Button wstrzymuje negocjacje

"Chcemy podpisać kontrakt dopiero po zakończeniu sezonu"
18.10.0910:37
Michał Roszczyn
3404wyświetlenia

Jenson Button wyjawił na torze Interlagos, że wstrzymuje negocjacje dotyczące kontraktu z zespołem Brawn na sezon 2010 aż do zakończenia tegorocznych mistrzostw.

Anglik zakwalifikował się na czternastej pozycji do dzisiejszego wyścigu o Grand Prix Brazylii, podczas gdy jego kolega zespołowy Rubens Barrichello zdobył pole position. Oznacza to, że Button zamiast zapewnić sobie tytuł na Interlagos, być może będzie musiał stoczyć o niego bój za dwa tygodnie w Abu Zabi.

Menadżer lidera mistrzostw świata - Richard Goddard naciska na ponowne zwiększenie honorarium Anglika, które zostało obniżone w tym roku z powodu zmiany właściciela ostatniej zimy. Wówczas kierownictwo zespołu z Rossem Brawnem na czele zdecydowało się wykupić stajnię z rąk Hondy, która postanowiła się wycofać z Formuły 1 po sezonie 2008.

Chcemy podpisać kontrakt dopiero po zakończeniu sezonu - powiedział Button. To najlepsza rzecz. Dali mi wiele, ale ja również im dałem dużo. Chcę być tutaj w przyszłości, ale nie będę o tym rozmawiał, póki sezon nie dobiegnie końca. Prawdopodobnie w przyszłym sezonie u boku Anglika w teamie Brawn GP ścigać się będzie Nico Rosberg, który tym samym zamieniłby się miejscami z Rubensem Barrichello, jeśli ten zdecydowałby się przejść do ekipy Williamsa.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

15
McLuke
18.10.2009 02:07
jak Rubens zdobędzie tytuł (a na to liczę) to Button pewnie bedzie szukał innego pracodawcy ;)
jan5
18.10.2009 11:38
niza faktycznie bo jesli sie okaza ze przegra MS to go wyala na zbity ryj. po co im cieniak który nie wykorzystał 30 punktowej przewagi w połowie sezonu i przez ostatnie wyscigi zdobywa srednio 2 punkty na wyscig.
twardy
18.10.2009 11:25
gdyby strategie były ustawiane pod baricza, jenson byłby daleko za nim w klasyfikacji...
niza
18.10.2009 11:20
Niech on nie będzie taki do przodu, bo może się to obrócić przeciwko niemu. Lepiej niech nie zadziera nosa i podpisuje kontrakt, bo jeżeli nie zdobędzie tytułu to może sobie ponegocjować ale chyba nie wysokość kontraktu. Gdyby w trakcie sezonu tak się nie spinał to dziś już mistrza miałby w kieszeni, ale stres w jego wypadku zrobił swoje i coś czuję, że będziemy mieć powtórkę z 2007 roku :)
jan5
18.10.2009 10:40
a mi sie wydaje ze button nie jest wcale bardzo dobrym kierowcą, bułby świetnym gdyby trafil po 06 roku do szybkiemu teamu. Taka samo jak weber uwazam ze człowiek za duzo jezdził w srednich zepolach zeby stać się super szybkim kierowcą. To ze zdobędzie MS to nie jest nic nazdwyczajnego bo widać było na początku sezonu jaka przewage mają bolidy brawna
CamilloS
18.10.2009 10:32
W interesach nie ma miejsca na sentymenty. Button ma okazje wynegocjować lepszy kontrakt i odpowiednio ją wykorzystuje. Wielu kierowców na jego miejscu postąpiło by tak samo. Jak powiedział Gie wiele teamów jest skorych dużo zapłacić za 1 na bolidzie wiec czemu mu się dziwić?
ICEMANPK1
18.10.2009 10:10
nie wiem co takiego on dal Brawnowi?Button jest slaby,czolowy kierowca w tym bolidzie jaki ma BGP zapewnilby sobie tytul juz dawno.
ferdziokiepski
18.10.2009 09:53
RobiKub- a ja założe się, że to Jenson będzie objeżdżał Nico ;P
RubiKub
18.10.2009 09:34
Kto postąpiłby inaczej niż Button ręka do góry... Cwaniactwo, ale jednak konieczne. Nie oceniając stylu, a sam fakt to Button jest w świetnej sytuacji i grzechem byloby nie wykorzystanie jej... Nie ma się czemu dziwić... Jeśli Rosberg wyląduje w Brawn'ie, to założe się że będzie lał Button'a na każdym kroku :-) Kto postąpiłby inaczej niż Button ręka do góry... Cwaniactwo, ale jednak konieczne. Nie oceniając stylu, a sam fakt to Button jest w świetnej sytuacji i grzechem byloby nie wykorzystanie jej... Nie ma się czemu dziwić... Jeśli Rosberg wyląduje w Brawn'ie, to założe się że będzie lał Button'a na każdym kroku :-)
Gie
18.10.2009 09:32
Jenson czeka na numerek 1. Przyozdobić swój bolid takim numerem może chcieć wiele teamów, zwłaszcza tych nowych.
ksAnderson
18.10.2009 09:13
A może Button spodziewa się spisku? Może bolidy celowo były ustawione tak, żeby wygrał Rubens, mający w kieszeni przejście do Williamsa? Przecież jeśli to Brazylijczyk zostanie mistrzem świata, to karta przetargowa Jensona będzie o wiele gorsza niż gdyby został mistrzem świata.
Kubecks
18.10.2009 08:58
Button wie co robi: gdyby teraz podpisal umowe to w przypadku zdobycia mistrza plułby sobie w brode, ze nie poczekal na lepszy kontrakt...
YAHoO
18.10.2009 08:48
He he he ciekawe czy Button zmyłby się z Brawna gdyby to Rubens zdobył tytuł :) Ross by powiedział "przykro mi Jenson, nie jesteś mistrzem więc nie zasłużyłeś na premię" :D
bicampeon
18.10.2009 08:45
Button cwaniak - chce rozmawiać, kiedy oficjalnie już będzie mistrzem świata, żeby mieć lepszą kartę przetargową.
tomekzzar
18.10.2009 08:42
wyp.....dol Rubens tego buca całkowicie z F1,co to za mistrz co wygrywa jak ma3 razy szybszy samochód a kiedy szanse sie zrównują grzeje tyły,w moim odczuciu nie zasługuje na MŚ..