Soucek wciąż liczy na posadę w F1

"Są dwa wolne miejsca, w US F1 oraz Camposie, ale są również inne możliwości"
08.02.1011:42
Łukasz Godula
1783wyświetlenia

Andy Soucek twierdzi, że ciągle szuka opcji na dostanie się do Formuły 1 w 2010 roku. Obecny mistrz F2, który stwierdził, że nie stać go na posadę w Camposie, w wypowiedzi dla hiszpańskiej gazety Marca przyznał również, że może mieć szansę na fotel kierowcy w innym zespole.

Wspominana była również rola kierowcy testowego w brytyjskim zespole Williams, jednak młody Fin Valtteri Bottas został już ogłoszony na tym stanowisku. Jak na razie nic nie jest podpisane, jednak rozpocząłem negocjacje na innych frontach. Są dwa wolne miejsca, w US F1 oraz Camposie, ale są również inne możliwości, wszystkie w F1 - powiedział Soucek.

Hiszpan przyznał jednocześnie, że rozmowy z Camposem były na zaawansowanym poziomie, a kontakt z US F1 był bardziej nieformalny. Soucek powiedział również, że zaakceptowałby rolę rezerwowego kierowcy w znaczącym zespole i podkreślił różnicę pomiędzy byciem testerem a trzecim kierowcą.

Myślę, że posada trzeciego kierowcy jest czymś, na co zasługuję i nie muszę płacić za to. Jestem tym zainteresowany - powiedział Andy.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

4
Jędruś
09.02.2010 05:48
Jeśli być już 3 kierowcą to w zespole, w którym jest szansa na awans lub w takim który jest na szczycie, bo to zawsze coś daje(przykład de la Rosy czy Wurza którym po latach nieobecności udało się wrócić do F1).
SirKamil
08.02.2010 04:31
" Myślę, że posada trzeciego kierowcy jest czymś, na co zasługuję i nie muszę płacić za to. " Tak jeeeest... niestety, jak zwykle miedzy zyciem a teoria zachodzi spory rostrzal. Andy F1 sobie pojezdzil. gdyby tylko mial kilka melonow na wklad, moglby utworzyc pare w kubika w renacie.
Daszek
08.02.2010 03:54
Rzeczywiście dziwne, bo to kierowca doświadczony i szybki.
buran
08.02.2010 11:39
ja tam mu kibicuje, ale nie ukrywam, że jest trochę zdziwiony tym, że jeszcze nie ma żadnego kontraktu.