GP Węgier: trening 2 - Hamilton przed Piquetem

Wyniki i opis ostatniej z dwóch piątkowych sesji treningowych na torze Hungaroring
01.08.0815:39
Marek Roczniak
9350wyświetlenia

Lewis Hamilton okazał się najszybszym kierowcą podczas piątkowych treningów na torze Hungaroring. Wszystko wskazywało na to, że zespół McLaren zajmie dwa czołowe miejsca w popołudniowej sesji, jednak w końcówce szybciej od Heikkiego Kovalainena pojechał Nelson Piquet Jr (Renault) i to właśnie Brazylijczyk zajął drugie miejsce. Robert Kubica uplasował się tym razem tuż za kolegą z zespołu BMW Sauber - Nickiem Heidfeldem na ósmej pozycji.

W drugiej sesji kierowcy od razu zabrali się do pracy, a jako pierwszy czas okrążenia ustanowił Sebastien Bourdais (Toro Rosso), wykręcając na bardziej miękkich oponach 1:25,951. Po pierwszej serii okrążeń na czele klasyfikacji znajdowali się kierowcy Renault - Piquet i Fernando Alonso, a trzeci był Heidfeld. Wynik Piqueta (1:22,183) poprawił jednak wkrótce o 0,7 sekundy Hamilton, awansując na pierwsze miejsce z czasem 1:21,436. Warto dodać, że na nosie bolidu Brytyjczyka zostały zamontowane na drugą sesję skrzydełka, które zespół testował w ubiegłym tygodniu na torze Jerez.

W 9 minucie pech dopadł znowu Sebastiana Vettela (Toro Rosso), który na swoim piątym okrążeniu zjechał z toru i zatrzymał się na poboczu, chwilę wcześniej doprowadzając niemal do kolizji z Timo Glock (Toyota) w wyniku nieporozumienia. Tymczasem na szczycie tabeli znalazł się Kovalainen, uzyskując czas 1:21,024. Fin pokonał swojego zespołowego partnera o 0,099 sekundy. Miejsca 3 i 4 po upływie kwadransa zajmowali kierowcy Ferrari - Kimi Raikkonen i Felipe Massa, a za nimi plasowała się dwójka kierowców BMW - Heidfeld i Kubica. Polak tracił w tym momencie 0,899 sekundy do Kovalainena.

W 20 minucie Massa wykręcił 1:21,272 i awansował ma trzecie miejsce. W chwilę później miejscami zamienili się także kierowcy BMW po tym, jak Kubica poprawił się na 1:21,754. Pierwszą dziesiątkę po 25 minutach zamykali Bourdais, Alonso, Piquet i Giancarlo Fisichella (Force India), który tracił niewiele ponad sekundę do Kovalainena. Tymczasem bolid Vettela został przetransportowany do boksów i wyglądało na to, że Niemiec będzie miał jeszcze szansę na przejechanie kilku okrążeń, o ile zespół Toro Rosso zdąży usunąć usterkę przed końcem sesji. W 29 minucie Hamilton był na najlepszej drodze do ustanowienia najszybszego czasu na bardziej miękkich oponach, ale popełnił niewielki błąd w ostatnim sektorze i nadal był drugi.

W końcu Brytyjczyk zdołał jednak poprawić swój czas, jako pierwszy przełamując barierę jednej minuty i 21 sekund. Uzyskany wynik 1:20,891 dawał mu przewagę 0,133 sekundy nad zespołowym kolegą Kovalainenem. Tymczasem Kubica spadł na siódmej miejsce, gdyż przed nim znaleźli się kierowcy Toyoty - Jarno Trulli i Glock. Polak także był na torze w tym momencie i po chwili uzyskał na twardszych oponach szósty czas, a następnie wskoczył na czwarte miejsce, wykręcając 1:21,363. Tym samym Polak zmniejszył swoją stratę do Hamiltona do mniej niż pół sekundy.

W połowie sesji kolejność kierowców w pierwszej dziesiątce była następująca: Hamilton, Kovalainen, Massa, Kubica, Raikkonen, Trulli, Glock, Nico Rosberg (Williams), Kazuki Nakajima (Williams) i Heidfeld, który miał niewiele ponad sekundę straty do Hamiltona. W 47 minucie kierowców McLarena rozdzielił Massa, uzyskując na twardszych oponach czas 1:21,010. W 54 minucie David Coulthard (Red Bull) wykręcił 1:21,906 i wypchnął tym samym Heidfelda z pierwszej dziesiątki. W chwilę później Hamilton i Kovalainen umocnili się na szczycie tabeli czasowej, wykręcając odpowiednio 1:20,600 i 1:20,760. Warto dodać, że Hamilton jechał na twardszych, a Kovalainen na bardziej miękkich oponach.

Opony z białym paskiem założył także Kubica, jednak Polak nie zdołał poprawić czasu i nadal był czwarty. Tymczasem Heidfeld wykręcił na twardszych oponach 1:21,736 i powrócił do pierwszej dziesiątki, plasując się za Rosbergiem i Glockiem na dziewiątej pozycji. W 64 minucie bardziej miękkie opony postanowił wypróbować Massa. Brazylijczyk przejechał kilka okrążeń, ale podobnie jak Kubica nie zdołał poprawić czasu. Sztuka ta powiodła się za to Raikkonenowi, który wykręcił 1:21,166 i znalazł się przed Polakiem na czwartej pozycji. Następnie Alonso uzyskał czas 1:20,928 na oponach z białym paskiem i przeskoczył nie tylko Kubicę, ale także i obydwu kierowców Ferrari.

W 82 minucie Kovalainen ustanowił najlepszy czas w pierwszym sektorze na twardszych oponach, ale w pozostałych był już wolniejszy, gdyż trafił na wolniejszego Alonso, tak więc ostatecznie nie zdołał poprawić czasu. Sztuka ta powiodła się jednak Hamiltonowi, który z kolei na bardziej miękkich oponach uzyskał czas 1:20,554 i umocnił się na pierwszej pozycji. Opony z białym paskiem umożliwiły także poprawę czasu Heidfeldowi (1:21,138), który awansował na szóste miejsce. W chwilę później na drugie miejsce wskoczył Piquet, wykręcając na symulowanym przejeździe kwalifikacyjnym czas 1:20,748.

W końcówce sesji Nakajima popełnił błąd w ostatnim zakręcie i po poślizgu dotknął lekko tylnym skrzydłem bariery z opon. Japończyk był jednak w stanie kontynuować jazdę i powrócił do boksów. Tymczasem Vettel nie pojawił się już na torze, a więc jego całkowity dorobek wyniósł dzisiaj zaledwie dziewięć okrążeń.

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 34°C
Temperatura powietrza: 28°C
Prędkość wiatru: 1,7 m/s
Wilgotność powietrza: 47%
Sucho

Zdjęcia z dzisiejszych treningów można znaleźć tutaj.

OSTATNIE POKREWNE TEMATY