GP Brazylii: wypowiedzi po kwalifikacjach (10)

Brawn (całe), RBR, Force India, Toyota, Ferrari, STR, Williams, BMW Sauber, Renault, McLaren
18.10.0910:46
Redakcja
12537wyświetlenia

Brawn GP Formula One Team

Rubens Barrichello (P1): W trakcie moich 17 lat w Formule Jeden nigdy nie wysiadałem z bolidu dwukrotnie podczas kwalifikacji. To było fantastyczne, kiedy wszystko się zmieniało, a ty musiałeś być przygotowany. Wtedy wyjeżdżasz na tor, a ludzie szaleją, musisz wtedy znów skoncentrować się na bolidzie, więc jestem bardzo dumny z tego, co dziś osiągnęliśmy. Byliśmy na granicy w Q2 i powinniśmy zmienić opony na przejściowe, lecz mieliśmy szczęście i udało się. Wiedziałem, że bolid jest konkurencyjny. Stąpam twardo po ziemi, ponieważ nic jeszcze nie wygraliśmy. Dziś spisaliśmy się fantastycznie. To wspaniałe. Zapowiada się noc z miłym snem, lecz wciąż musimy dać jutro z siebie wszystko.

Jenson Button (P14): To była szalona sesja kwalifikacyjna i oczywiście uzyskanie tylko 14 pozycji jest rozczarowujące. Pierwsza część sesji poszła dobrze i nasze tempo było dość dobre na deszczowych oponach, co było zachęcające. Trasa nieco wyschła podczas Q2, więc dokonaliśmy małych zmian w ustawieniach, jednak balans bolidu zmienił się całkowicie. Miałem ogromną podsterowność na pierwszych kilku okrążeniach i próbowałem wszystkiego czego mogłem, by uzyskać dobry czas, ale tempo po prostu było za słabe. Od trzeciego okrążenia tylne opony zaczęły uciekać, zostawiając mnie bez przyczepności na tyle i po prostu nie mogłem poprawić swojego czasu. Czyni to nasz jutrzejszy wyścig bardzo trudnym, ponieważ będę dokładnie w środku stawki, ale będę cisnął jak tylko będę mógł i wykorzystam wszystkie okazje, by się podnieść w górę tabeli.

Ross Brawn, szef zespołu: To był dzień ze zmiennym szczęściem, gdzie Rubens zgarnął świetne pole position w swoim domowym wyścigu, a Jenson niestety nie przeszedł przez Q2. To były chaotyczne i opóźniające się kwalifikacje z wielkim deszczem powodującym zamieszanie oraz zmuszały one zespół i kierowców do pełnej koncentracji w czasie opóźnień. Mieliśmy szczęście z Rubensem w Q2, który dosłownie przecisnął się dalej, jednak Jenson odpadł. Brak balansu, którego doświadczył Jenson, gdy wybrał deszczowe opony był nie do przewidzenia i wybór nie opłacił się, gdyż wierzyliśmy, że uda się przejść dalej bez używania pośrednich opon, co jednak okazało się złą strategią. Jenson wyjechał na swoje okrążenie pod koniec Q2, ale niestety tempo było zbyt słabe. Rubens wykonał dzisiaj świetną robotę zdobywając pole position. Bolid spisywał się dobrze przez cały weekend i jego potencjał ujawnił się w postaci wyniku osiągniętego w Q3.

(Igor Szmidt, Lukas)
_

Red Bull Racing

Mark Webber (P2): To była bardzo podchwytliwa sesja - szczególnie podczas Q1, kiedy warunki były naprawdę słabe. Ciężko prowadziło się bolid, lecz udało się nam przejść dalej. Po restarcie kwalifikacji tor był nieco lepszy i byłem bardziej konkurencyjny. Na początku nie czułem się zbyt komfortowo na torze, lecz potem przyszła przyczepność i czasy były całkiem dobre. W Q3 przeskakiwałem ciągle na różne pozycje w pierwszej trójce, od pierwszego do trzeciego i do pierwszego i do trzeciego. Chciałbym być znów na pole position, ale popełniłem błąd. Myślę, że nie było łatwo zrobić sześć idealnych okrążeń w tych warunkach, lecz jestem bardzo zadowolony z mojej jazdy i z roboty, jaką wykonali chłopcy w garażu. Gratulacje dla Rubensa za pole position tutaj w domowym wyścigu, ale powalczymy z nim jutro.

