Decyzje podjęte przez FIA na sezon 2009

WMSC zatwierdziła szereg radykalnych posunięć mających na celu redukcję wydatków
12.12.0815:31
Marek Roczniak
7490wyświetlenia
Podczas dzisiejszych obrad Światowej Rady Sportów Motorowych (WMSC) w Monako zatwierdzone zostały radykalne posunięcia mające na celu redukcję wydatków w Formule 1 w latach 2009 i 2010. Jednym z nich jest całkowity zakaz testów w trakcie sezonu od przyszłego roku. Poniżej przedstawiamy wszystkie zmiany na sezon 2009.

Silnik
  • Żywotność silników zostanie dwukrotnie zwiększona. Każdy kierowca będzie mógł użyć maksymalnie osiem silników w trakcie sezonu plus cztery podczas testów (wychodzi po 20 silników na zespół).

  • Ograniczenie maksymalnych obrotów do 18.000 na minutę.

  • Brak możliwości wewnętrznego dostrajania silników. Regulacja może dotyczyć tylko kanałów dolotowych i wtryskiwaczy.

  • [wk]Przegłosowana 5 listopada zasada jednego silnika na trzy wyścigi zostaje podtrzymana[/wk] (ostatecznie zrezygnowano jednak z tej zasady).

  • Koszty związane z silnikami będą o około 50% mniejsze niż w 2008 roku dla niezależnych zespołów.

  • Osiągnięto jednomyślne porozumienie na temat listy proponowanych zmian w silniku Renault na sezon 2009; wszystkie inne silniki pozostaną bez zmian. Testy porównawcze nie będą konieczne.


Testy
  • Zakaz testów w trakcie sezonu poza tym, co można sprawdzać podczas sesji treningowych w weekendy wyścigowe.


Badania aerodynamiczne
  • Zakaz testowania w tunelu aerodynamicznym modeli przekraczających 60% skali rzeczywistego bolidu i podmuch 50 metrów/sekundę począwszy od 1 stycznia 2009 roku.

  • Wyrównana formuła badań pomiędzy tymi opartymi na tunelu aerodynamicznym a CFD zostanie przedstawiona FIA, jeśli zespoły porozumieją się między sobą w tej kwestii.


Aktywność w fabryce
  • Fabryki będą musiały być zamknięte przez sześć tygodni w roku, w zgodzie z obowiązującym lokalnie prawem.


Weekend wyścigowy
  • Siła robocza zostanie zredukowana poprzez zastosowanie szeregu posunięć, wliczając w to dzielenie się informacjami na temat opon i paliwa, aby wyeliminować potrzebę stosowania 'spotterów'.


Widowisko sportowe
  • Przeprowadzane są obecnie badania rynku, aby poznać reakcję opinii publicznej na temat kilku nowych pomysłów, wliczając w to możliwe zmiany w formacie kwalifikacji i propozycję zastąpienia punktów przyznawanych kierowcom medalami. Propozycje zostaną przedstawione FIA, kiedy będą już znane wyniki badań rynku


Wszystkie powyższe zmiany na sezon 2009 powinny spowodować zmniejszenie budżetów zespołów fabrycznych o około 30% w porównaniu z sezonem 2008, a w przypadku niezależnych zespołów o jeszcze więcej.

Informacje o zmianach na sezon 2010 opublikujemy wkrótce w oddzielnej wiadomości.

