Raikkonen odniósł drugie zwycięstwo w tym sezonie

Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Hiszpanii na torze Catalunya
Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Hiszpanii na torze Catalunya.

REZULTATY WYŚCIGU

1. Kimi Raikkonen 166 okr. 1h38m19,051
2. Felipe Massa 266 okr. +0:03,228
3. Lewis Hamilton 2266 okr. +0:04,187
P.Z.Kierowca (Nr)BolidOp.Ok.Czas/strata/powód nieukończ.B
1 =Kimi Raikkonen 1Ferrari F2008661h38m19,0512
2 +1Felipe Massa 2Ferrari F200866+0:03,2282
3 +2Lewis Hamilton 22McLaren MP4-2366+0:04,1872
4 =Robert Kubica 4BMW Sauber F1.0866+0:05,6942
5 +2Mark Webber 10Red Bull RB466+0:35,9382
6 +7Jenson Button 16Honda RA10866+0:53,0102
7 +5Kazuki Nakajima 8Williams FW3066+0:58,2442
8 =Jarno Trulli 11Toyota TF10866+0:59,4353
9 =Nick Heidfeld 3BMW Sauber F1.0866+1:03,0733
10 +9Giancarlo Fisichella 21Force India VJM0165+1 okr.2
11 +3Timo Glock 12Toyota TF10865+1 okr.3
12 +5David Coulthard 9Red Bull RB465+1 okr.3
13 +9Takuma Sato 18Super Aguri SA08A65+1 okr.2
Niesklasyfikowani
Nico Rosberg 7Williams FW3041silnik1
Fernando Alonso 5Renault R2834silnik1
Rubens Barrichello 17Honda RA10834uszkodzenia z kolizji3
Heikki Kovalainen 23McLaren MP4-2321wypadek0
Anthony Davidson 19Super Aguri SA08A8uszkodzenie chłodnicy1
Sebastien Bourdais 14Toro Rosso STR2B7uszkodzenia z kolizji1
Nelson Piquet Jr 6Renault R286kolizja z Bourdaisem0
Adrian Sutil 20Force India VJM010kolizja z Vettelem0
Sebastian Vettel 15Toro Rosso STR2B0kolizja z Sutilem0
Najszybsze okrażenie: Kimi Raikkonen (Ferrari F2008) - 1:21,670 na 46 okr.

