Hamilton: Formuła 1 powinna dążyć do wyścigu w Afryce

Brytyjczyk uważa, że władze serii szukając lokalizacji nie powinny kierować się finansami.
28.06.2013:50
Mateusz Szymkiewicz
1315wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lewis Hamilton uważa, że Formuła 1 powinna dążyć do ponownej organizacji wyścigu w Afryce.

Ostatnią eliminacją na Czarnym Lądzie było Grand Prix RPA z 1993 roku. Jak ujawnił przed kilkoma miesiącami Sean Bratches, ówczesny szef Formuły 1 do spraw komercyjnych, Liberty Media analizuje możliwość powrotu do Afryki, która byłaby szóstym kontynentem w kalendarzu.

Zdaniem Lewisa Hamiltona, władze Formuły 1 powinny zintensyfikować prace związane z ponowną organizacją Grand Prix w Afryce. To bardzo ważne miejsce w kontekście powrotu. W tej chwili Formuła 1 udaje się do krajów, w których nie pozostawia zbyt wiele po sobie. Należy sprawić, by sport pojawiał się w państwach, w których jego obecność może pomóc społeczności.

Przywróćmy uwagę w stronę Afryki i pokażmy jakie to piękne miejsce. To najważniejsza lokalizacja, do której możemy się teraz udać. To musi być gdzieś, gdzie nie wszystko będzie obracało się wokół pieniędzy, tylko wokół ludzi. Biznes nie zawsze jest najważniejszy i to coś na co naciskam - powiedział kierowca Mercedesa.

Formuła 1 w całej swojej historii ścigała się na trzech afrykańskich torach. W Republice Południowej Afryki były to obiekty East London oraz Kyalami, natomiast w Maroku zorganizowano wyścig w 1958 roku w Ain-Diab.

Obecnie Kyalami posiada homologację FIA drugiego stopnia, podczas gdy Formuła 1 ściga się jedynie na torach o uprawnieniach „Grade 1”. Z kolei Maroko organizuje wyścigi samochodów turystycznych oraz Formuły E na ulicznym obiekcie w Marrakeszu.