Weber planuje przyszłość Hulkenberga w Ferrari

"W ciągu trzech lat, Ferrari będzie miało Nico"
28.01.1012:49
Michał Roszczyn
2685wyświetlenia

Willi Weber ma już zaplanowany kolejny krok w karierze swojego podopiecznego Nico Hulkenberga, który w tym roku zadebiutuje w Formule 1 w barwach zespołu Williams.

Mający 22 lata aktualny mistrz serii GP2 wyjawił w zeszłym miesiącu, że jego menedżer - z którym współpracuje także Michael Schumacher - prowadził w minionym sezonie rozmowy z Ferrari w sprawie zastąpienia kontuzjowanego Felipe Massy.

Ostatecznie mogłem skupić się na GP2 i zdobyciu tytułu, a teraz wkraczam do F1 z odpowiednim przygotowaniem. Prawdopodobnie dobrze się stało, że to [zastąpienie Massy] nie wypaliło - powiedział Hulkenberg w grudniu.

Jednakże jego menedżer Weber ma nadzieję, że Nico w końcu dołączy do Ferrari, gdzie Schumacher wygrał mistrzostwa świata pięć razy z rzędu. W ciągu trzech lat, Ferrari będzie miało Nico - cytuje przewidywania Webera fiński dziennik Turun Sanomat.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

10
Simi
28.01.2010 07:17
Co za ***ne propozycje padły z ust Webera. Może być fatalny, a oni już go do Ferrari chcą dać... Boże to jakaś masakra! Poczekajcie do pierwszego wyścigu, a nie...
Jędruś
28.01.2010 03:46
No można snuć takich planów przed debiutanckim wyścigiem.Piquet już się na tym ładnie przejechał. GP2 to nie F1, Grosjean i Piquet się o tym przekonali bardzo boleśnie.
IceVentura
28.01.2010 01:51
Taaa...na pewno będzie miało go niech najpierw pokaże na co go stać w tym sezonie a poza tym i tak Kubica będzie przed nim w Ferrari :)
ice
28.01.2010 01:31
juz z gęby koles nie jest zbyt sympatyczny :D i teraz jeszcze ta bunczuczna pewnosc jego menagaera, ze bedzie w Ferrari, a poki co to jak powiedział sam Head - gdy Hulkenberg ma wyjechac w celu sprawdzenia dzialania systemow czesto ląduje w piachu... GP2 to nie wszystko, Piquet tez byl tam dobry i co potem... taki Kobayashi nic wielkiego nie pokazał a w F1 juz wielu zachwycił.
Sanki
28.01.2010 01:18
I jak tu lubić co niektórych. Jednego wyścigu nie przejechał a już do ferrari leci. Marzę o tym, żeby się wszyscy na nim przejechali. GP2 to nie F1 a F1 to nie GP2. Nie zdziwię się jeśli Pietrov będzie lepszy od tego Niemca...
MinetaUrPIQUET
28.01.2010 12:02
Ech, najpierw niech się wykaże w bahrajnie...
gnt3c
28.01.2010 12:00
ha ha ha :) ... myślałem że ten człowiek jest mądrzejszy ... ale jak widać manager w F1 to nie wszystko :). Zobaczymy co Nikoś pokaże, pewnie to samo co Alguersuari czy Grosjean.
Adakar
28.01.2010 11:59
nie mniejsza bajka niż niby "gwarantowany kokpit w Ferrari dla Kubicy" .... to juz wogole bajka MIĘDZY GALAKTYCZNA
Czechoslowak
28.01.2010 11:59
a kto wie co będzie za 3 lata? może dominować będzie USF1, albo Lotus, a Ferrari będzie się plątać w środku stawki? Gdyby ktoś w 2006 roku powiedział, że w sezonie 2009 walkę o tytuł stoczą Red Bull i zespół który powstanie na bazie Hondy, pewnie uznaliby go za szaleńca...
sisiorex
28.01.2010 11:51
Co to za galaktyczne wiadomości ?:D Nie no sorki ale trochę to żałosnie brzmi jak się mówi o debiutancie i że ma trafić w krótkim czasie, bo niewotpliwie 3 lata od rozpoczecia kariery skok do najbardziej wiecie co.. jest trochę jak z bajki.