IndyCar: Bolidy otrzymają system "push-to-pass"
Kierowcy będą mogli uzyskać dodatkową moc od 5 do 20 KM przez krótki okres czasu
30.07.0910:22
9127wyświetlenia

Władze IndyCar Series postanowiły uczynić kolejny krok w celu poprawy widowiska i wprowadzą system "push-to-pass". Po serii mało widowiskowych wyścigów, szczególnie na owalach, władze serii postanowiły wprowadzić kilka zmian w aerodynamice bolidów, które będziemy mogli ujrzeć już w ten weekend podczas wyścigu na owalu w Kentucky.
Teraz poszli jednak o krok dalej i wspólnie z dostawcą silników - Hondą opracowali system dodający moc przez kilka sekund. Przez resztę tego sezonu, każdy kierowca będzie mógł zwiększyć obroty silnika, by uzyskać dodatkową moc od 5 do 20 KM przez krótki okres czasu (w Kentucky będzie można skorzystać z systemu 20 razy przez 12 sekund). Wielkość dodanej mocy będzie zależała od trybu pracy silnika w momencie włączenia systemu.
Gdy jedziesz na bogatej mieszance, twój silnik uzyska tylko 5 KM więcej, ponieważ pracuje już blisko swojego maksimum, natomiast gdy jesteś w trybie oszczędzania paliwa, możesz dostać nawet 20 KM więcej- tłumaczy dyrektor techniczny Les Mactaggart.
Ma to zapewnić kierowcy, który szykuje się do manewru wyprzedzania, dodatkowe narzędzie do pomyślnego ukończenia go. Ma to również spowodować większą różnorodność w doborze strategii na wyścig.
System ma być podobny do tego stosowanego w Champ Car podczas ostatniego sezonu tamtej serii, ale Mactaggart przyznał, że efekty nie będą aż tak widoczne.
Wynika to z różnej konstrukcji silnika - nie możemy osiągnąć dodatkowych 100 KM, jak było to w Champ Car, ponieważ oni mogli podnieść po prostu poziom doładowania w turbodoładowanym silniku i w taki sposób uzyskiwali dodatkową moc- wyjaśnił.
Gdy produkujesz już 100% mocy z silnika wolnossącego, to nie ma żadnego innego obszaru, w którym możesz uzyskać dodatkowe konie mechaniczne.
Jednakże były kierowca Champ Car - Graham Rahal uważa, że dodatkowa moc wciąż będzie powodowała różnicę między bolidami.
Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, ale 5 KM to też dość spory dodatek, szczególnie na owalach- powiedział Rahal dziennikowi Indianapolis Star.
Każda najmniejsza dodatkowa moc może ci pomóc. To może poprawić ściganie, ponieważ ludzie zapominają, że to narzędzie nie służy tylko do wyprzedzania, ale i również do obrony. To może być interesujące. Nie mam wątpliwości, że jest to dobra rzecz.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE