Umowa Barrichello z Williamsem jeszcze nie gotowa

"Prawdą jest, że prowadzę rozmowy z Williamsem i Brawnem, nie ma co do tego wątpliwości"
14.10.0913:41
Łukasz Godula
1803wyświetlenia

Rubens Barrichello upiera się przy tym, że jeszcze nie sfinalizował umowy na rok 2010, pomimo doniesień, że zespół Williams jest bliski ogłoszenia go jako swojego nowego kierowcy.

Oczekuje się, że Brazylijczyk zamieni się miejscami z Nico Rosbergiem, który przeniesie się z Williamsa do Brawn GP, dołączając do Jensona Buttona. Nico Hulkenberg ma tymczasem awansować z obowiązków kierowcy rezerwowego na partnera Barrichello w Williamsie.

Barrichello otwarcie przyznał, że negocjował z Williamsem, jednak zaprzeczył, jakoby niedawno podpisał kontrakt i powiedział, że pozostanie w Brawnie jest wciąż jedną z jego opcji. Prawdą jest, że prowadzę rozmowy z Williamsem i Brawnem, nie ma co do tego wątpliwości - został zacytowany Barrichello przez agencję Thomson Reuters. Jednakże nie podpisałem żadnych papierów.

Najbardziej doświadczony kierowca w historii Formuły 1 powiedział, że był podekscytowany negocjacjami z więcej niż jednym zespołem na temat tego, gdzie będzie jeździł w swoim 18. sezonie w mistrzostwach świata. Czytałem o wszystkim, co zostało powiedziane i dało mi to do zrozumienia, że jest to bardzo ważny moment dla mnie w Formule 1 - powiedział Rubens.

Czuję się uhonorowany tym, że są zespoły, które chcą ze mną podpisać umowę na 2010 rok, i że są zespoły z którymi rozmawiam, oraz że moja sytuacja jest o wiele lepsza, niż jakiś czas temu. To etap mojej kariery z wielkim przywilejem wyboru bolidu, w którym będę walczył. Bardzo chcę mieć konkurencyjny bolid na przyszły sezon.

Kariera Barrichello wyglądała na zagrożoną rok temu, gdy Honda rozważała młodych Brazylijczyków - Lucasa di Grassiego oraz Bruno Senna jako potencjalnych zamienników. Jednak gdy japońska firma odeszła i zespół odrodził się pod nazwą Brawn GP, Ross Brawn wolał pozostawić na doświadczenie Barrichello. Na dwa wyścigi do końca, Rubens pozostaje jednym z pretendentów do tytułu, ze stratą 14 punktów do zespołowego partnera Buttona.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

2
jenny_s
15.10.2009 05:35
Ross Brawn wolał postawić na uległość Barrichello raczej niż na doświadczenie... a teraz po raz drugi kontrakt Rubensa stoi pod znakiem zapytania. Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby jednak skład BrawnGP pozostał niezmieniony. Chyba że Jenson uniesie się dumą i odejdzie, bo za mało mu zapłacili.
Kamikadze2000
14.10.2009 05:31
Zamiana miejsc pomiędzy Rubinho, a Nico, jest już raczej przesądzona...:))