Sebastian Vettel (P15 po karze dla Liuzziego): Nie jestem zadowolony, to bardzo rozczarowujące. Powinienem pojechać lepiej, lecz w tych warunkach było ciężko. Było miejsce na poprawę, lecz nie mogliśmy tego wykorzystać ze względu na duży ruch na torze. Potem, kiedy mieliśmy przed sobą czyste powietrze pod koniec sesji deszcz padał coraz mocniej i było za dużo wody, więc nie było możliwe poprawienie czasu. To nie najlepsza pozycja do startu - celowaliśmy sporo wyżej, lecz takie jest życie i musimy to zaakceptować. Z naszej strony niczego nam nie brakowało, nie chodziło o naszą formę, a o czas, w jakim znaleźliśmy się na torze.

(Igor Szmidt)
_

Force India Formula One Team

Adrian Sutil (P3): Obecność w czołowej trójce jest zawsze wspaniałym uczuciem, zwłaszcza po tak trudnej sesji. W piątek nie wyglądaliśmy zbyt dobrze w suchych warunkach, więc naprawdę miałem nadzieję na deszcz i w końcu mieliśmy go za dużo! Musieliśmy długo czekać podczas kwalifikacji i być cały czas skupieni. Q1 było ekstremalnie mokre, ponieważ było bardzo dużo wody i musiałeś uważać, by nie wypaść. Później znów było dużo czekania w Q2. Zdobyłem swój najlepszy czas w tej sesji na ekstremalnie mokrych oponach, ale mogłeś na nich uzyskać tylko jedno dobre okrążenie, więc był to znak, że potrzebowaliśmy zmiany na pośrednie w Q3. Opóźniliśmy wyjazd i przekroczyłem linię startu/mety na sekundy przed końcem, by rozpocząć najszybsze okrążenie, które było wystarczająco dobre na trzecie miejsce. Jestem naprawdę szczęśliwy, to dobre uczucie być znów z przodu. Lubię ten tor pomimo tego, że nie był dla nas najlepszy, jeśli chodzi o rezultaty w poprzednich latach. Mam nadzieję na dobry wyścig jutro - zamierzam po prostu dać z siebie wszystko.

Vitantonio Liuzzi (P20 po karze za wymianę skrzyni biegów): Jestem naprawę rozczarowany i sfrustrowany tym, jak się zakończyły moje kwalifikacje, ponieważ byłem niemalże pewny tego, że mogę wejść do Q3 i spisać się dobrze - tak jak Adrian to dzisiaj pokazał, było nas na to stać. Bolid reagował dobrze w mokrych warunkach i pokazaliśmy dobre osiągi w Q1, nawet jak byliśmy w korku i nie mogliśmy osiągnąć najlepszego czasu okrążenia. Na początku Q2 były bardzo trudne warunki i ryzykiem był wyjazd w nich, jednak kiedy już jest zielone światło musisz spróbować wyjechać i dać z siebie wszystko. Przepraszam zespół, ponieważ mogliśmy osiągnąć więcej, ale po prostu nie byłem w stanie nic zrobić, gdy bolid wpadł w poślizg. Myślę, że jesteśmy w dobrej formie na jutro i jeśli warunki pozostaną takie same to mamy dobrze zbalansowany bolid, więc jestem optymistą przed wyścigiem.

Simon Roberts, szef operacyjny: Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że Adrian dostał się dzisiaj do czołowej trójki. Osiągnął nienaganną formę w bardzo trudnych warunkach i naprawdę dał z siebie oraz bolidu maksimum. Trudno było trafić dobrze z wyborem opon, jednak dość dobrze trafiliśmy z momentem zmiany z deszczowych opon na pośrednie i zdobyliśmy ten fantastyczny rezultat, który mam nadzieje ustawi nas bardzo dobrze w jutrzejszym wyścigu. Naprawdę szkoda Tonio, który nie dał rady nic więcej osiągnąć w czasie, gdy warunki były najgorsze i nie był nic w stanie zrobić, by uniknąć wypadnięcia z trasy, Jesteśmy oczywiście zadowoleni, że nic mu się nie stało, a biorąc pod uwagę zapowiadane nieprzewidywalne warunki na jutro, ciągle może osiągnąć dobry rezultat w wyścigu.

