Ecclestone także jest pewny, że Schumacher będzie błyszczał

"Myślę, że da jednemu czy dwóm kierowcom szkołę jazdy"
04.08.0919:05
Igor Szmidt
2209wyświetlenia

Bernie Ecclestone podziela opinię byłego kierowcy Formuły 1 - Roberta Doornbosa, który niedawno stwierdził, że Michael Schumacher będzie błyszczał podczas swojego powrotu do F1. Ecclestone uważa, że Niemiec da prawdziwą szkołę jazdy niektórym ze swoich rywali podczas najbliższego wyścigu w Hiszpanii.

Myślę, że da jednemu czy dwóm kierowcom szkołę jazdy - powiedział Ecclestone agencji Thomson Reuters podczas zorganizowanej dzisiaj konferencji prasowej. Z pewnością nie podjąłby decyzji o powrocie, gdyby nie był pewien swojej konkurencyjności, a Michael jest konkurencyjnym facetem. Zawsze był bardzo popularny, mimo iż wygrał zbyt wiele wyścigów i ludzie zaczęli mówić, że stał się nudny. Nigdy nie był nudny i teraz też nie będzie.

Grand Prix Europy na torze w Walencji będzie pierwszym wyścigiem F1 dla 40-letniego Schumachera od czasu, gdy oficjalnie zakończył karierę pod koniec sezonu 2006. Ecclestone przyznał, że decyzja siedmiokrotnego mistrza świata o powrocie zaskoczyła go. Myślę, że byłem tak samo zaskoczony, jak Wili Weber - jego menadżer - on również nie wiedział o jego powrocie - dodał szef administracji F1. Myślę, że przekonał go do tego Luca di Montezemolo.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

