Verstappen: Red Bull nie buduje bolidu pod mój styl jazdy
Mistrz świata odniósł się do krążących od kilku lat teorii.
13.08.2520:01
134wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen postanowił zaprzeczyć krążącym od lat doniesieniom, według których bolidy Red Bulla są projektowane tak, by idealnie współgrały z jego stylem jazdy.
Holender dominuje nad swoimi zespołowymi partnerami w Red Bullu od 2019 roku, gromadząc w tym okresie równo 60 zwycięstw i cztery tytuły mistrza świata. Pomimo nienajlepszych osiągów Red Bulla w tym sezonie, Verstappen wciąż wyraźnie przewyższa swoich kolegów z zespołu - Liama Lawsona i Yukiego Tsunodę - i zdobył aż 187 ze 194 punktów wywalczonych przez zespół.
Słabsze wyniki jego partnerów na przestrzeni ostatnich lat sprawiły, że pojawiły się sugestie, iż Red Bull dostosowuje konstrukcję bolidów do preferencji Verstappena. Holender jednak stanowczo temu zaprzecza.
Dyrektor techniczny Red Bulla, Pierre Wache, podkreślał w roku 2024, że zespół nie projektował RB20 specjalnie pod Verstappena.
Były kolega Verstappena z zespołu, Alex Albon, porównał prowadzenie bolidów Red Bulla do obsługi bardzo czułego kursora komputerowego.
Choć Verstappen - jak sam przyznaje - nie jest już poważnym pretendentem do tytułu mistrzowskiego w sezonie 2025, to wciąż jest w stanie uzyskiwać znakomite rezultaty. Holender czterokrotnie w tym roku zwyciężał w kwalifikacjach, odniósł dwa zwycięstwa w wyścigach, a także wygrał sprint w Belgii, pomimo bardzo mocnej w ostatnich miesiącach formy McLarena.
Czterokrotny mistrz świata przyznaje jednak, że rzadko jest w pełni zadowolony ze swoich występów i określa siebie jako
Max Verstappen postanowił zaprzeczyć krążącym od lat doniesieniom, według których bolidy Red Bulla są projektowane tak, by idealnie współgrały z jego stylem jazdy.
Holender dominuje nad swoimi zespołowymi partnerami w Red Bullu od 2019 roku, gromadząc w tym okresie równo 60 zwycięstw i cztery tytuły mistrza świata. Pomimo nienajlepszych osiągów Red Bulla w tym sezonie, Verstappen wciąż wyraźnie przewyższa swoich kolegów z zespołu - Liama Lawsona i Yukiego Tsunodę - i zdobył aż 187 ze 194 punktów wywalczonych przez zespół.
Słabsze wyniki jego partnerów na przestrzeni ostatnich lat sprawiły, że pojawiły się sugestie, iż Red Bull dostosowuje konstrukcję bolidów do preferencji Verstappena. Holender jednak stanowczo temu zaprzecza.
Po prostu dostosowuję się do tego, co mam. To nie jest tak, że dostaję to, co lubię. Dostaję po prostu to, co jest- przyznał Verstappen w rozmowie z Chrisem Harrisem na kanale Ford Performance na YouTube.
Muszę starać się jechać w sposób, by być jak najszybszym na torze, ale to nie oznacza, że tak właśnie lubię prowadzić. Wolałbym, żeby pewne elementy w samochodzie były inne.
Dyrektor techniczny Red Bulla, Pierre Wache, podkreślał w roku 2024, że zespół nie projektował RB20 specjalnie pod Verstappena.
Nie było naszym zamiarem, by rozwijać RB20 specjalnie dla Maxa, ale jako kierowca potrafi radzić sobie z niższą stabilnością balansu- mówił Francuz.
Aby stworzyć szybki samochód, z definicji idzie się w tym kierunku. Można jeszcze uzyskać ustawienia z tendencją do podsterowności, ale auto będzie wtedy wolniejsze. Naszym zadaniem jest od tego odejść i za pomocą ustawień uczynić je szybszym.
Były kolega Verstappena z zespołu, Alex Albon, porównał prowadzenie bolidów Red Bulla do obsługi bardzo czułego kursora komputerowego.
Wiele osób mówi, że ten samochód jest zbudowany wokół niego, że jest trochę jak Michael Schumacher w Ferrari, że stworzył zespół wokół siebie- mówił Albon w podcaście High Performance pod koniec 2023 roku.
Prawda jest taka, że samochód jest, jaki jest. On jest po prostu bardzo szybki, więc dzieje się tak, że… Ma dość unikalny styl jazdy, z którym nie jest łatwo się dogadać. Każdy ma swój styl jazdy. Mój jest raczej płynny, ale lubię samochód z mocnym przodem, bardzo precyzyjny, ostry w reakcjach. Max też taki lubi, ale jego poziom ostrości i precyzji jest na zupełnie innym poziomie - to jest wręcz oszałamiająco ostre.
Żeby to zobrazować, można porównać to do ustawienia w grze komputerowej maksymalnej czułości kursora myszy. Wtedy najmniejszy ruch powoduje, że wskaźnik błyskawicznie przeskakuje po całym ekranie. To mniej więcej tak właśnie się czuje - jest to tak ostre, że aż czujesz się spięty- dodał kierowca Williamsa.
Choć Verstappen - jak sam przyznaje - nie jest już poważnym pretendentem do tytułu mistrzowskiego w sezonie 2025, to wciąż jest w stanie uzyskiwać znakomite rezultaty. Holender czterokrotnie w tym roku zwyciężał w kwalifikacjach, odniósł dwa zwycięstwa w wyścigach, a także wygrał sprint w Belgii, pomimo bardzo mocnej w ostatnich miesiącach formy McLarena.
Czterokrotny mistrz świata przyznaje jednak, że rzadko jest w pełni zadowolony ze swoich występów i określa siebie jako
zdecydowanego perfekcjonistę.
Nie robię tego po to, żeby pokazać ludziom, na co mnie stać- powiedział lider Red Bulla.
Robię to dlatego, że chcę być najlepszy w swoich własnych oczach. W tym sensie jestem perfekcjonistą - nigdy nie jest wystarczająco dobrze. Oczywiście, mogę wyjść z samochodu i powiedzieć sobie: «to było całkiem dobre», ale mi to i tak nigdy nie wystarcza.