KOMENTARZE

27
Momo
27.04.2008 08:35
Dosc ciekawe GP. Szkoda ze Robert juz na starcie stracil jedna pozycje - jak sie pozniej okazalo P3 . Alonso spadl 2 miejsca juz po pierwszym tankowaniu a potem "boom" i po zawodach - zal mi troche Ferdka bo u siebie mogl zajac dobre miejsce. Wypadek Heikiego nie wygladal za ciekawie ale na szczescie wyszedl z tego niemal bez szwanku. Mam nadzieje, ze pojedzie w Turcji i bedzie wysoko. Nick mial po prostu pecha bo jechal dobrze a manewr wyprzedzenia Fisichelli zasługuje na uznanie. Brawo dla Webbera, Buttona i samuraja Nakajimy. Trulli moglby byc wyzej, od poczatku sezonu widzimy "rekonesans" tego kierowcy. Ciekawe jaka byla przyczyna tego niefortunnego startu dla Kubicy. Może sam start byl dobry ale zaraz potym wygladalo to tak jakby bolidowi na ten wazny moment braklo mocy - a moze prawdziwa przyczyna tkwi w samych umiejetnosciach kierowcy? Tak czy inaczej gratuluje "pudlarzom" i Robertowi tego dobrego choc nieco niewdziecznego P4. Pozostaje nam wierzyc, ze w Turcji bedzie lepiej!
mielony
27.04.2008 08:05
O pechowcach: Kova - wiadomo. Tylko nie wiem czemu nie próbował jednak skręcić kierownicą jeszcze na torze - może wpadłby w poślizg i zrobił bąka na piasku? Po "strzale" widać było jak przednie koła są nadal prosto. Alonso - silnik..., Vattel - czy pech pozwoli mu wreszcie dojechać do mety? Heidfeld - poczwórny pech: dostał sygnał do zjazdu tuż po minięciu wjazdu, SC tuż przed tankowaniem - po otwarciu boksów i tak by dużo stracił, musiał dotankować przy zamknietych boksach więc dodatkowo w plecy10 sek. kary, wyjechał za ambitnym Fisico i tracił po 2 sek na okrążeniu - nie miał szans dogonić Trullego. Trulli - wezwali go przez pomyłkę na dodatkowy pit-stop
michal2111
27.04.2008 06:39
No i ja się wypowiem: Raikkonen - BRAWO! Najlepsza forma podczas weekendu. Massa - Ważne punkty dziś zebrał. Hamilton - W końcu jakoś bez nerwów. Nieźle. Kubica - neutralnie. Webber - ładny wyścig. Ma chłopak talent. Button - OKLASKI! Honda ma punkty. Je je je baby! Nakadziła - huhu, nieźle! Heidfeld - so pech. Alonso - OMG! Nawet w domu nie mógł się cieszyć z dobrego rezultatu. Sato - wymiata! Ogólnie wyścig emocjonujący. Bardzo szkoda mi Heikkiego. Potężny dzwon. Przypomniał mi się Luciano Burti ze Spa 2001. Widać było, że jakiś element z zawieszenia przebił oponę. Brawo dla Ferrari. Iceman ładnie pojechał, a Massa wytrzymał nerwowo i utrzymał się przed Hamiltonem. Potrafi jechać bez TC. Kubek 3 w klasyfikacji. Do zobaczenia w Turcji!
Banditto
27.04.2008 04:49
Drugi najgorszy wyścig po Australii. Stanowczo za dużo kierowców ba a nawet całych zespołów odpadło z wyścigu, poza tym za dużo razy i za długo oglądaliśmy SC. Ja takich wyścigów nie uznaję...
virescens
27.04.2008 04:23
Kolejny dublet Ferrari, Hamilton który zawsze zaryzykuje więcej niż Kubica który wrócił na swoją pozycję. Jak tak dalej pójdzie to całe to widowisko stanie się znowu nudne.
Hitokiri
27.04.2008 04:08
Nuuudaaaa, poza wypadkami które nie wiem kogo bawią nic się nie działo - wystartowali i pojechali do mety, po drodze kilku się zderzyło. Blech.
jędruś
27.04.2008 03:45
Wyścig emocjonujący i naprawdę ciekawy . Alonso miał rację wypowiadając się wczoraj , że z pewnością 6-7 miejsce będzie dla niego bardzo dobrym rezultatem . Na starcie pojechał dobrze , ale Massa i tak go wyprzedził . Potem bardzo wczesnym zjazdem potwierdził , że miał znacznie najlżejszy samochód z całej czołówki .Gdyby nie awaria silnika byłby pewnie 6-7 , więc tak jak zapowiadał . Dlaczego awaria ??? To był drugi weekend tej jednoski napędowej Renault więc to mogło przyczynić. Mogło być też tak , że Flavio ( który od ho ho trąbił , że chce widzieć Ferdka na podium w GP Hiszpanii mógł kazać podkręcić silnik , w celu utrzymania wywalczonej pozycji w kwalifikacjach . Choć to mało prawdopodobna teza . Nelsonek zaprezentował nam dziś piękne wyjazdy za tor , choć do tego czasu jechał dobrze . Kolejne nieudane wyścigi Vettela i Sutila . Ten pierwszy trzeci raz w tym sezonie nie ukończył wyścigu i w dodatku 3 razy odpadł na pierwszym okrążeniu :D Co za pechowa seria ;< Kubek ładnie . Pojechał na tyle , na ile się dało . Szkoda mi trochę Heidfelda . Gdyby nie SC na torze po wypadku Kovalainena to miał szansę nawet na 5 miejsce . Szkoda ...
Volk
27.04.2008 03:43
Zostal wyprzedzony na starcie.
jaguar666
27.04.2008 03:41
Brawo Kimi, brawo Felipe. Jakoś brak Alonso na mecie mnie nie dziwi zupełnie, ale jestem trochę zdziwiony tak dużą absencją na mecie. Nie miałem okazji oglądać GP, dlaczego Kubica jest za Hamiltonem? Miał jakieś problemy, czy okazał się słabszy?
mai
27.04.2008 03:36
chyba nie sprawdziłeś wyników:)
zemanek
27.04.2008 03:14
