Verstappen i Marko nie wierzą w mistrzowski tytuł w sezonie 2025
Holender wzywa Red Bulla do przeniesienia koncentracji na przyszłoroczny model.
04.08.2511:41
9wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen oraz Helmut Marko są już pozbawieni złudzeń, iż uda się w tym roku sięgnąć po mistrzowski tytuł w klasyfikacji kierowców.
Stajnia z Milton Keynes w ostatnich rundach zaliczyła bardzo duży spadek formy, ulegając pod względem czystego Mercedesowi, Ferrari, a nawet Sauberowi. Max Verstappen na Hungaroringu zakwalifikował się dopiero z ósmym rezultatem, by w wyścigu przekroczyć linię mety na dziewiątym miejscu.
Mimo dwóch wygranych w tegorocznych mistrzostwach, Holender traci do prowadzącego w tabeli Piastriego już 97 punktów. Kierowca Red Bulla przyznaje, iż szanse na zbliżenie się do McLarena po letniej przerwie są iluzoryczne, a piąty tytuł z rzędu stał się nierealny.
Czterokrotny mistrz świata zasugerował, że Red Bull powinien już przenieść pełną koncentrację na przyszłoroczny model.
Większych oczekiwań wobec sezonu 2025 nie ma również konsultant stajni z Milton Keynes - Helmut Marko.
Max Verstappen oraz Helmut Marko są już pozbawieni złudzeń, iż uda się w tym roku sięgnąć po mistrzowski tytuł w klasyfikacji kierowców.
Stajnia z Milton Keynes w ostatnich rundach zaliczyła bardzo duży spadek formy, ulegając pod względem czystego Mercedesowi, Ferrari, a nawet Sauberowi. Max Verstappen na Hungaroringu zakwalifikował się dopiero z ósmym rezultatem, by w wyścigu przekroczyć linię mety na dziewiątym miejscu.
Mimo dwóch wygranych w tegorocznych mistrzostwach, Holender traci do prowadzącego w tabeli Piastriego już 97 punktów. Kierowca Red Bulla przyznaje, iż szanse na zbliżenie się do McLarena po letniej przerwie są iluzoryczne, a piąty tytuł z rzędu stał się nierealny.
Kiedy dojeżdżasz dziewiąty lub jesteś poza punktami, tak naprawdę nie ma to większego znaczenia- stwierdził Verstappen po Grand Prix Węgier.
Z pewnością nie mogę doczekać się letniej przerwy. W kwestii naszego poziomu konkurencyjności nie mam nic więcej do dodania. Nie jesteśmy w stanie nic więcej zrobić. To dosyć okropne, ale tak było przez cały weekend. W tym kontekście nasz wynik nie jest szokujący.
Mamy pewne pomysły z czego to wynika, ale nie będę się rozwijał w tym temacie. Gdyby dało się temu łatwo zaradzić, już dawno temu ten problem byłby przeszłością. Nie chcę jednak brzmieć zbyt optymistycznie lub pesymistycznie. Na szczęście wciąż udało mi się wygrać dwa wyścigi, ale ten sezon jest po prostu trudny. McLaren spisuje się fantastycznie, a przy naszych problemach nie traktuję tej sytuacji jako niespodzianki. Przez cztery lata notowaliśmy mocne wyniki, sukcesy przychodzą i odchodzą.
Czterokrotny mistrz świata zasugerował, że Red Bull powinien już przenieść pełną koncentrację na przyszłoroczny model.
Praktycznie wszystkie zespoły są już skupione na sezonie 2026. Musimy upewnić się, że stać nas na osiągnie bardziej regularnych wyników, byśmy mogli na konkretnych torach dojeżdżać wysoko na mecie.
Większych oczekiwań wobec sezonu 2025 nie ma również konsultant stajni z Milton Keynes - Helmut Marko.
W naszej sytuacji jest to już niemożliwe [zdobycie tytułu]. Nasze opony zupełnie nie działały. Jeżeli podejrzenia się potwierdzą, ten problem nie powinien już wystąpić w kolejnych wyścigach. Letnia przerwa jest nam teraz bardzo potrzebna. Mamy kilka wakatów do uzupełnienia w Red Bullu. Chcemy, by Laurent Mekeis mógł skupić się wyłącznie na wyścigach. Pozostałe obowiązki zostaną przekazane innym osobom- stwierdził Austriak.