(Lukas)
_

Panasonic Toyota Racing

Jarno Trulli (P4): To była bardzo ciężka sesja. W Q1 jedynym celem było utrzymanie bolidu na torze i próba wykręcenia przyzwoitego czasu okrążenia, ponieważ warunki były okropne z dużą ilością aquaplaningu. To było ekstremalnie trudne i ważną rzeczą było pozostać skoncentrowanym - udało nam się przejść dalej, co było bardzo ważne. W Q2 i Q3 było już lepiej i bolid spisywał się nieźle, dlatego mogłem mocniej przycisnąć. Byłem zadowolony, ponieważ uzyskaliśmy kilka szybkich czasów okrążeń na odpowiednich oponach i dobrze jest być w drugim rzędzie. Byłoby miło powtórzyć podium z GP Japonii i będę o to walczył.

Kamui Kobayashi (P11): To była bardzo trudna sesja w moim debiucie w kwalifikacjach Formuły Jeden. Warunki były bardzo trudne, ponieważ sytuacja zmieniała się z okrążenia na okrążenie i było sporo aquaplaningu. Nigdy wcześniej nie jeździłem po tym torze w tych warunkach, dlatego nie było łatwo, ale dobrze czułem bolid. Popełniłem mały błąd na moim ostatnim okrążeniu w Q2, co prawdopodobnie kosztowało mnie wejście do Q3, dlatego byłem lekko sfrustrowany tym. Jednakże podsumowując, zakwalifikowanie się na 11. miejscu w moim debiucie i warunkach takich jak te jest dobrym wynikiem, nawet lepszym niż się spodziewałem, więc jestem zadowolony z tego. Zobaczymy, jak jutro potoczy się wyścig. Może być dobra szansa na zdobycie punktów i zrobię wszystko co w mojej mocy, aby to osiągnąć.

(Pyciek)
_

Scuderia Ferrari Marlboro

Kimi Raikkonen (P5): Ogólnie jestem zadowolony z tego wyniku. Na pełnych oponach deszczowych byliśmy bardzo konkurencyjni i sądzę, że gdyby warunki wymagały jazdy na tych oponach, mógłbym zająć wyższą niż piątą lokatę. Na przejściowych oponach samochód nie był już tak łatwy w prowadzeniu, ponieważ trudniej było je zmusić do optymalnej pracy. Jeśli jutro będzie padał deszcz, to będzie bardzo trudno, gdyż tutaj prawie nic nie widzisz, jadąc za poprzedzającym samochodem i warunki stają się naprawdę trudne. Sądzę, iż decyzja o opóźnieniu kwalifikacji była słuszna: to znaczy, że przynajmniej byliśmy w stanie jechać w dopuszczalnych warunkach, a nie tylko starać się utrzymać na torze. F60 dobrze się sprawował: co prawda brakuje nam przyczepności, ale z tym zmagamy się od początku sezonu.

Giancarlo Fisichella (P19 po karze dla Liuzziego): Na początku kwalifikacji warunki wręcz uniemożliwiały jazdę. Choć nie jechałem szybko, to zakończyłem udział w kwalifikacjach, wykręcając bączka, ponieważ natrafiłem na zalane miejsce toru. Obróciłem się i nie zadziałał system podtrzymywania pracy silnika, więc to był koniec kwalifikacji dla mnie. Szkoda, bo samochód spisywał się dobrze na mokrej nawierzchni, co można zobaczyć po występie Kimiego. Mam nadzieję, że uda mu się wywieźć stąd sporo punktów, ale trudno mi będzie tego dokonać, startując z ostatniego rzędu. W tej chwili wszystko wydaje się iść źle: jestem niezadowolony, ponieważ bardzo chcę pokazać moją wartość w czołowej ekipie jak Ferrari. Liczę, że jutro dopisze mi szczęście, którego dotychczas nie miałem.

