Kubica może rozpocząć testy z Renault w pojedynkę

Nadal trwają poszukiwania odpowiedniego kierowcy do drugiego fotela w bolidzie Renault
20.01.1013:26
Michał Respond
6392wyświetlenia

W wywiadzie dla AUTOSPORT, szef zespołu Renault - Eric Boullier poinformował, że zespół może nie ukończyć negocjacji z drugim kierowcą przed rozpoczęciem testów w Walencji, które mają rozpocząć się w pierwszych dniach lutego.

Póki co, Robert Kubica jest jedynym potwierdzonym kierowcą Renault na sezon 2010. Zespół planuje zaprezentować nowy bolid, model R30, 31 stycznia w Hiszpanii, na dzień przed rozpoczęciem testów.

Szef zespołu stwierdził jednak, że możliwe, iż polski kierowca będzie prowadził wstępną fazę testów samodzielnie, jako że jeszcze nie podjęto decyzji, kto zostanie jego partnerem. Nadal przyglądamy się kilku kierowcom 'dostępnym' na rynku - powiedział Boullier, zapytany o plany zespołu z Enstone.

Dwóch z nich to doświadczeni zawodnicy - inni dwaj to 'żółtodzioby', a sytuacja jest w tej chwili trochę inna, niż w lipcu, kiedy można było prowadzić rozmowy praktycznie ze wszystkimi. Zależy nam na dwóch rzeczach - na wniesieniu spokoju do zespołu, wzmocnieniu jego morale, ale również na ściągnięciu odpowiednich sponsorów. Jak tylko te elementy stworzą kompletny obraz, podejmiemy decyzję. Bardzo byśmy chcieli, by stało się to przed rozpoczęciem testów, ale jeśli do tego nie dojdzie, Robert rozpocznie prace nad samochodem sam.

Boullier potwierdził również, że były partner Polaka - Nick Heidfeld jest również brany pod uwagę. Skłamałbym, gdybym powiedział 'nie' - odpowiedział szef Renault. Rzecz w tym, że spędził on już wiele lat z Robertem i musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcemy, by 'znowu byli razem'. Potwierdzam jednak, że jest brany pod uwagę. Dzisiejsza sytuacja jest inna, ponieważ na rynku nie ma zbyt wielu dostępnych kierowców, szczególnie jeśli mówimy o kierowcach z doświadczeniem lub bez doświadczenia, ale na tyle utytułowanych, by dać im możliwość startu w Formule 1. Istotne jest, aby brać pod uwagę nie tylko dotychczasowe dokonania kierowców, ale również umiejętności rozwijania się.

Francuz ponownie podkreślił, że kierowcy związani z firmą Gravity Gerarda Lopeza, tacy jak Ho-Pin Tung czy Jerome D'Ambrosio, nie będą traktowani priorytetowo. Zdecydowanie nie, jakkolwiek niektóre moje komentarze w tej kwestii, pojawiające się w prasie, zostały użyte przeciwko Gravity. Byłoby szaleństwem, gdybym traktował priorytetowo kierowców Gravity. To, że jestem szefem zespołu Renault F1 oznacza, że mam dbać o dobro Renault F1, a nie Gravity.

Boullier poinformował również, że nowy kierowca nie musi być Francuzem. Narodowość (kierowcy) jest sprawą otwartą. Polityka firm Renault i Total w tej sprawie jest taka, że nie ingerują one w te kwestie, pozostawiając te decyzje zespołowi. Zatem to my podejmiemy decyzję, kierując się dobrem zespołu. Nowy kierowca może być Francuzem, Rosjaninem, Chińczykiem, Niemcem, Austriakiem czy kimkolwiek chcecie. W rozmowie zostało również potwierdzone, że jedną z rozważanych możliwości jest kierowca GP2 - Witalij Pietrow.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

