GP2: Glock wywalczył pole position na Hungaroringu

Timo Glock nadal prezentuje doskonałą formę i podobnie jak na torze Nurburgring przed dwoma tygodniami także i na Węgrzech okazał się najszybszym kierowcą podczas kwalifikacji serii GP2. Niemiec świeżo po awansie na stanowisko kierowcy rezerwowego w zespole BMW Sauber pokonał na torze Hungaroring swojego partnera z zespołu iSport - Andreasa Zubera o blisko 0,2 sekundy.

Kolejny kierowca - Lucas di Grassi (ART Grand Prix), który jest jednocześnie głównym rywalem Glocka w tegorocznej walce o mistrzostwo, stracił już do obydwu reprezentantów iSport ponad pół sekundy, co biorąc pod uwagę fakt, że dysponuje takim samych samochodem wydaje się być wręcz przepaścią. Wraz z Brazylijczykiem z drugiego rzędu wystartuje najszybszy kierowca z dzisiejszej sesji treningowej - Giorgio Pantano (Campos), który miał szansę na lepszy rezultat, jednak zepsuł swoje okrążenie z najlepszym czasem pierwszego sektora.

Jako ostatni poniżej jednej sekundy straty do Glocka zmieścił się Pastor Maldonado (Trident). Wenezuelczyk wystartuje z trzeciego rzędu wraz z Adamem Carrollem (FMS), o ile Brytyjczyk nie zostanie ukarany przez stewardów za wpadnięcie w poślizg w miejscu, w którym powiewały żółte flagi. Carroll błąd popełnił dokładnie w tym samym miejscu co rano, czyli w szykanie, jednak w tym przypadku udało mu się kontynuować jazdę i ostatecznie uzyskał szósty czas. Na siódmej pozycji zakwalifikował się Luca Filippi (Super Nova), a tuż za nim uplasowali się kierowcy z zespołu DAMS - Kazuki Nakajima i Nicolas Lapierre. Pierwszą dziesiątkę zamknął Andy Soucek (DPR).

Największym rozczarowaniem podczas dzisiejszych kwalifikacji okazała się niewątpliwie postawa Bruno Senny (Arden), od którego wolniejsi okazali się tylko dwaj debiutanci - Markus Niemela (BCN) i Marcos Martinez (Racing Engineering). Nawet Jason Tahinci (FMS) uzyskał lepszy czas od Brazylijczyka - konkretnie o ponad 0,2 sekundy. Trochę lepiej od Senny wypadli Sebastien Buemi (ART) i mistrz Brytyjskiej F3 z 2006 roku - Mike Conway (Super Nova), jednak pozycje startowe 15 i 18 także trudno nazwać rewelacyjnym osiągnięciem.

Podczas kwalifikacji na torze Hungaroring doszło do dwóch większych kraks, jednak w obydwu przypadkach kierowcom nic się nie stało. Najpierw rozbił się Karun Chandhok (Durango), a pod koniec sesji wytrzymałość bolidu GP2 przetestował Kohei Hirate (Trident). Jutrzejszy, dłuższy wyścig (41 okrążeń) z obowiązkowym postojem w boksach rozpocznie się o godzinie 16:00. Bezpośrednią relację z niego będzie można obejrzeć na kanale Eurosport 2 (powtórka w niedzielę rano w głównym Eurosporcie o godzinie 9:00). Miejmy nadzieję, że tym razem Glock i Zuber nie wpadną na siebie na starcie...

Zdjęcia z dzisiejszych kwalifikacji GP2 można znaleźć tutaj.

Wyniki kwalifikacji do sobotniego wyścigu serii GP2 na torze Hungaroring
	Kierowca	Nar.	Zespół	Czas okr.	Okr.
1	Timo Glock		iSport International	1:27.566	15
1	Andreas Zuber		iSport International	1:27.756	14
1	Lucas di Grassi		ART Grand Prix	1:28.349	11
1	Giorgio Pantano		Campos Grand Prix	1:28.411	15
1	Pastor Maldonado		Trident Racing	1:28.546	14
1	Adam Carroll		FMS International	1:28.648	17
1	Luca Filippi		Super Nova International	1:28.715	14
1	Kazuki Nakajima		DAMS	1:28.715	16
1	Nicolas Lapierre		DAMS	1:28.774	15
1	Andy Soucek		DPR	1:28.797	14
1	Borja Garcia		Durango	1:28.852	17
1	Javier Villa		Racing Engineering	1:28.869	15
1	Witalij Pietrow		Campos Grand Prix	1:29.038	15
1	Roldan Rodriguez		Minardi Piquet Sports	1:29.127	16
1	Sebastien Buemi		ART Grand Prix	1:29.209	14
1	Ho-Pin Tung		BCN Competicion	1:29.329	13
1	Christian Bakkerud		DPR	1:29.386	13
1	Mike Conway		Super Nova International	1:29.477	12
1	Alexandre Negrao		Minardi Piquet Sports	1:29.497	10
1	Kohei Hirate		Trident Racing	1:29.560	15
1	Adrian Zaugg		Arden International	1:29.588	14
1	Karun Chandhok		Durango	1:29.898	4
1	Jason Tahinci		FMS International	1:30.024	14
1	Bruno Senna		Arden International	1:30.245	15
1	Markus Niemela		BCN Competicion	1:30.801	14
1	Marcos Martinez		Racing Engineering	1:34.670	3

Źródło: Autosport.com