(Michał Roszczyn)
_

Scuderia Toro Rosso

Sebastien Buemi (P6): Oczywiście jestem zadowolony, ponieważ szósta pozycja w kwalifikacjach jest moją najlepszą w karierze. To była ciężka sesja, a ja pozostałem w bolidzie, próbując utrzymać koncentrację. Naszym celem na jutro jest zdobycie jakichś punktów, ale z taką pogodą wszystko może się zmienić. Wolałbym, aby było jutro sucho, lecz do tej pory byliśmy szybcy bez względu na warunki pogodowe, więc będę walczył z całego serca zarówno na suchym, jak i na mokrym torze.

Jaime Alguersuari (P12): Nie było źle i jestem zadowolony z wyniku. Było dużo wody i łatwo było o wypadek, więc moim priorytetem było pozostanie na torze, nie popełniając żadnych błędów. Widoczność w tych warunkach była bardzo słaba, więc mam nadzieję na lepsze warunki w trakcie wyścigu. Myślę, że wykonałem dziś swoje maksimum. Aby dostać się do ostatniej części kwalifikacji, trzeba było użyć pośrednich opon, lecz my zaryzykowaliśmy z ekstremalnymi i ostateczny wynik jest całkiem niezły.

(Igor Szmidt)
_

AT&T Williams

Nico Rosberg (P7): Dobrze jest zobaczyć, że byliśmy najszybsi na deszczowych oponach podczas kwalifikacji. Niestety, nie byliśmy wystarczająco szybcy na oponach przejściowych. Nie byliśmy w stanie rozgrzać odpowiednio przednich opon, przez co nie pracowały one właściwie, a to ostatecznie negatywnie wpłynęło na nasze tempo. Jednak siódme miejsce to pozycja, z której mogę liczyć na mocny wyścig.

Kazuki Nakajima (P9): To była trudna sesja kwalifikacyjna z długimi przerwami pomiędzy czerwonymi flagami i każdą z rund. Pewnie byłoby lepiej, gdyby cały czas padało, ponieważ samochód był bardzo konkurencyjny na deszczowych oponach, jednak nadal byliśmy w stanie zdobyć dobrą pozycję. To pierwszy raz od GP Węgier, kiedy jestem w czołowej dziesiątce, więc mam nadzieję na dobry wyścig.

(Paweł Zając)
_

BMW Sauber F1 Team

Robert Kubica (P8): Warunki podczas kwalifikacji były naprawdę różne. W pewnym momencie było na torze tyle wody, że prawie nie dało się prowadzić samochodu. Na szczęście, po przerwie, warunki były trochę lepsze. Jedziemy ze stosunkowo niskim dociskiem, więc oczywiście trzeba uważać w takich warunkach. Ku mojemu zaskoczeniu samochód był całkiem konkurencyjny, kiedy było bardzo mokro i z jakiegoś powodu trudny w prowadzeniu, kiedy było mniej wody. Miałem za dużo podsterowności. Samochód jest ustawiony na suchą nawierzchnię, więc musimy zobaczyć, jaka pogoda będzie jutro.

Nick Heidfeld (P18 po karze dla Liuzziego): Oczywiście odpadnięcie w Q1 jest bardzo irytujące, jednak po prostu nie miałem szansy. Wiedzieliśmy, ze będzie padać podczas kwalifikacji i ustawiliśmy zawieszenie trochę wyżej, jednak to nie wystarczyło przy tej ilości wody na torze. W samochodzie Formuły Jeden nie tylko aquaplaning pod kołami jest problemem, ale także dobijanie podwozia. To już nie jest jazda, to pływanie. Pod koniec Q1, kiedy założyłem świeże opony warunki zmieniły się ze złych na gorsze, co nie pomogło.

