego przypadku, by zespół niefabryczny/nie współpracujący na zasadzie wyłączności z fabryką, miał taką siłę finansową, techniczną i kadrową. Wszystko to wygląda bajkowo dla Marka i wreszcie może dostanie wóz, na który zasługuje.
Provo
02.11.2006 08:40
RBR to perspektywiczny team, mają szansę być bardzo konkurencyjni i powalczyć o czołowe miejsca, ale brak im młodego gniewnego (utalentowanego) kierowcy; Webber i DC są dobrzy ale chyba bez zadatków na walkę o mistrzostwo!?!