Źródło: FIA.com

KOMENTARZE

35
kinio20_xD
16.12.2008 07:10
przykro mi to mówić bo tak na poważnie nie za długo interesuje się F1, ale wydaje mi się że to już koniec...Śp. F1...
lemon
16.12.2008 07:39
Jak dla mnie cale te ciecia to jakis skandal. Niedlugo to nie bedzie mozna kompletnie nic zmieniac i beda jezdzily te same bolidy z tymi samymi silnikami przez kilka sezonow. Normalnie rece opadaja. To juz nie jest formula 1 to jest jej karykatura.
bocheno
15.12.2008 12:50
To była seria najszybszych pojazdów na ziemi a oni to zniszczyli. Rozumiem rozwój z kierunku odzyskiwania energii czy większej sprawności silnika ale nie to co proponują. Kogo nie stać na F1 to niech nie bierze udziału w tym cyrku.
kuba_new
15.12.2008 10:19
no coz szykuje sie cieniutki sezonik :( tniemy tniemy i tniemy a f1 nie nadaje sie do ciencia kosztow zreszta te koszta to wynik swiatowego szalenstwa przewartosciowywania wszystkiego co sie da
leon
14.12.2008 08:49
Już wolałbym aby zostało 5-6 zespołów (tych kogo stać ) ale z możliwosciami rozwoju bolidów , przecież to w F 1 było najbardziej ekscytujace.
GTC
13.12.2008 10:49
Mariusz > CFD to w wielkim skrócie komputerowe symulacje aerodynamiki, spotter (spotterzy) goście co zajmują się podgladaniem konkurencji, jej posunięciami i obliczaniem np: ile paliwa wlano do baku itp:
Mariusz
13.12.2008 10:31
Co to jest spotter i CFD?
GTC
13.12.2008 09:31
Marios76 na jakiej podstawie twierdzisz że szanse zostaną wyrównane? A czy ten sezon nie był wyrównany w tym sezonie? Wszystko wskazuje na to że szykuje nam się okropnie nudny sezon.Jeszcze wszyscy zatęsknią za sezonem 2008, 2007 czy 2006... PS. Kiedyś w pięknych czasach F1 była polem doświadczalnym nowych technologii, materiałów i szybkiego rozwoju który później trafiał częściowo do produkcji seryjnej i wszyscy na tym korzystali. Ale te czasy już minęły
Ad@m
13.12.2008 07:56
tak nieco z innej beczki.. wszyscy wskazują na Hondę (zresztą Honda na samą siebie też) jako ofiarę wysokich kosztów (czyli przyczyną całego tego cyrku) ale paradoksalnie tylko Honda pozwoliła sobie na to żeby nie mieć żadnego poważnego sponsora i oblepić auto napisem "earthdream". Rozumiem że takie SA nie mogło znaleźć nikogo ale myślę że Honda nie powinna mieć z tym problemu, więc to kwestia wyboru, dlatego cięcia cięciami ale sprawę Hondy odłożyłbym na bok.
tommyline
13.12.2008 11:58
Dużo opinii a i tak wiem, że wszyscy jesteśmy uzależnieni od F1. Już parę lat temu zarzekałem się że jak ZNOWU wygra Shumi to przestanę TO oglądać. I oglądałem dalej...
MairJ23
12.12.2008 10:31
marios76 dokladnei tak samo mysle - skoro oni to akceptuja i do tego daza to czemu my nei mozemy :)
marcinek_com
12.12.2008 10:19
Już raz majstrowali przy zmianie opon w trakcie wyścigu - i co? ...wrócili do tego spowrotem, więc jaki sens znowu wprowadzać podobny przepis? . Przynajmniej mieliśmy walkę w boksach - ktoś był lżejszy ktoś był znowu bardziej zatankowany. A teraz.... Niech jeszcze wrócą do zakazu zmieniania opon w trakcie wyścigu... Albo niech zrobią tak żeby jeden komplet opon musiał wytrzymać cały weekend. To dopiero będzie oszczędność ;p ehh....
marios76
12.12.2008 08:52
