Coulthard uczci pamięć McRae

David Coulthard będzie miał specjalnie pomalowany kask w najbliższym wyścigu F1. Szkot zamierza w Grand Prix Japonii uczcić w ten sposób pamięć tragicznie zmarłego rodaka i zarazem swego przyjaciela - kierowcy rajdowego Colina McRae.

McRae wywalczył w 1995 roku tytuł Rajdowego Mistrza Świata. Zginął przed kilkunastoma dniami w wypadku śmigłowca w wieku 39 lat, razem ze swym pięcioletnim synkiem Johnnym. Coulthard ogłosił w poniedziałek, że zamiast krzyża św. Andrzeja, który to symbol od lat zdobi jego hełm, wystartuje w barwach zmarłego przyjaciela.

Mam także nadzieję, że pozostali kierowcy złożą na nim swoje podpisy i wręczymy go rodzinie McRae, jako dowód okazania szacunku przez społeczność Formuły 1. - napisał Coulthard w swojej kolumnie na stronie ITV-F1.com.

McRae odbył jeden test w samochodzie Formuły 1. W 1996 roku poprowadził Jordana 195 pomalowanego w barwy na sezon 1996 na torze Silverstone. Poniżej prezentujemy krótki film z tego testu.


Źródło: PaddockTalk.com