25
Sgt Pepper
20.01.2010 07:17
@Kubecks Może i HP jest partnerem technologicznym. Nie wiem. Natomiast widzę na stole notebooka Apple.
jenny_s
20.01.2010 06:38
A ja już tradycyjnie proponuję Bruno Sennę do drugiej renówki.
tommyline
20.01.2010 04:28
Teraz myślę, że dobrze, że Robert podpisał kontrakt z Renówka wcześniej, bo teraz nie dostałby tyle ile dostanie, a może musiałby jeszcze dopłacić by się ścigać. już niedługo zobaczymy jaką formę pokaże Renówka.
dz
20.01.2010 04:11
J.P. Montoya to moj typ ;)
zawias
20.01.2010 04:05
I to jest wbrew pozorom dobra wiadomość. Nikt nie będzie się wtrącał a Robert będzie robił bolid pod siebie. Tego mu przecież w BMW brakowało. Nie będzie kompromisowych rozwiązań. Ciemną strona zagadnienia może być brak wiary w Reni na zwojowanie czegokolwiek w tym sezonie, więc nie spieszy im się z drugim kierowcą bo po co?
akkim
20.01.2010 03:53
Kubecs >>> no właśnie, dziwne ale jest - a może już tylko "był".
Kubecks
20.01.2010 03:30
A HP przypadkiem nie jest partnerem technologicznym Renault?
Sgt Pepper
20.01.2010 03:24
Fiu, fiu... już mi się Renault zaczyna podobać... Na stole MacBook Pro :)))
kuba22
20.01.2010 03:14
To jest duzy plus bo wiadomo ze budowali bolid pod Roberta
macbas
20.01.2010 02:49
Witam Akkima i całą resztę "formułomaniaków". Nie mam tak lekkiego póra jak Twoje ale trochę mnie sprowokowała propozycja co masz zrobić ze swym życiem Akkim( na szczęście już wykasowana). I tak to mój pierwszy wpis ,na portalu który czytam od dawna , Pozdrawiam serdecznie i pokornie proszę o pozwolenie napisania , tak od czasu do czasu, czegoś mową wiązaną. Macbas
akkim
20.01.2010 02:20
Macbas dzięki Gościu za duchowe wsparcie, ja takich jak Kaka "ignoring" otwarcie bo choć pisać może co Mu głowa poda grunt by nie obrażał i tutaj jest zgoda. To, że z Kubkiem trzymam jest moim wyborem kibicuję mocno o formę się boję, i pisałem o tym zawsze i otwarcie jak się za coś biorę to na full z zaparciem.
macbas
20.01.2010 02:02
Kaka200 :((( Czegoś się uczepił Akkima , niecnoto Wszyscy jego rymy czytają z ochotą Bo w Formule , biegły , i zna się na rzeczy Ty jako jedyny dziś na niego skrzeczysz Czekamy cierpliwie aż się sezon zacznie Może Robertowi , zacznie dobrze dziać się Ocenimy bolidy już po pierwszym teście Wyluzuj kolego , zwany Kaką200
Kubecks
20.01.2010 01:57
A moze Giancarlo zechcialby wrocic do Reni?
kumien
20.01.2010 01:52
Jeśli zaczną testy tylko z Robertem to bedzie lepiej dla niego. Auto będzie ustawiane i rozwijane pod jego dyktando.
Piotrek15
20.01.2010 01:49
Mam nadzieję, że pójdą po rozum do głowy i wezmą Nicka...
mfm
20.01.2010 01:19
"Nowy kierowca może być Francuzem, Rosjaninem, Chińczykiem, Niemcem, Austriakiem" czyli Grosjean, Pietrow, Tun, Heidfeld lub Klien ;-) Więcej testów dla Roberta to dobra wiadomość.
Maly-boy
20.01.2010 01:09
tylko nie kolejny dziadzia ..
Nirnroot
20.01.2010 01:05
Czyli Villeneuve? "Ma wnieść spokój i morale" -> wniesie swoje płyty CD ze spokojnymi utworami, a cięty język skieruje na konkurencję, w sumie się zgadza, tylko czy ze sobą wytrzymają... ; )
akkim
20.01.2010 12:58
Kaka200 >>> Nawet nie Masz pojęcia jak mocno żałuje bo chłop się narobił a nic nie zyskuje, ale może ja tylko tak to czarno widzę pierwsze testy wyjaśnią czy się nia zawstydzę.
raafal
20.01.2010 12:53
Ewidentnie kasa się liczy, to smutne dość dla takiej marki jak Renault. Wolałbym, aby Robert miał do pomocy przy rozwoju samochodu kogoś doświadczonego, bo z pay-driverem będzie ciężko bolid rozwijać :(
Kaka200
20.01.2010 12:52
akkim żal.pl
akkim
20.01.2010 12:50
Wygląda więc na to miejsce do sprzedania szkoda, że w tym roku tyle zamieszania jest wokół Renówki, bo liczyłem na to że będą dość mocni, w stawce się zaznaczą. A przez te manewry, ciągłe przepychanie zaczynam dość mocno korygować zdanie bo ten brak decyzji i niedociągnięcia mogą mieć dość duży wpływ na osiągnięcia
Ralph1537
20.01.2010 12:43
tym lepiej dla kubicy wiecej sobie pojezdzi
ICEMANPK1
20.01.2010 12:38
Czekaja do ostatniej chwili z zakontraktowaniem kierowcy bo szukaja sponsorow , jesli nie znajda-- to wezma pay drivera ktory da najwiecej.
kamarinho1991
20.01.2010 12:34
Coraz bardziej prawdopodobne jest to, że nie zobaczymy Nicka Heidfelda w F1 (a szkoda), bo wydaje mi się, że w Renault nie będzie.