Verstappen liczy na pomoc Pereza w walce z Mercedesem

Jednocześnie Holender cieszy się, że Alexander Albon pozostanie członkiem zespołu.
20.12.2016:45
Maciej Wróbel
2076wyświetlenia
Embed from Getty Images

Max Verstappen liczy na to, że po przyjściu Sergio Pereza Red Bull będzie w stanie rzucić wyzwanie Mercedesowi i przyznaje, że było to trudne do zrobienia w pojedynkę.

Zespół Red Bulla ogłosił w ubiegły piątek, że Sergio Perez zastąpi Alexa Albona w roli kierowcy wyścigowego w sezonie 2021. Meksykanin dołącza do stajni z Milton Keynes tuż po swoim najlepszym sezonie w karierze, w którym odniósł swoje pierwsze zwycięstwo i wywalczył czwarte miejsce w klasyfikacji kierowców.

Christian Horner stwierdził już, że czymś niemożliwym dla Red Bulla było zignorowanie tegorocznej formy Pereza. Szef ekipy z Milton Keynes dodał również, że kłopoty Albona ze zmniejszeniem straty dzielącej go od Verstappena odegrały dużą rolę w procesie podejmowania decyzji o składzie kierowców na kolejny sezon.

W rozmowie z Autosportem Max Verstappen przyznał, że spodziewa się teraz większego wsparcia w walce z zespołem Mercedesa. Chodzi przede wszystkim o to, że będziemy mieć drugi samochód, który jest w stanie utrzymać się w czołówce przez cały wyścig i że będzie stale próbował naciskać - powiedział Holender. Dla przykładu, w Abu Zabi, Alex był pod koniec wyścigu całkiem blisko.

Przez większość czasu Mercedes próbował dodatkowych postojów czy innych tego typu rozwiązań. Wtedy mam trudności, ponieważ zazwyczaj, gdy byliśmy w tym roku mocni, byłem osamotniony w walce z nimi i tylko ja próbowałem czegoś innego. Oni z kolei zawsze mogli zastosować odpowiednią strategię dla jednego z nich, ponieważ zawsze mogli mnie zakryć drugim bolidem, więc walka z nimi zawsze była nieco utrudniona.

Mam po prostu nadzieję, że Checo będzie tym, który przede wszystkim popchnie cały zespół do przodu, ale i utrzyma mnie w gotowości, co zawsze jest dobre. To ekscytujące mieć zespołowego kolegę, który na ciebie naciska. Liczę na to, że będziemy w stanie, z nieco bardziej konkurencyjnym samochodem od początku, sprawić, że będzie to wszystko bardziej interesujące i utrudnić Mercedesowi podejmowanie decyzji.

Alexander Albon pozostanie w Red Bullu na rok 2021 jako kierowca rezerwowy, a jego zadaniem będzie pomoc zespołowi w rozwoju w kontekście nowych regulacji na rok 2022. Max Verstappen, choć cieszy się, że Taj pozostanie częścią zespołu, to jednak przyznał, że przed decyzją zespołu podzielił się z nim szczerymi przemyśleniami na temat tego, kto powinien być jego partnerem w kolejnym sezonie.

Oczywiście rozmawialiśmy o tym, a ja po prostu wyraziłem swoją szczerą opinię - powiedział 23-latek. Uważam, że przez większość roku, Alexowi było czasem dość trudno. Jest naprawdę świetnym facetem i cieszę się, że pozostanie częścią zespołu. Ostatecznie to oczywiście Helmut [Marko], Christian i oczywiście Dietrich [Mateschitz] podejmują decyzje.

Rzecz jasna trochę wiedziałem już wcześniej. Koniec końców nie ma to dla mnie znaczenia - zakończył kierowca Red Bulla.