rewolucja, ale bez rewelacji... Myślę że szanse zostaną trochę wyrównane, niech i Toro Rosso powalczy, ale powiedzmy szczerze-po kilku wyścigach będzie wiadomo co jest pięć i nie będzie możliwości gonienia czołówki jak dotąd(np Renault w tym roku-2połowa sezonu)Jeżeli po tych wszystkich zmianach na wiosnę okaże się że jakiś team ma dużą przewagę...to tak zostanie i może wiać nudą... z drugiej strony zmiany są potrzebne,wierzę też że w większości słuszne i jeżeli zespoły je zaakceptowały, to my też damy radę-na wiosnę koniec marudzenia bo nowa formuła rusza! Ruszają bolidy wg nowej FORMUŁY 1-tak jest poprawnie i nawet jeśli ta formuła ma wpływ na wygląd bolidów, to pamiętam,że były dziwniejsze... Musimy to zaakceptować,skoro zespoły to zrobiły...
GTC
12.12.2008 08:23
FORMUŁA 1 UMIERA !!! Bolidy są jakimiś karykaturami z moich najczarniejszych snów, nie potrzebni są inżynierowie, nie będzie rozwóju nowych technologii. Ludzie! Oni Królową Sportu Motorowego zmienili w jakieś pucharowe wyścigi ( podobne silniki, te same części, niskie koszty) Interesuje się tym sportem od ponad 20 lat, ale czegoś podobnego nie widziałem, dramat. A wyglądu nowych bolidów według nowego regulaminu technicznego nie mogę po prostu znieść, kosiarki do trawy budzą wiekszy szacunek i respekt... Jeśli chodzi o silniki to nie mogli w 2005 roku zostawić w spokoju V10??? I ograniczyć im obrotów do powiedzmy 17000 obr/min, przynajmniej strona akustyczna byłaby ciekawsza niż obecne bidne V8, bo o V12 w zaistniałej sytuacji nie śmiem już nawet marzyć... Szkoda gadać koniec świata bliski __________ regulamin zabrania pisania całych zdań wielkimi literami. W jednym wpisie można użyć max. 2-3 takich wyrazów /// rafaello85
Maraz
12.12.2008 07:32
Adam1970, te 20 w sumie podałem za FIA. Może liczą 16 na obu kierowców w sezonie + cztery ogólnie na testy dla zespołu.
Mick3y
12.12.2008 07:27
Przyznam szczerze Dale65, że Cię nie rozumiem - myślałem, że wyskoczenie Toro Rosso w górę było bardzo pozytywne. Rywalizacja staje się wtedy dużo bardziej zacięta...
Adam1970
12.12.2008 07:25
"Żywotność silników zostanie dwukrotnie zwiększona. Każdy kierowca będzie mógł użyć maksymalnie osiem silników w trakcie sezonu plus cztery podczas testów (wychodzi po 20 silników na zespół)." Wg powyższego wychodzi 24 silniki. Jakiś błąd stylistyczny? Cieszę sie,że tak szybko zespoły się dogadały i znacznie w ten sposob zostały ograniczone wydatki w przyszłych latach. Wydawanie grubych milionów na poprawienie czasu o 0,1 sek to był nonsens.
kemek
12.12.2008 06:47
A może w końcu zacznie się jakaś konkretniejsza jazda na treningach? (;
wolf
12.12.2008 06:38
Jędruś przeczytaj dokładnie. Nie żaden całkowity zakaz testów, tylko nie będzie testów w trakcie sezonu, czyli testy przed sezonowe zostają. Szkoda trochę że zmniejszają max. obroty silnika ale skoro to pozwoli obniżyć koszta to niech tak będzie.
Dale65
12.12.2008 06:35
"Zakaz testów w trakcie sezonu poza tym, co można sprawdzać podczas sesji treningowych w weekendy wyścigowe." Na przekór większości - Dobrze! Zmniejsza to szanse na wyskoczenie w górę jakiegoś podnóżka jak Toro Rrosso.
paolo
12.12.2008 05:26
Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem. Nie spodziewałem się, że w tak krótkim czasie zespoły będą w stanie dogadać się w sprawie tak rewolucyjnych zmian. Mam tylko nadzieję, że te wszystkie ograniczenia nie sprawią, że formuła 1 stanie się banalnie przewidywalna. Byłoby niewypałem gdyby przez zakaz testów i ograniczenia w rozwoju bolidów układ sił z Australii utrzymał się aż do GP Brazylii. Lista komentarzy będzie długa bo i zmiany są kolosalne. Mnie opadła szczęka, ale nie pokuszę się o ocenę. Jeśli ktoś gdzieś wygrzebie jakieś szczegóły o zmianach w silnikach Renault to proszę o info.
Jędruś
12.12.2008 04:50
Całkowity zakaz testów to porażka!!! Czy FIA nie utrzymała nawet testów dla młodych kierowców?! Nie dość, że na przyszły rok jest tak wiele zmian jak ujednolicone aero o zmniejszonym docisku aerodynamicznym w stosunku 50 % co tego z sezonu 2008 , nie dość , że będą niedopracowane wciąż jeszcze slicki , nie dość , że silniki o niemal identycznej mocy to jeszcze wszyscy prawie cały rok będą jeździli z takim samym pakietem aero, bo jak testować będzie można tylko w wyścigowe piątki to mało kto będzie kombinował i ryzykował , szczególnie w drugiej fazie sezonu .... Koniec epoki testerów w F1 ... Teraz praktycznie będą się oni przydawać do jazd pokazowych i imprez sponsorskich ... Nie wiem czy FIA jest też w stanie sobie wyobrazić , że młodzi kierowcy teraz do F1 będą się mieli dostać jeszcze ciężej niż dotychczas .... Kto skorzysta ??? Z pewnością zespoły biedniejsze, nie mające zacnych sponsorów. Nie będą musiały płacić krocie za silniki ,
Maraz
12.12.2008 04:12
Jeśli FOTA zgodziła się na te modyfikacje w silniku Renault, a jak mniemam tak właśnie jest, to nie widzę problemu.
owca
12.12.2008 04:05
czyli silnik ostatecznie będzie musiał wystarczyć na 3 GP - jak dla mnie ok! może to ciekawie wpłynąć na rywalizacje :-) a jak ma wyglądać sytuacja ze skrzyniami biegów? bo nic na ten temat nie jest tu napisane. mają wystarczyć na 4 wyścigi? ogólnie zmiany nie wydają mi sie byc jakies drastyczne i niezaakceptowania przez fanów. grunt żeby zmniejszyć te nieszczęsne koszta, bo ostatnio to nawet ja sam zaczynam sie martwić wydatkami jakie pochłania F1 (Honda... ) co do zakazania testów to nie lamentowałbym tak bardzo z powodu ich zlikwidowania ;-) teraz przynajmniej piątkowe treningi beda troche ciekawsze. zespoły juz nie bedą mogły sobie pozwolić na luksus siedzenia w garażach i przyglądaniu sie jak inni nagumowywują tor. wszyscy będą jeździć żeby sprawdzić jak najwięcej nowych części/rozwiązań itp. jak do tej pory to te testy służyły jedynie znalezieniu odpowiednich ustawień na wyścig i kwalifikacje. w piątek rano prawie zawsze wiało nuda... ponadto i tak nigdy nie mogliśmy oglądać relacji z "letnich" testów, wiec wiele nie tracimy :P nie ma co rozpaczać ;-) jedynie szkoda troche młodych kierowców. z roku na rok mają coraz mniejsze szanse na poprowadzenie bolidu F1. w 2007 roku zabrano trzeci bolid, teraz zlikwidowano testy... nie wiem jak te chłopaki mają zdobyć doświadczeni :/ ale jak widać na razie pretendentów nie brakuje. młody zdolny narybek i tak powinien znaleźć sposób na dostanie sie do F1. BTW: mam nadzieje ze przyszłość F1 jest bezpieczna :-) oby pan Max Mosley jak najdłużej trzymał rękę na pulsie. strach pomyśleć co by było gdyby dopiero teraz rozpoczęto prace mające na celu obniżenie kosztów. facet ma głowę na karku i słusznie upierał sie przy konieczności wprowadzenia zmian. chociaż dla Hondy i tak juz jest za późno :( i niech teraz jakiś oszołom wykrzyknie że domaga sie dymisji Mosleya z powodu jakiegoś głupiego sex skandalu :>