(Paweł Zając)
_

Renault F1 Team

Fernando Alonso (P10): Myślę, że to były najdłuższe kwalifikacje, w jakich brałem kiedykolwiek udział! Warunki pogodowe uatrakcyjniły sesję, ale samochód nie miał tempa, by zakwalifikować się wyżej dzisiaj. Jeśli jutro pogoda będzie zmienna, wpłynie to na przebieg wyścigu i jeśli zareagujemy w odpowiednim czasie na warunki, to wtedy możemy zyskać kilka miejsc. Z pewnością postaramy się jak tylko możemy, aby tego dokonać.

Romain Grosjean (P13): W pierwszej części kwalifikacji padało bardzo mocno, ale byłem niezwykle zadowolony z samochodu. Warunki pogodowe były takie same dla wszystkich i dobrze się w nich spisałem. Niestety w Q2 tor przesychał, a my nie mieliśmy czasu na założenie opon przejściowych i całą sesję spędziłem na tych samych, w pełni deszczowych oponach. Chcę również skierować podziękowania dla mechaników za super pracę, wykonaną w celu naprawy samochodu po moim wypadku dzisiejszego poranka.

(Michał Roszczyn)
_

Vodafone McLaren Mercedes

Heikki Kovalainen (P16 po karze dla Liuzziego): Były to jedne z najgorszych warunków, jakich kiedykolwiek doświadczyłem w weekend grand prix. Lubię jeździć w mokrych warunkach, ale dzisiaj było tak dużo aquaplaningu, że niezwykle trudno było utrzymać samochód na torze. Dodatkowo była bardzo zła widoczność, kiedy jechałeś w strudze wody za poprzedzającym samochodem. Wynik pokazuje, że nadal brakuje nam trochę docisku, więc nie mogliśmy nic zrobić, by pojechać szybciej. Mam nadzieję, że ustawienia samochodu będą nam lepiej pasować w innych warunkach jutro.

Lewis Hamilton (P17 po karze dla Liuzziego): Dzisiejsze kwalifikacje były jednymi z najgorszych, jakie pamiętam. Nasz samochód w ogóle nie prowadził się dobrze: obaj z Heikkim nie mogliśmy nawet na prostych jechać z gazem w podłodze - tak mało przyczepności mieliśmy. To rozczarowujący występ, ale zrobiliśmy co mogliśmy - miałem nawet małą wycieczkę poza tor, starając się cisnąć pod koniec i po prostu straciłem kontrolę nad samochodem. Mieliśmy ustawienia na suche warunki, które są dużo sztywniejsze, niż prawdopodobnie chciałbyś na deszcz - nasze braki w docisku, w porównaniu z niektórymi samochodami, naprawdę zostały ukazane w tych warunkach. Liczę jutro na słońce, wtedy będziemy mieli szansę na zdobycie punktów, ale start z osiemnastego miejsca oznacza, że twój weekend jest naprawdę nieudany.

(Michał Roszczyn)