Wydaje mi się , że ludzie piszący otym wyścigu że był dobry albo bardzo dobry chyba ogladali jakąś inną F1! Nie chcę się czepiać ale w sumie doliczyłem sie 2 manewrów wyprzedzania w ciągu całego wyścigu!i to w dodatku chodziło o walkę na dalszych pozycjach. trochę to śmiechu warte. Proponuję nałożenie kary w wysokiści maksymalnej na panów szefów F1 za tworzenie nieciekawych i nudnych GP. z poważaniem
mai
27.04.2008 02:53
podchodzi do mnie klienta na swiatłach i daje ulotke pirelli a w niej pytanie:do czego wykorzystać opony samochodowe :))))))))
CamilloS
27.04.2008 02:49
Wypadek Kovalainena niemal identyczny jak ten Hamiltona z GP Niemiec rok temu. Zakręt co prawda w drugą stronę, ale scenariusz identyczny - pęknięta przednia opona, kierowca nie może zmienić kierunku jazdy i uderza z dużą prędkością w barierę z opon. Czyżby znowu zawiniło zawieszenie?
mai
27.04.2008 02:49
pewnie tak samo kara dla heidfelda
ToshibaUser
27.04.2008 02:39
@mai Raczej stratedzy . Powinni najpierw obsłużyć Roberta , a potem Nicka . Cóż zrobili odwrotnie ...
mai
27.04.2008 02:38
dobry wyscig tak samo postawa force india. kubica bezbarwnie ale mechanicy zawiedli bardzo dobry wyscig
Jarek
27.04.2008 02:38
Hiszpańscy kibice zestrzelili oponę McLarena, ale nie tego, co trzeba ;)
ToshibaUser
27.04.2008 02:30
Gratulacje dla Kimiego :) BMW musi " coś zrobić " ze sprzęgłem inaczej może zapomnieć o obronie drugiego miejsca w klasyfikacji konstruktorów . Cieszy utrzymanie trzeciego miejsca przez Roberta w powiązaniu ze spadkiem Nicka w dół :) Miejmy nadzieję , że Hekiemu nic poważnego się nie stało i że zobaczymy go znów w GP Turcjii . Jego stan na razie określny jest jako ' stabliny ' . http://www.dziennik.pl/files/archive/00079/Heikki_Kovalainen_79075l.jpg
kimir
27.04.2008 02:29
Gratulacje dla Kimiego!:)) Chociaż po wygranych kwalifikacjach ani przez sekundę nie wątpiłam, że mógłby być inny wynik. Trzymam kciuki za Heikkiego. Mam nadzieję, że wszystko będzie OK.
rafaello85
27.04.2008 02:28
Czechoslowak---> a jak niby mieliby wyżyłować ten silnik? Przecież on jest homologowany i ma ograniczenie obrotów. To był drugi weekend z rzędu dla tej samej jednostki napędowej - pewnie dlatego nawalił. A tak w ogóle to FORZA FERRARI!!!!:)))))))))))))) Drugi dublecik z rzędu - KOCHAM ten zespół:D Oby tak już do samego końca;p Na szczycie tabeli jest już zarówno Raikkonen, jak i Ferrari:D Wyścig moim zdaniem ciekawy, sporo się działo. Raikkonen - dobry start, doskonałe tempo od początku do samego końca. Krótko mówiąc - pojechał swoje:) Massa - znowu muszę go pochwalić:) Ładnie wystartował i później już tylko musiał pilnować drugiego miejsca. Błędów dziś nie popełniał, co bardzo mnie cieszy:) Hamilton - również dobrze wystartował, mając przed sobą wolny tor, potrafił utrzymać niezłe tempo. Kubica - szkoda tego momentu startowego. Robert narzekał wcześniej na sprzęgło, ciekawe czy to było przyczyną? Jednak jechał nieźle i przeskoczył Heidelfda w klasyfikacji generalnej Webber - kolejne punkty w tym sezonie Button - pierwsze ( uznane ) punkty dla Hondy. Nakajima - jak chce to potrafi;) Dobrze, że się skupia na jezdzie, a nie na samurajskich manewrach;) Trulli - to samo jak Webber Szkoda mi: Alonso - była szansa na punkty, awaria silnika wszystko zniweczyła:/ Kovalainen - wypadek wyglądałdość nieciekawie, od razu przypomniała mi się kraksa Michaela Schumachera z GP Anglii'99:/ Jednak Finowi chyba nic się nie stało. W ubiegłym roku podobne wystrzały opon miał też Hamilton - też przednia opona, ale prawa. Heidfeld - który to już raz z kolei debilny przepis o zamykaniu boksów zrujnował jakiemuś kierowcy wyścig?:/
Zomo
27.04.2008 02:25
@statek : przezyl bym juz "wiekrzy" ale ostatni wyraz w Twojej wypowiedzi to nadaje sie juz tylko do interwencji moderatorow!! Co do wyscigu to sprawdzily sie moje dwa proroctwa z soboty - prawie caly czas pod dyktando Ferrari i Renowka Alonso wybuchla w polowie wyscigu (tu trafilem z 1-okrazeniowym bledem). Ciekawe czy ta poprawa w ich zespole to rzeczywiscie tylko wyciskanie ostatnich sokow pod publicznosc w Hiszpani - zobaczymy jak pojada w Turcji. No i nie mozna zapomniec o Coulthardzie od ktorego juz tradycyjnie znowu ktos sie "odbil" (chociaz tym razem w 100% nie z winy Davida)
Statek
27.04.2008 02:15
[ciach.....] Pisz po polsku, albo nie pisz wcale. Oczy bolą od czytania. Ortografia, interpunkcja, o gramatyce nie wspomnę, do wymiany przed następnym GP. Pozdrawiam /MDK
michal5
27.04.2008 02:11
Brawo Kimi Kubica dobrze
incasento
27.04.2008 02:11
niby czemu mial sie zatrzymywac jak mogl dojechac do pit i to wymienic?
jolly
27.04.2008 02:05
no nie :) Alonso, Piquet, Vettel nie ukończyli :/ łeeee w ogóle ten wyścig był nudny i beznadziejny a Barrichello to chyba oślepł na starość...powinien się był zatrzymać zamiast jechac z tym skrzydłem...
Czechoslowak
27.04.2008 02:04
no cóż- chyba Renówka za bardzo wyżyłowała silnik, żeby zagrać pod publiczkę
jasiu
27.04.2008 01:58
szkoda Ferdka;/ no i Vetel znowu nie mial okazji sie pokazac:P