Vasseur: Wygrana Le Mans jest niewyobrażalnym osiągnięciem Kubicy

Embed from Getty Images

Szef Ferrari - Frederic Vasseur, postanowił pogratulować Robertowi Kubicy zwycięstwa w wyścigu Le Mans.

Polak podczas całodobowego klasyku jako pierwszy pojawił się na mecie, prowadząc kliencki prototyp Ferrari 499P. Tak dużego sukcesu pogratulował już 40-latkowi jego były rywal z torów Formuły 1 - Fernando Alonso, natomiast teraz do tego grona dołączył były szef Polaka z Alfy Romeo, który jest pod ogromnym wrażeniem przejechania niemal połowy dystansu zwycięskiego Le Mans.

Jak wiecie mam dosyć bliską relację z Robertem. Współpracowaliśmy przez kilka lat w Formule 1, a także na etapie Formuły Renault - powiedział Frederic Vasseur w Montrealu. Moim zdaniem jest istotą pozaziemską. To co wyprawia jest niesamowite. Biorąc pod uwagę jego sytuację i to jak naciskał na zespół, że był jego liderem... Wygrana w Le Mans w takich okolicznościach jest czymś niewyobrażalnym.

Zapewne pamiętacie jak wskoczył na Zandvoort do bolidu Alfy za Raikkonena, który został zakażony koronawirusem. Rozpoczął jazdę od soboty rano. Na Zandvoort, gdzie aleja serwisowa jest naprawdę wąska, nie był w stanie jednocześnie skręcić kierownicy i obsługiwać sprzęgła. Poza tym nie siedział w tym samochodzie przez cały rok. Mimo to w wyścigu walczył do samego końca z Vettelem. Pokazał się z wielkiej strony i jestem zachwycony wynikiem Roberta. Miał chaotyczną karierę w motorsporcie i biorąc pod uwagę jak wielki wysiłek musiał w to wszystko włożyć, cieszę się jego sukcesem.