KOMENTARZE

26
zawias
18.10.2009 03:37
Chyba Polsat Sp. Extra? Pozdro akkim.
marrcus
18.10.2009 03:32
jak si chciało dalej ogładać wystarczyło siegnać po pilota i zmienić na polsat sport, trudne ? Może zbojkotujecie dziś Poslat i nie bedziecie go dzis wlaczac ;pp
Witek
18.10.2009 03:30
Ja tam trzymam kciuki za Rubensa! To jeden z najsympatyczniejszych kierowcow w calej stawce- i jest po prostu szalenie naturalny, jego emocje sa zawsze takie autentyczne! Cenie sobie takich ludzi, dlatego GO, RUBINHO! Mam nadzieje, ze po GP Abu Dhabi uslyszy: "You are leading the championships now !!! "
Robin Hood
18.10.2009 01:07
A akkim jak zwykle trafnie postrzega rzeczywistość :-) Z tym śpiewem to było dobre. A i też Pan Borowczyk mógł dać już spokój i nie mówić o tych rzekomych gwiazdkach śpiewających.Ale o gustach się nie dyskutuje,więc powiem tylko tyle,że nie oglądam tego czegoś.Pozdrawiam akkim. Wyścig będzie super ciekawy.Oj nerwy puszczą,co niektórym na starcie na bank. Mistrz Kazuki wejdzie dziś do bolidu z motywującym okrzykiem starego samuraja "Haiku,haiku" lub coś w ten deseń.
akkim
18.10.2009 10:25
Chociaż Tu nie widzę tego tłumaczenia, czytałem co nam mieli dwaj do powiedzenia Panowie, co dowodzą zespołem Roberta i nie wiem dlaczego wypowiedź dość cięta. Zwalili ten sezon - dziś cudów żądają, czemu od Kubicy ? Wszak „swojego” mają mistrza, weterana / tak się reklamuje / dlaczego P8 tak Ich irytuje ? Może błąd popełnił, może się nie dało, wczoraj było widać jak im się jechało. Skąd te wymagania na koniec sezonu, a może odejście nie pasuje komu ? Jak sięgam pamięcią, to ich nie karcili, w razie jakiś błędów raczej łagodzili swoje wypowiedzi, woleli pocieszyć i do walki u nich, nowe siły wskrzesić. Dlaczego inaczej wczoraj to zabrzmiało, że owszem P8 lecz dla nas za mało, ciekawe czy pretensja nie byłaby mniejsza gdyby Nicka z Robciem zamienić na miejsca. I krótko nawiążę do sprawy z transmisji, że Polsat nie sprostał wymaganiom misji jaką spełniać musi wobec polskich Fanów, i w „pełni zasłużył” na miano baranów. A Spójrzcie dookoła wśród bliskich, znajomych, kto dziś powoduje szał nieokreślony, tych „tańców”, „śpiewania” tej rozrywki pseudo, co na każdej stacji, do wymiotów pełno. Wszak jest grupa ludzi, która w tym gustuje, / niestety / a o gustach wiadomo, się nie dyskutuje, oklaskują, się cieszą oczy napawają, i tym pseudo gwiazdkom kasę nabijają.
kemek
18.10.2009 10:23
Już się tak nie podniecajcie Kazukim. Cały sezon punktu nie zdobył takim dobrym bolidem, a teraz nagle mistrz, bo do Q3 wszedł w deszczu. (;
modlicha
18.10.2009 10:17
Pan Thiessen i Pan Rampf bardzo krytykują Roberta za ostatni przejazd który Robert spartolił w 8 zakręcie. Liczyli dzis na PP. :-D Ustawili boid na suchy tor a tu się okazuje że bolid BMW to świetna amfibia :-D. Za to wg nich Nick wypadł bardzo dobrze tylko miał po prostu pecha bo trafił na korek. Ale generalnie pojechał rewelacyjnie :-P
marios76
18.10.2009 09:01
Zawias---> nie, ale zastanawia mnie, co z tymi oponami spaprali, i dlaczego Nicka nie można zatankować jak Roberta w Japonii :) Z Vettelem masz rację, za to McLarenowi to chyba Interlagos nie leży... Zaskoczyłm Alonso- tak lekki powinien być wyżej, ale zobaczymy podczas wyścigu. wlodzio boss- mogą zacząć próbować, choć widzisz kierowca ich zawodzi, i to ten gorszy:D
bass001
18.10.2009 08:30
pewnie dziennikarze nie mogli go zrozumieć:)
Lukas
18.10.2009 07:52
za niedługo będzie tłumaczenie Buttona :)
JordanF1
18.10.2009 07:27
Kazuki pokaż tym wszystkim niedowiarkom że potrafisz zdobyć punkty!trzymam za ciebie kciuki!No i oczywiście do boju Adrian po duże punkty a może coś więcej