16
Kamikadze2000
06.08.2009 03:28
Dla Berniego powrót Schumachera jak wiadomo,jest jak woda na młyn. F1 od razu zyska większe zainteresowanie, a co za tym idzie - większe dochody, które w większości Brytyjczyk skonfiskuje. Czy Schumi będzie błyszczał - tak na serio lepiej nie robic sobie nadziei. Jeśli zdobędzie punkty, będzie to i tak duży sukces!
hagj
05.08.2009 01:02
Bernie bredzi jak zwykle, on wie że powrót Schumachera to dla niego gigantyczny zastrzyk zielonych, a dla niego tylko to się liczy
gnt3c
05.08.2009 09:09
wszyscy piszą, że szumi pojedzie to, pojedzie tamto, będzie błyszczał, nawet wygra GP...ludzie...jeździ się tyle na ile auto pozwala to raz...a zakładając, że mają z Kimim te same auta, stawiam 10PLN, że Kimi pojedzie lepiej od Szumiego w tym GP, ma przewagę głównie dzięki tej rozłące Michaela z F1 przez 3 lata. Inaczej...jeśli Szumi pojedzie szybciej od Kimiego, a obaj nie będą mieli żadnych problemów z innymi kierowcami lub ze sprzętem...to będę meeega zdziwiony...(i chudszy o 10PLN).
PawełJ
05.08.2009 08:51
Panowie, posty takie jak McLuka przyjmujmy z dystansem. Jak ktoś trafnie zauważył przedrostek "McL" robi swoje. Zapatrzony w Lewuska antyfan Ferrari który bezmyślnie krytykuje wszystko powiązane z tym zespołem. Ale prawda taka że Schumacher pojedzie swoje. Pokaże wysoką formę i już nie mogę się doczekać wtedy min fanów McL czy też mojej ulubionej miny... Twarzy Hamiltona jak przegrywa z Michaelem :D Pozdrawiam
sadektom
05.08.2009 06:11
Szkoda ze Nelsona wyrzucili moglby podpatrzyc jak jezdzi Szumi, moze czegos by sie nauczyl...
kasztan77
05.08.2009 04:05
zazdrość, Panowie zazdrość was zżera - jak jesteście tacy zazdrośni w stosunku do swoich żon, dziewczyn to ....nie zazdroszczę Paniom.
A.S.
04.08.2009 09:52
Schumi zabłyśnie w Walencji!!! Jak mu Bernie wespół z FIA ustawią wyścig,.... ku uciesze gawiedzi. Kaski się trochę zarobi na powrocie Miszcza, a jak jeszcze powrót będzie udany, to ho, ho... I kryzys nie straszny.... będzie niezły zarobek.
rafaello85
04.08.2009 08:58
McLuke---> pewnie nie wiesz o tym, że "zwykli" kierowcy F1 uczą się toru w ciągu kilkunastu okrążeń. A co dopiero mówić o zawodniku takiego formatu jak Schumacher. Niemiec zapewne zna już na pamięć kształt całego obiektu i doskonale wie gdzie są jakie zakręty. Zanim przybędzie do Walencji, to za sprawą symulatora tor "będzie miał w najmniejszym paluszku". Przejedzie kilkanaście kółek i Walencja nie będzie miała przed nim żadnych tajemnic. Bolid pozna w czasie piątkowych i sobotnich treningów; on nie musi spędzać setek godzin aby zaznajomić sięz maszyną. Z jego "grubością" to pojechałeś:| Schumi nie wziąłby udziału w wyścigu gdyby wiedział, że nie podoła. On zawsze dążył do perfekcji, do bycia najlepszym. Pierwszy wyścig będzie trudny i to z wielu powodów. Liczę, że Michael zamelduje się w pierwszej ósemce. Kolejne eliminacje powinny być już tylko lepsze. Nie wiem dlaczego mi się wydaje, że Michael wygra pierwszy w tym roku wyścig dla włoskiej ekipy:D
ergie
04.08.2009 08:33
Największym błędem legendarnych ludzi jest próba powrotu do gry i to praktycznie we wszystkich dziedzinach. Podziwiałem Szumiego za jego skuteczność ale to już nie ta F! nie te samochody i ... nie ten Szumi. Nawet gdyby wygrał GP Europy dla mnie będzie to żałosny występ dziadka, który chce udowodnić młodym, że jest od nich lepszy.
spitssster
04.08.2009 06:58
Jeśli już porównujecie powroty Schumiego i Mansella to należałoby raczej dać za przykład powrót Nigela w roku 1995.. kiedy wrócił do F1 do zupełnie nieznanego sobie auta (Mclaren).. zakończyło się to totalną klapą :/ wierze jednak, że Michael da radę :)
YAHoO
04.08.2009 06:48
@McLuke: Aż tak Ci przykro że Michael to legenda F1 kojarzona z Ferrari ? No ale w końcu ta wstawka "Mc" w nicku zobowiązuje i nie powinna więc dziwić treść Twoich postów dot. Ferrari i wszystkiego co ma związek z tym zespołem...
Ducsen
04.08.2009 06:22
@twarzer, a pamietasz, ze sezon 1993 Nigel spedzil w CART. Porownanie Nigela z Schumacherem to g* nie porownanie. Schumacher od 3 sezonow siedzial na..., z przerwami na motocykle, a Mansell w przerwie caly czas jezdzil na najwyzszym poziomie.
Twarzer
04.08.2009 06:19
McLuke, nie pamietasz juz jak bylo z Mansellem w 94?
SiBer
04.08.2009 06:08
A ja myślę że żal Ci dupę ściska i nie dopuszczasz do siebie myśli że może być ktoś szybszy od twoich pupili ;)
McLuke
04.08.2009 05:57
Bernie Ecclestone podziela opinię byłego kierowcy Formuły 1 – Roberta Doornbosa, który niedawno stwierdził, że Michael Schumacher będzie błyszczał podczas swojego powrotu do F1. Ecclestone uważa, że Niemiec da prawdziwą szkołę jazdy niektórym ze swoich rywali podczas najbliższego wyścigu w Hiszpanii. A ja sądze, ze nie będzie ani błyszczał, ani tym bardziej nie da nikomu żadnej szkoły jazdy - powód? Po pierwsze: nie zna totalnie samochodu :] Po drugie: nie zna zupełnie toru Po trzecie: jest za gruby i będzie za wolny na trasie ^^ Nie rozumiem dlaczego tak sie wszyscy napalili na ten powrót "Wielkiego" MiSzCz :] może to troche ostudzi ich zapały co do jego wyników... Pozdro :D
YAHoO
04.08.2009 05:23
„Myślę, że przekonał go do tego Luca di Montezemolo”. No ba, bo chyba nie Stefano który nie ma charakteru godnego prawdziwego przywódcy :D