Arvid Lindblad wygrywa sprint w Dżuddzie

ARVID LINDBLAD TAKES VICTORY IN THE SPRINT 🎉🎉🎉

He becomes the youngest EVER #F2 WINNER 🙌#SaudiArabianGP pic.twitter.com/ab3nT7zFQc

— Formula 2 (@Formula2) April 19, 2025

Arvid Lindblad zwyciężył w wyścigu sprinterskim F2 w Dżuddzie. Junior Red Bulla co prawda przeciął linię mety jako drugi, lecz kara czasowa dla Richarda Verschoora umożliwiła mu odniesienie dość niespodziewanej wygranej. Kolejne miejsca na podium zajęli Pepe Marti oraz Alex Dunne.

Richard Verschoor - który 'odziedziczył' pole position po ukaranym za blokowanie Romanie Stanku - bez problemu utrzymał pierwszą pozycję, podczas gdy trzeci na gridzie Marti wyprzedził ruszającego z drugiego pola Gabriele Miniego. Z tyłu stawki błąd na dohamowaniu popełnił Cian Shields, który uderzył w tył bolidu Rafaela Villagomeza. Ten pierwszy zatrzymał bolid na torze, podczas gdy Meksykanin kontynuował jazdę.

Porządkowi na tyle szybko uporali się z samochodem Shieldsa, że pełna neutralizacja nie była potrzebna. Skończyło się na trwającej dwa kółka wirtualnej neutralizacji, podczas której uprzątnięto wszystkie odłamki. Na trzecim okrążeniu kierowcy powrócili więc do ścigania. Prowadził Verschoor przed Martim i Minim, którego już pod koniec tego samego kółka wyprzedził Arvid Lindblad.

Na początku czwartego okrążenia doszło zaś do zmiany lidera, bowiem Pepe Marti zdołał wyprzedzić Verschoora w pierwszym zakręcie. Holender zrewanżował się jednak juniorowi Red Bulla już okrążenie później, powracając na pozycję lidera. Blisko tej dwójki znajdowała się cała grupa kierowców. Aż do jedenastego miejsca, na którym plasował się Maini, różnice między zawodnikami wynosiły mniej niż sekundę.

Na początku ósmego kółka bardzo szeroko w drugim zakręcie pojechał Marti, co bezlitośnie wykorzystał Lindblad, awansując na drugie miejsce. Hiszpan w ostatnim zakręcie popełnił podobny błąd, przez co na moment znalazł się za Gabriele Minim, lecz zdołał odzyskać pozycję. Lindblad w tym czasie jednak zdążył mu już uciec na ponad trzy sekundy. Kolejne minuty nie były łaskawe za to dla Miniego, który spadł wkrótce na szóste miejsce, za Dunne'a i Stanka.

Uwikłany w pojedynek ze Stankiem Mini znalazł się wkrótce na celowniku jadącego świetnym tempem Jaka Crawforda. Amerykanin podjął optymistyczną próbę ataku na Włocha na początku 16. kółka, lecz okazała się ona zbyt optymistyczna. Pomiędzy zawodnikami doszło do kontaktu, w wyniku którego Crawford obrócił samochód i nie był już w stanie powrócić do rywalizacji. Na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, a niemal wszyscy kierowcy zjechali do boksów, aby na ostatnich trzech kółkach skorzystać z supermiękkich opon.

Restart nastąpił już po dwóch kółkach. Verschoor pozostał na czele przed Lindbladem, Martim, Dunne'em i Stankiem. Kiepski restart zaliczył Mini, który spadł na siódme miejsce, za Fornarolego, i teraz znalazł się pod presją ze strony Victora Martinsa. Dunne tymczasem zaczął naciskać na Pepe Martiego, a stawką w tej walce był najniższy stopień podium.

Przedostatnie kółko przyniosło kolejny zwrot akcji, bowiem prowadzący Richard Verschoor otrzymał karę doliczenia pięciu sekund za wypchnięcie Pepe Martiego z toru we wcześniejszej fazie rywalizacji. Oznaczało to, że jadący na drugiej pozycji Arvid Lindblad stawał przed szansą na stanie się najmłodszym w historii zwycięzcą wyścigu Formuły 2!

Do końca zmagań układ stawki nie uległ większym zmianom - Verschoor nie zdołał w tak krótkim czasie zbudować zbyt wielkiej przewagi i pierwsze zwycięstwo Lindblada w F2 stało się faktem. Tuż za 17-latkiem linię mety minął Pepe Marti, a najniższy stopień podium zajął Alex Dunne. Po doliczeniu kary Verschoora sklasyfikowano na czwartej pozycji.

Kolejne punktowane miejsca zajęli Stanek, Mini, Fornaroli i Martins.

Klasyfikacje generalne