Webber twierdzi, że Brawn nadal dyktuje tempo

Brawn GP zmierza do Bahrajnu nadal jako najmocniejszy zespół, mimo że Red Bull zdominował wyścig w Chinach, odnosząc w nim podwójne zwycięstwo. Tak przynajmniej uważa Mark Webber, który twierdzi, że suche warunki na torze Sakhir będą korzystniejsze dla bolidu BGP001 niż deszcz w Chinach.

Australijczyk uzyskał w ostatnią niedzielę swój najlepszy wynik w karierze. Była to także jego trzecia wizyta na podium od debiutu w F1 w 2002 roku z Minardi. Nie ma niczego, co mogłoby sugerować, że dużo się zmieniło od czasu GP Malezji, kiedy to bolidy Brawn były o sekundę szybsze od kogokolwiek innego - powiedział Webber w wywiadzie dla BBC. Ten samochód jest zdecydowanie bardzo mocny i to oni są zespołem, który jest dla innych punktem odniesienia.

Biało-żółte samochody z raptem trzema sponsorami zajęły w Chinach trzecie i czwarte miejsce i nadal przewodzą w mistrzostwach. Jeśli weźmiesz poprawkę na paliwo, to biorąc pod uwagę ciężar każdego bolidu musimy się jeszcze poprawić - dodaje Webber, który w ostatnich kwalifikacjach był trzeci. Nabraliśmy dobrego rozpędu podczas wyjątkowego popołudnia, ale jesteśmy świadomi faktu, że nie będziemy zdobywali w każdy weekend 18 punktów. Musimy w każdy weekend wyciągać maksimum z samochodu, zwłaszcza biorąc pod uwagę niewiarygodne tempo rozwoju w całej stawce.

Bolidy Red Bulla nie posiadają na razie podwójnych dyfuzorów i systemu KERS, chociaż duże poprawki aerodynamiczne są szykowane na szóstą rundę sezonu - Grand Prix Monako. Wszystkie zespoły szykują poprawki i to będzie zmieniać rozkład sił w stawce. Musimy mieć nadzieję, że zdołamy kontynuować postęp, aby utrzymać się na szczycie. Wyzwaniem będzie teraz kontynuowanie postępu w każdym wyścigu, abyśmy mieli pewność, że pozostaniemy na tym samym poziomie. Taki jest warunek, ponieważ kolejne trzy lub cztery miesiące będą decydujące w walce o tytuły mistrzowskie.

Źródło: GPUpdate.net