Max Mosley może ubiegać się o reelekcję
Do rozważenia zmiany decyzji miał zmusić go konflikt z FOTA
23.06.0921:23
2108wyświetlenia

Prezydent FIA - Max Mosley wyjawił, że może ubiegać się o reelekcję pomimo wcześniejszych zapewnień, że ustąpi ze stanowiska pod koniec tej kadencji.
W liście do wszystkich członkowskich klubów, Mosley - według agencji Reuters - miał napisać:
Podczas ostatnich kilku tygodni stawało się coraz bardziej jasne, że jednym z celów awanturniczych zespołów jest to, abym zrezygnował z posady. Jednak w świetle ataku na mandat, jaki mi przeznaczyliście, muszę przemyśleć, czy moja wcześniejsza decyzja o nie ubieganiu się o reelekcję była rzeczywiście słuszna.
To w gestii członków FIA, i tylko w ich gestii, leży decyzja co do demokratycznego wyboru przewodniczącego, nie zaś do przemysłu motoryzacyjnego, a tym bardziej dla osób zatrudnianych przez przemysł do prowadzenia ich zespołów Formuły Jeden. To zadziwiające, że w czasie gdy cała piątka zaangażowanych producentów ma poważne problemy finansowe i musi polegać na pieniądzach podatników, ich zespoły F1 grożą odejściem i stworzeniem własnej serii wyścigowej w celu uniknięcia cięcia ich kosztów w Formule 1. Pozostaje jedynie patrzeć, czy zarządy ich macierzystych firm pozwolą trwonić cenne zasoby w ten sposób.
Na środę zostało zaplanowane przesłuchanie przed Światową Radą Sportów Motorowych (WMSC), na którym Max Mosley oraz Luca di Montezemolo mają przedstawić swoje stanowiska i które może w znaczący sposób oddalić, bądź też przybliżyć obydwie strony do kompromisu. W dzień po rozprawie natomiast ma odbyć się spotkanie stowarzyszenia FOTA, którego tematy rozmów w dużym stopniu uzależnione będą od wyniku środowego przesłuchania.
Źródło: GPUpdate.net
KOMENTARZE