GP Włoch: najszybsze okrążenia w wyścigu

Tabela najszybszych okrążeń dosyć wiernie odzwierciedliła kolejność na mecie wyścigu
Tabela najszybszych okrążeń dosyć wiernie odzwierciedliła kolejność na mecie wyścigu.

NAJSZYBSZE OKRĄŻENIA W WYŚCIGU

P.Kierowca (Nr)BolidOponyCzas okr.StrataOdstępOkr.
1.Fernando Alonso (1) McLaren MP4-221:22,87115
2.Lewis Hamilton (2) McLaren MP4-221:22,9360,0650,06517
3.Kimi Raikkonen (6) Ferrari F20071:23,3700,4990,43421
4.Nick Heidfeld (9) BMW Sauber F1.071:23,6810,8100,31119
5.Robert Kubica (10) BMW Sauber F1.071:23,9081,0370,22722
6.Felipe Massa (5) Ferrari F20071:23,9711,1000,0638
7.Heikki Kovalainen (4) Renault R271:24,2261,3550,25553
8.Nico Rosberg (16) Williams FW291:24,4721,6010,24652
9.Jenson Button (7) Honda RA1071:24,5321,6610,06032
10.Jarno Trulli (12) Toyota TF1071:24,6221,7510,09049
11.Takuma Sato (22) Super Aguri SA071:24,6691,7980,04749
12.Rubens Barrichello (8) Honda RA1071:24,7671,8960,09852
13.Mark Webber (15) Red Bull RB31:24,8241,9530,05746
14.Giancarlo Fisichella (3) Renault R271:24,8491,9780,02532
15.Ralf Schumacher (11) Toyota TF1071:24,9512,0800,10249
16.Alex Wurz (17) Williams FW291:25,0002,1290,04942
17.Anthony Davidson (23) Super Aguri SA071:25,1162,2450,11646
18.Sebastian Vettel (19) Toro Rosso STR21:25,3132,4420,19747
19.Vitantonio Liuzzi (18) Toro Rosso STR21:25,3732,5020,06045
20.Adrian Sutil (20) Spyker F8-VIIB1:25,3772,5060,00430
21.Sakon Yamamoto (21) Spyker F8-VIIB1:25,4782,6070,10134
107% najlepszego czasu: 1:28,671

KOMENTARZE

15
McLaren_Alonso
10.09.2007 01:43
no bo jechal 2 sek szybciej!! ale na koniec wyscigu bylo by to dalej 10-15 sek straty
mkpol
10.09.2007 09:24
Do swojego drugiego postoju Nick utrzymywał tempo Kimiego przy niewielkiej stracie. Gdyby więć Robert go wyprzedził to przy tempie jakie zaprezentował miał szansę powalczyć z Kimim nie twierdzę, że by go pokonał ale mógło powalczyć i przy tym będę się upierał
McLaren_Alonso
10.09.2007 08:57
szczeze paczą na te okrazenia mozna wywnioskowac ze heidfeld byl szybszy ale kubica czymal tempo a heidfeld nie nawet gdyby cisnal na gaz nie jest zbyt regularny
Lord Paweł
10.09.2007 06:37
Robert wyprzedziłby tylko Nicka. Do Kimiego by mu troche brakło.
gnt3c
09.09.2007 10:52
mkpol Ty chyba naprawde cos innego ogladales...gdyby mial pitstop ok to mialby szanse walczyc tylko i wylacznie z heidfeldem...
Morgul
09.09.2007 09:30
Wyprzedzilby Kimiego? niektorzy to naprawde w innym swiecie zyja Oo, 1,5sec pod koniec wyscigu gdzie wszyscy sie juz wlekli?? nie no szarzowal... i gdyby nie slonce swiecace ze zlej strony to imo podium na bank by bylo.
nickolas
09.09.2007 09:22
To bardzo ciekawe, jak (prawie) wszyscy się podniecają tymi 1.5 sekundami; aż mi sie płakać chce... Rozumiem jakby Robert jakąś leśną ścieżkę na skróty znalazł, to by i Raikonena wyprzedził i Hamiltona... i Alonso, W ogóle wszystkich by 2 razy podublował ;-)
Zidi
09.09.2007 07:22
Mops! @_@ Jechał o te 1.5 sekundy wolniej od Kubicy, bo miał BARDZO komfortową sytuację - z przodu pusto, z tyłu pusto, jedzie tuż za podium, więc na cholerę przeforsowywać bolid? Kompletny bezsens, lepiej dojechać pewnie do mety, tym ślimaczym tempem i zyskać te 5 punktów do generalki. I tak by nic nie zrobił szaleńczą pogonią za trójcą, gdyż Kimi był już stanowczo za daleko, a ewentualne męczenie się z nim, nie miałoby sensu. A Robert, może po prostu chciał zobaczyć, jak szybko może jechać, od tak sobie, dla jaj?
Phantom
09.09.2007 04:29
Hmm... , myślę że mógłby wyprzedzić Heidfelda, ( mimo tego, że jego jest ciężko wyprzedzić) ze względu na to, że jechał w końcówce ponad 1,5 sekundy szybciej. Ale jak by było, tego się nie dowiemy.
pawlos
09.09.2007 03:05
Tragiczny wynik Fisichelli. Niezle Honda, niewiadomo jednak czy jest to zasługa poprawek w bolidzie, czy poprostu odpowiadał im ten tor. Moim zdaniem nawet gdyby nie indydent w boksie, Robert nie wyprzedził by Heidfelda.
sq
09.09.2007 02:41
nie przesadzajcie, kimiego by nie dogonil. Ale po czasach mozna powiedziec ze wyprzedzilby heidfeld'a. Wyzej nie bylo poprostu szans. A co do do tej "akcji" w pitstopie to tak jak robert powiedzial "it happens". Teorie "spiskowe" ze Nick'wi nic sie nie dzieje i ze tylko robert ma problemy mozna do kosza wyrzucic.
barson
09.09.2007 02:31
niezwykle odkrywcza ta opnia...
mkpol
09.09.2007 02:26
zdziwiłbyś się
marrcus
09.09.2007 02:24
ty chyba cos innego ogładałeś
mkpol
09.09.2007 02:14
Gdyby nie genialnie przeprowadzony pierwszy pitstop Robcio miał realną szansę powalczyć o 3 miejsce z Kimim. To pokazuje jak piekielnie równo jechał Robert i choć na pojedynczym okrążeniu był wolniejszy to cały dystans pokonał w świetnym tempie. Postój spowodował, że utknął za wolnym Kovalem i było po zawodach.