ciaps
18.10.2009 07:25
A tak dla sprostowania, zapomniałem napisać, że Button się wypowiedział po kwalifikacjach.
AliAs99
18.10.2009 07:10
Przy starcie z 15-tej pozycji, może Vettel liczyć chyba tylko na cud. Nie wiem, jak dokładnie stoi Vettel z silnikami, ile z tych używanych nadają się jeszcze na wyścig. Może więc dobrze byłoby poświęcić te kilka pozycji z tyłu i założyć nową jednostkę. Wtedy mógłby przynajmniej liczyć na spełnienie się przepowiedni, że ostatni będą pierwszymi. Barrichello: "Zapowiada się noc z miłym snem". - Bardzo sympatyczna wypowiedź. Powodzenia Rubens. Niech ściany Ci pomagają. Raczej padać nie będzie: http://polish.wunderground.com/cgi-bin/findweather/getForecast?query=zmw:00000.1.83780&hourly=1&yday=290&weekday=Niedziela Lub będzie padać: http://www.weather.com/outlook/travel/businesstraveler/hourbyhour/BRXX0232
bolekse
18.10.2009 07:10
no i prosze jak ładnie japończycy na mokrym. I żaden sie nie rozbił. Gdzie krytycy nakajimy ?!
mkpol
18.10.2009 06:50
Vettel wczoraj zakończył walkę o tytuł. Bez znaczenia, czy będzie przed czy za guzikiem. W jego przypadku ważne jest tylko P1 ew. P2. A te są poza jego zasięgiem.
ciaps
18.10.2009 05:38
No Button pewnie nie miał kiedy udzielić wywiadu bo Człowiek Biegunka go dopadł:) Sytuacja mu się trochę komplikuje. Jak coś zle pójdzie w wyścigu i nie złapie punktów a Baricz to wygra to sytuacja zacznie śmierdzieć dramatem. No i jeszcze Vettel za plecami przy starcie. Może być jutro ciekawie.
buczu
18.10.2009 02:02
A Button to nie łaskaw wypowiedzieć się po wyścigu? Czy brakło mu słów, Kolega z teamu P1 a on w tym samym bolidzie P14...
wlodzio_boss
17.10.2009 11:19
No to idealnie - BMW z ustawieniami na suchy tor okazało się nadzwyczajnie konkurencyjne na mokrym, a gorsze na suchym :) Całkiem logiczne jest, żeby podobnie jak ziloq zasugerować, żeby na Abu Zabi BMW ustawiło bolid na mokrą nawierzchnię - powinno być w sam raz na miejsce, gdzie nie padało pewnie od dwunastu lat :)
zawias
17.10.2009 11:06
Niektórym przyjdzie pewnie do głowy, że Heidfeld pomylił bolidy i wziął ten Roberta ;-) A Vettela spotkało to co innych na Monzy08. On wtedy miał PP bo szybko zrobił dobry czas zanim rozpadało się na dobre a teraz nie zdążył. Wracając do Kubicy to dziwnie słabe czasy miał na ostatnich 2 kółkach po zmianie opon. Zimne mu dali czy co? Miło było widzieć go znowu jak był 2gi a potem najszybszy. W tych pierwszych 6 minutach Q3 narobił mi apetytu. No ale na wyścig nie jest zbyt ciężki więc może powalczy. W końcu ostatnio miał sporo wyprzedzeń na początku wyścigów.
Arnoldzik
17.10.2009 10:16
a znasz jakąs dobra stronke,gdzie maja najszybciej te wagi??
Piotrek15
17.10.2009 10:14
ja bym Kubicy tak nie wierzył :) Jutro też będzie padać bankowo, więc zweryfikujemy jego wypowiedź :P Wagi będą pewnie gdzieś za 2 h :P
Arnoldzik
17.10.2009 10:13
są już gdzieś może wagi bolidów??
bartekws
17.10.2009 10:04
w każdym razie można powiedzieć, że to dobry prognostyk jest :D - przy dobrej pogodzie nie powinno być najgorzej skoro jednak samochód był ustawiany pod suchy tor, ale przy deszczu też powinno być dobrze, skoro dziś tak było :D
zilog
17.10.2009 10:01
Dokladnie ... Moze niech ustawia na mokre, to im wyjdze w sam raz na suche warunki :)
Dale65
17.10.2009 09:34
"Ku mojemu zaskoczeniu samochód był całkiem konkurencyjny, kiedy było bardzo mokro i z jakiegoś powodu trudny w prowadzeniu, kiedy było mniej wody. Miałem za dużo podsterowności. Samochód jest ustawiony na suchą nawierzchnię" - typowe dla bmw
DonGemolo
17.10.2009 09:22
Dobrze, ze Button 14.Go Rubens.Będzie bardzo ciekawie, tył stawki będzie się przedzierał do przodu.