Falarek
12.12.2008 04:02
Ciekawe jak FIA chce egzekwować przepisy dotyczące tunelu aero. Czy do każdej z fabryk zostanie oddelegowana wtyka z FIA? To by zakrawało na jakiś nonsens. Nie rozumiem tez czegoś w pierwszym punkcie pisze o dwukrotnym zwiększeniu żywotności silników potem o podtrzymaniu przepisu o silniku na 3GP.
Mati93
12.12.2008 03:58
kurde jak to słabszy ? To może Toyota i Williams posiadają lepsze silniki od Reno ? Jakieś to dziwne...
Mick3y
12.12.2008 03:51
Chodzi o to, że mogą dokonać przed sezonem 2009 zmian w silniku, mimo 'zamrożenia' prac nad jednostkami, ponieważ ich silnik jest wyraźnie słabszy od reszty. (Choć mogę się mylić.)
Mati93
12.12.2008 03:49
Niech mi ktoś wytłumaczy o co chodzi z Reno i z silnikiem ? To co że oni mogą silnik ustawić a pozostałe zespoły nie ? dlaczego ?
Mick3y
12.12.2008 03:46
Nie podoba mi się jedynie zakaz tankowania na sezon 2010. Reszta jest nawet w porządku. :) Nawet.
MairJ23
12.12.2008 03:38
LowR dokladnei - ja tu tez czytam caly czas jak to bedzie BLE wszystko. :) Glowy do gory - oni t orobia zeby sport uratowac a nei dla wlasnego widzimisie !!!! Ciekawi mnei z tego wszystkiego tylko jeden aspekt... powiedzcie mi dlaczego nei dosc ze renault dostaje szanse modyfikacji silnika to jeszcze nei musi byc on testowany ? o co tu chodzi - czy ktos wie o tym cos wiecej ?> Maraz ?
LowR
12.12.2008 03:27
weźcie przestańcie siać panikę. Będą emocje, ryk silników i wszystko co trzeba.
Enpasant
12.12.2008 03:11
Jeśli wprowadzą klasyfikację medalową, to powinni zmniejszyć stawkę do czterech bolidów. Tak jak w wyścigach na żużlu. Bo przepraszam nie widzę sensu walki dla dwudziestu zawodników gdy tylko trzech może coś z niej mieć. Chyba, że zespoły wyrównają się technicznie. W co szczerze wątpię. Walczyć będzie góra sześciu pierwszych. Reszta będzie jechała aby tylko dojechać. A nawet, jak komuś się znudzi, to może spokojnie w środku wyścigu zjechać do boksu żeby oszczędzić jeden z ośmiu silników. Dawniej formuła 1 była chyba bardziej sportem niż teraz. Przepisy, przepisiki, artykuły, paragrafy, podpunkty, a i tak jest coraz szybciej, a coraz mniej liczą się ludzie - kierowcy - sól wyścigów samochodowych. lej. Ktoś chce dobrze, tylko grzebiąc się w przepisach, dobrze dla sportu nie zrobi. Ale czekam i patrzę co będzie dalej. Pozdrawiam wszystkich fanów F1.
Damian375
12.12.2008 03:09
Faktycznie jest zakaz tankowanie, ale nie w następnym sezonie.
rafaello85
12.12.2008 02:57
Nie no, bez przesady! Moje zarzuty: 1) Całkoiwity zakaz testów - bzdura! Czy w zw. z tym zespoły w ogóle nie będą wprowadzać żadnych zmian w trakcie sezonu? No bo niby kiedy mają sprawdzić jaikieś nowości? 2) Każdy kierowca w trakcie sezonu będzie mógł użyć 8 silników. Rozumiem, że jeśli padnie mu silnik nr 8, a do końca sezonu pozostaną dwie eliminacje, to taki delikwent nie weźmie w nich udziału... Tak by wynikało z tekstu. 3) Ingerencja w działanie: fabryk, tuneli aerodynamicznych, personelu zespołowego
michal5
12.12.2008 02:41
Renault może być mocne